Dżem 100 procent
W składzie większości dostępnych na rynku przetworów owocowych zwykle króluje cukier (zwiększający ryzyko otyłości, cukrzycy, chorób układu krążenia czy próchnicy) lub syrop glukozowo-fruktozowy, który nie ma praktycznie żadnych żadnych wartości odżywczych, natomiast może podwyższać poziom złego cholesterolu, powodować otyłość i zwiększać niebezpieczeństwo cukrzycy.
Tymczasem w dyskontach znajdziemy 100-procentowe dżemy, w których lista składników ogranicza się tylko do owoców, zagęszczonych soków owocowych oraz substancji żelującej, zazwyczaj naturalnych pektyn. Pyszne i zdrowe rozwiązanie.
Kiełki
W dyskontach bez problemu znajdziemy też kiełki różnych roślin, które aż kipią od skoncentrowanych substancji odżywczych, dostarczają cennych witamin, minerałów i związków fitochemicznych. Dzięki temu stanowią fantastyczny zastrzyk energii dla organizmu.
Jakie kiełki powinny znaleźć się w naszym jadłospisie? Na przykład brokuła, ponieważ zawierają bardzo wartościowy koenzym Q10, który m.in. chroni serce. Bardzo energetyczne właściwości wykazują z kolei bogate w białko kiełki soi czy fasoli mung.
Kasze
Nasiona zbóż, oczyszczone z niejadalnych części ziarna, stanowią podstawę piramidy żywieniowej i fundament zdrowej, zbilansowanej diety. Dlatego nie powinniśmy zapominać o kaszach, które w dyskontach kupimy zazwyczaj w bardzo atrakcyjnej cenie.
Kasza jaglana jest bogatym źródłem magnezu i witamin z grupy B. Zwiększa odporność organizmu, pomaga usunąć toksyny oraz wyrównuje zaburzoną gospodarkę hormonalną. Gryczana działa rozgrzewająco, koi układ nerwowy i łagodzi problemy ze snem. Jęczmienna jest jednym z najlepszych źródeł betaglukanu – związku o bardzo silnych właściwościach obniżających stężenie „złego” cholesterolu.
Komosa ryżowa
W dyskontach bez trudu kupimy też ziarenka pochodzącej z Ameryki Południowej rośliny, zwanej w tamtym regionie quinoa. To bardzo bogate źródło pełnowartościowych białek, witamin z grupy B, a także błonnika, który reguluje pracę przewodu pokarmowego oraz powoduje, że po posiłku dłużej odczuwamy sytość.
Komosa ryżowa posiada też niski indeks glikemiczny, a dzięki wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych (dwukrotnie większej niż np. w ziarnach pszenicy) skutecznie przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej.
Zobacz również: Moda męskim okiem: Ubrania z dyskontów - jest się czego wstydzić?
fot. Thinkstock
Olej kokosowy
Jeszcze niedawno był produktem trudno dostępnym, a przede wszystkim dość drogim. Dziś możemy kupić olej kokosowy w popularnych dyskontach, często w bardzo korzystnej cenie. To produkt wszechstronny i bardzo zdrowy. Zapewnia właściwe funkcjonowanie metabolizmu, wspomaga system odpornościowy, korzystnie wpływa na mózg, obniża poziom „złego” cholesterolu, a podwyższa „dobrego”, usprawnia pamięć. Stanowi też dobre źródło cennych przeciwutleniaczy.
Rafinowany olej nie posiada zapachu kokosa i jest znacznie bardziej uniwersalny w zastosowaniu – nie wpływa na smak dań i warto na nim przede wszystkim smażyć, nie tylko ze względu na bezwonność, a także przez wzgląd na wyższą temperaturę palenia. Z kolei nierafinowany olej sprawdzi się zwłaszcza w sałatkach, napojach, a także do duszenia czy gotowania w niewysokich temperaturach.
Świeże ryby
W lodówkach popularnych dyskontów możemy trafić na prawdziwe skarby morza – niemal co tydzień sieci handlowe kuszą promocyjnymi cenami na świeżego dorsza, łososia, halibuta czy doradę. Warto się na nie skusić, ponieważ Polacy wciąż jedzą zbyt mało świeżych ryb morskich, a jest to jeden z najzdrowszych produktów.
Przede wszystkim stanowią one bardzo bogate źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, które wpływają korzystnie na układ krążenia. Przyspieszają też procesy metaboliczne i pomagają wątrobie uporać się z toksynami. Zapewniają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, a także poprawiają nasze samopoczucie, zwiększając poziom serotoniny. Dzięki nim łatwiej uporać się z gniewem, lękiem, zmęczeniem czy depresją.
Zobacz również: Zakupy w dyskoncie: Na czym warto oszczędzić, a czego lepiej nie kupować?
fot. Thinkstock
Pestki
Świetna alternatywa dla chipsów czy innych niezdrowych przekąsek, bogatych w sól i utwardzone tłuszcze roślinne. Na przykład pestki dyni to skarbnica znacznie korzystniejszych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz lecytyny, która usprawnia funkcjonowanie układu nerwowego, poprawia pamięć i koncentrację. Z uwagi na dużą zawartość cynku powinny znaleźć się w jadłospisie osób, które chcą poprawić kondycję skóry, włosów czy paznokci.
W dyskontach możemy też kupić pestki słonecznika, które skrywają bardzo duże ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych. Odkryto w nich również wysokie stężenie wartościowych związków roślinnych – fitoestrogenów, poprawiających koncentrację, usprawniających pracę mózgu oraz wpływających na zmniejszenie dolegliwości związanych z menopauzą.
Przetwory z mleka koziego
Na półkach dyskontów pojawia się coraz więcej serków, twarożków czy jogurtów z zapomnianego przez lata mleka koziego. To bardzo zdrowy produkt naturalny – skarbnica witamin: A, C, D, PP i z grupy B, a także kwasu foliowego. Mleko kozie zawiera też oligosacharydy, czyli prebiotyki, które stymulują rozwój prawidłowej flory bakteryjnej jelit.
RAF
Zobacz również: Szafiarka ostro o torebkach Wittchena w Lidlu