Czasami drwimy z naukowców. Zwłaszcza tych amerykańskich, którzy są w stanie udowodnić wszystko, wzajemnie wykluczając swoje wnioski. Czasami jednak warto wziąć sobie ich rady do serca, szczególnie te dotyczące żywienia. I wcale nie chodzi o kolejną cudowną dietę, ale coś, na co kompletnie nie zwracamy uwagi. Chodzi o łączenie ze sobą niektórych pokarmów i leków. Jeśli nie posiadamy odpowiedniej wiedzy – możemy zrobić sobie krzywdę.
Pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że pyszne i niepozorne truskawki mogą Cię wykończyć. Tak samo jak swojski bigos czy uwielbiana przez Polaków herbata. Oczywiście, muszą zaistnieć konkretne przesłanki – ukryta choroba lub przyjmowanie specjalistycznych leków. Jeśli jednak nie dotrzesz do odpowiednich informacji, nigdy nie dowiesz się, w czym naprawdę tkwi problem.
Poznajcie produkty i leki, których nigdy nie należy ze sobą łączyć. W najlepszym przypadku specyfiki przestaną działać, a w najgorszym – może to być Twój ostatni posiłek. Informacje pochodzą z serwisu sfora.pl, który zgromadził kilka najważniejszych faktów.
WÓDKA
Mocny napój alkoholowy nigdy nie działa na nas korzystnie, ale szczególnie mocno powinny uważać osoby, które przyjmują leki na obniżenie ciśnienia. Wódka wzmacnia ich działanie i może obniżyć ciśnienie krwi do niebezpiecznie niskiego poziomu.
SOKI OWOCOWE
Pomarańczowe, grejpfrutowe, porzeczkowe – Polacy uwielbiają soki z kwaśnych owoców. Nie zdają sobie jednak sprawy, że nie należy nimi popijać lekarstw, a zwłaszcza antybiotyków. Popijając je takim napojem, praktycznie przestają działać.
KAWA
Rzadko słyszy się o tym, by popijać wódkę kawą, ale jeśli Ci się to zdarza – uważaj. Pod żadnym pozorem nie łącz także alkoholu z napojami energetycznymi bogatymi w kofeinę. Taka mieszanka dramatycznie podnosi ciśnienie, prowadzi do duszności i kołatania serca. Kolejny etap to już zawał.
WITAMINA K
Leki przeciwzakrzepowe podawane są pacjentom, którzy ze względu na kontuzję mają unieruchomione kończyny, a także w przypadku problemów z sercem. W czasie takiej kuracji musisz zrezygnować z pokarmów zawierających duże ilości witaminy K, czyli m.in. bigosu, brukselki czy kalafiora, bo inaczej przestaną działać.
TYRAMINA
Pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale pokarmy takie jak sery dojrzewające, banany, ryby, awokado czy wątróbka zawierają w sobie związek podnoszący ciśnienie, czyli tyraminę. Jeśli przy okazji przyjmujesz antydepresanty, jej działanie będzie jeszcze silniejsze. To krótka droga do zawału.
POTAS
Zazwyczaj skarżymy się na jego niedobór, ale nie warto przesadzać w drugą stronę. Mało kto wie, że spożycie zbyt dużej ilości truskawek, pomidorów, owoców cytrusowych czy bananów może spowolnić pracę serca, a nawet je zatrzymać.
ŻELAZO
Związek ten szczególnie polecany jest kobietom w ciąży lub w przypadku zbyt obfitych miesiączek. Uzupełnianie jego niedoborów jest bardzo ważne. Grunt, to nie popijać żelaza herbatą lub kawą. W pierwszym przypadku preparat staje się słabszy nawet o 60 procent, a w drugim – o 40.
GREJPFRUT
Smaczny owoc może wyrządzić nam wielką krzywdę. Zwłaszcza, jeśli równocześnie przyjmujemy leki. Grejpfrut zmienia działanie większości z nich! Popijanie tabletki sokiem z grejpfruta może nawet wywołać sepsę, a w przypadku specyfików antyalergicznych – zaburzenia pracy serca.