Poznaj Arielle Calderon. Kobieta, której obwód talii po trzydziestu dniach zmniejszył się o ok. osiem centymetrów po tym, jak wyeliminowała z diety jeden składnik. JEDEN. Jaki? Pewnie się domyślasz. Tak, dokładnie. Cukier. „Dla mnie cukier to narkotyk” – przyznała w jednym z wywiadów. Po jego odstawieniu schudła, zyskała ładniejszą cerę, poczuła się lepiej. „Zobaczcie mój uśmiech!” – cieszy się Arielle.
Historia spożycia cukru przez mieszkańców naszej planety jest długa i burzliwa. W średniowieczu cukier był towarem drogocennym, dostęp do którego miała wyłącznie elita. Przez pewien czas próbowano nim leczyć. Pod koniec XIX wieku cukier stał się powszechnie dostępny. Niektórzy nosili go w małych pudełeczkach i podjadali jak narkotyk. Królowa Anglii Elżbieta I, wielka miłośniczka cukru, miała fatalne, sczerniałe uzębienie. Jeden z ówczesnych kronikarzy odnotował, że „ubodzy Anglicy wyglądają zdrowiej niż zamożni, nie stać ich bowiem, aby folgować słabości do cukru”.
„Ograniczanie cukru w pożywieniu niemowlęcia może pociągnąć za sobą nieobliczalne skutki” – pisał dr Remigiusz Stankiewicz na łamach „Warszawskiego Czasopisma Lekarskiego” w 1928 roku. „Matko, nie żałuj dziecku cukru. Cukier wzmacnia kości. W każdej postaci: cukierki, marmeladki, czekolada, konfitury, soki etc. – cukier daje siłę i zdrowie” – przekonywano czytelników.
„Cukier krzepi” to najsłynniejsze polskie hasło reklamowe, które wymyślił Melchior Wańkowicz. Zachęcano panie domu: „Smażcie owoce!”.
Zobacz także: Pomysł na fit-posiłek: Kanapki bez chleba
Zidentyfikuj wrogów
Dziś naukowcy nie mają najmniejszych wątpliwości – cukier nie krzepi, a szkodzi. Jego nadmierne spożycie jest śmiertelne. Ale żeby zidentyfikować wroga, potrzebna jest wiedza. Bo nie tylko o zwykły cukier stołowy tu chodzi, choć oczywiście od niego trzeba zacząć.
Cukier stołowy to sacharoza. Występuje zarówno w burakach cukrowych, jak i w trzcinie cukrowej. Sacharoza jest składnikiem mniej więcej 80 proc. wszystkich przetworzonych produktów spożywczych. „Cukier jest praktycznie WE WSZYSTKIM” – zauważa Arielle Calderon. Również tam, gdzie nawet się nie spodziewasz – w kaszkach dla niemowląt, batonikach fit, sokach, keczupie, majonezie, musztardzie, płatkach śniadaniowych, napojach energetycznych, sosach, gumach do żucia, wędlinach, konserwach… Lista wydaje się nie mieć końca.
Uwaga! Mimo że brązowy cukier wydaje się zdrowszy od białego, pamiętaj, że sacharoza w nim występująca oddziałuje na organizm tak samo, bez względu na kolor!
Fot. iStock
Do cukrów naturalnie występujących w przyrodzie zalicza się również glukozę (znajduje się niemal w każdym pokarmie), laktozę (obecna jest w mleku matki oraz w nabiale), fruktozę (znajduje się przede wszystkim w owocach i miodzie), maltozę (znajdziesz ją w piwie). Największym wrogiem jest jednak cukier zamaskowany, ukryty, sztucznie wpychany do produktów spożywczych. Wróg numer jeden w tym towarzystwie to syrop glukozowo-fruktozowy, czyli oczyszczony, zagęszczony roztwór cukrów prostych (glukozy i fruktozy) otrzymywany z kukurydzy przetworzonej na skrobię kukurydzianą. Dosładza się nim praktycznie wszystko.
Cukier jak kokaina i… seks
Trudno dziwić się ludziom, że to, co słodkie, im smakuje – mamy naturalną słabość do tego smaku, bo kojarzy się nam z bezpieczeństwem i przyjemnością. Słodkie jest przecież mleko matki. Według badań cukier pobudza te same ośrodki co kokaina, nikotyna i seks. Gdy widzisz coś słodkiego i apetycznego, czyli masz styczność z pokusą, w mózgu następuje wyrzut dopaminy – instynkt naciska, by zdobyć smakołyk, ponieważ zawiera dużo energii. Jeśli ulegniesz i zaserwujesz sobie koktajl z bitą śmietaną albo kawałek sernika, pojawi się uczucie przyjemności. Niestety, krótkotrwałe – ktoś, kto jada słodycze regularnie, może wytworzyć u siebie podświadome uzależnienie, co oznacza, że już na sam widok słodkości, niechby tylko na fotografii, będzie odczuwał potrzebę zaspokojenia głodu na coś słodkiego.
Cukier omamia mózg, przekonuje Damon Gameau, australijski aktor i filmowiec, autor filmu „Cały ten cukier” i książki pod tym samym tytułem. Jego spożywanie poważnie szkodzi zdrowiu. A im bardziej przetworzony cukier, tym gorzej. Spożywanie cukru w nadmiernej ilości, zwłaszcza niechlubnego syropu glukozowo-fruktozowego (czy, uściślając, produktów, które go zawierają) powoduje nie tylko szybkie tycie i otyłość, ale również cukrzycę typu 2, insulinooporność, próchnicę zębów, bóle głowy; psuje cerę, podwyższa poziom trójglicerydów, obniża sprawność, może wywołać zespół jelita drażliwego. Choć to zaskakujące, wysokie spożycie cukru związane jest ze stłuszczeniem wątroby, które zbiera śmiertelne żniwo.
Melasa, cukier kokosowy, cukier brzozowy, syrop klonowy, syrop z agawy, cukier palmowy, Muscovado, maltitol, erytrytol, stewia – to również substancje słodzące.
Gameau poddał się eksperymentowi – przez 60 dni zjadał tyle cukru, ile mieści się w 40 łyżeczkach cukru. Ale uwaga, nie jadł słodyczy. To byłoby zbyt proste. Jadł pozornie „zdrowe” produkty – płatki śniadaniowe, batoniki musli, niskotłuszczowe jogurty, pił koktajle i soki owocowe. Dostarczał przy tym organizmowi tyle samo kalorii, co przed eksperymentem. Efekt? Utył (9 kg na plusie i znacznie zwiększony obwód pasa), stwierdzono u niego również pierwsze objawy stłuszczenia wątroby. Znalazł się na prostej drodze ku otyłości, chorobom serca i cukrzycy.
Fot. iStock
Cukrowy detoks
„Dobra wiadomość jest taka, że można szybko odwrócić stłuszczenie wątroby, wyrzucając z jadłospisu wszelkiej maści napoje gazowane, soki i napoje energetyczne. Pragnienie najrozsądniej gasić wodą” – mówi Jean-Marc Schwarz z Uniwersytetu Touro w Kalifornii.
Najlepsza, najbardziej odpowiednia, najzdrowsza jest żywność NATURALNA. Warzywa, produkty pełnoziarniste i nieoczyszczone, jaja, mięso dobrej jakości, zioła i przyprawy, nasiona, pestki i orzechy, zdrowe oleje, rośliny strączkowe to twoi sprzymierzeńcy. Cukier – tak, ale w możliwie jak najbardziej naturalnej, nieprzetworzonej formie (i nie za często). Możesz sięgnąć po czysty 100-procentowy syrop klonowy albo 100-procentowy syrop z daktyli. Cukier kokosowy ma niski indeks glikemiczny, zawiera witaminy z grupy B i potas. Cukier brzozowy (ksylitol) dobrze wpływa na zęby. Produktem całkowicie naturalnym jest miód, o ile pochodzi z zaufanej pasieki. Słodki smak koktajlom, ciasteczkom, wypiekom nadadzą daktyle.
I zawsze, ZAWSZE czytaj etykiety. Masło orzechowe, choć kaloryczne, jest zdrowe i odżywcze. Ale wiele z tych dostępnych w marketach zawiera cukier (oraz olej i sól). Poszukaj czystego masła 100-procentowego albo najlepiej zrób je sama w domu. To dziecinnie proste, bo orzechy wystarczy zmiksować na krem. Zanim coś kupisz, upewnij się, że w składzie nie ma cukru czy syropu glukozowo-fruktozowego ani innego sztucznego i niepotrzebnego słodzidła.
RAF
Bibliografia:
„Cały ten cukier”, Damon Gameau, wyd. Varsovia, Warszawa 2016