Jak nie jeść słodyczy?

Każdy kocha łakocie, a one kalorii mają krocie!
Jak nie jeść słodyczy?
21.09.2011

Pachnące pączuszki, rozpływająca się w ustach czekolada, orzechowe batoniki… Która z nas nie kocha słodyczy? Chyba wszystkie wiemy, jak uzależniający może być cukier i jak dotkliwa może być porażka kolejnej diety.

Wszystkiemu winne są endorfiny, czyli hormony szczęścia, które poprawiają samopoczucie oraz niwelują uczucie bólu. Podczas spożywania słodkich produktów w mózgu zachodzi reakcja chemiczna, w efekcie której wydzielane są właśnie endorfiny. Dlatego spożywanie słodyczy może być pewnego rodzaju nałogiem - uzależnieniem od wspaniałego nastroju i poczucia wszechogarniającego szczęścia.

Zamień cukier na szczęście

Co jeść, aby ilość endorfin w organizmie była jak najwyższa, a spożywane potrawy smaczne i niskokaloryczne? Przede wszystkim należy dbać o odpowiedni poziom potasu, żelaza, witaminy C oraz witamin z grupy B w organizmie. Bez wyrzutów sumienia można zatem sięgać po produkty, które są bogate w te składniki:

Truskawki. Źródło witaminy C, żelaza i błonnika pokarmowego, który wspomaga właściwą przemianę materii.

Winogrona. Źródło potasu i antyoksydantów, które chronią przed chorobami serca.

Orzechy. Źródło witaminy E oraz selenu, który chroni serce i wspomaga działanie układu odpornościowego.

Chleb pełnoziarnisty. Źródło witamin z grupy B oraz błonnika pokarmowego

Produkcji hormonów szczęścia sprzyja również spożywanie ostrych przypraw, takich jak papryka chili czy pieprz Cayenne. Podrażniają one kubki smakowe, a mózg otrzymuje sygnał, iż w jamie ustnej pojawił się stan zapalny. W rezultacie organizm rozpoczyna produkcję substancji uśmierzających ból, czyli między innymi endorfin. 

Euforia biegacza

Już w latach 70. XX wieku udowodniono, że wydzielanie hormonów szczęścia pobudza także wysiłek fizyczny. Na podstawie obserwacji długodystansowych biegaczy zauważono, że podczas wzmożonego i długotrwałego treningu (minimum 45-minutowego) organizm przechodzi z oddychania tlenowego na beztlenowe, prowadząc do tzw. długu tlenowego.

Skutkiem niedotlenienia jest stres organizmu, co z kolei wywołuje intensywną produkcję endorfin tłumiących ból i zwiększających wytrzymałość fizyczną. Hormony szczęścia umożliwiają kontynuację wysiłku, wprowadzając sportowca w stan euforii. Fenomen biegacza może wystąpić również podczas aerobiku, pływania, jazdy na rowerze czy podnoszenia ciężarków, dlatego warto regularnie trenować, najlepiej około godziny dziennie.

Więcej artykułów z działu DIETY znajdziesz tutaj.

Zobacz także:

Apetyczna historia musztardy

Letnie grillowanie nie może się bez niej obejść. Mało kto wie, że nie jest wynalazkiem XX wieku, a dodatkiem znanym od tysiącleci!

Miętowe pyszności na deser

Na słodko, ostro, wytrawnie – lista miętowych wariacji nie ma końca. Oto naszym zdaniem jedne z ciekawszych propozycji.

Polecane wideo

Komentarze (39)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 10.07.2012 17:21
NAjlepiej ćwiczyć + rzucic słodycze na rzecz zdrowych przetworów owocowych. np. taki sorbet z grycana + siweze owoce, albo swiezo wyciskany sok z kawałkami owoców. Zdrowo i niekalorycznie
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.05.2012 02:34
najlepiej ćwiczyć godzinę dziennie. Super, no niestety wychodzę z domu o 7 rano a wracam o 20. Ciekawe kiedy miałabym godzinę na ćwiczenia. Ćwiczę codziennie po 20 min najwyżej bo na więcej nie mam juz sily
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.05.2012 10:45
Ja przestałam jeść słodycze odkąd zaczęłam jeść rano płatki owsiane na mleku. Podobno to najbardziej wartościowe śniadanie i rzeczywiście przez 4h nie jestem głodna, a przez cały dzień nie mam żadnych zachcianek. Robię owsiankę z 1,5 szkl mleka, 7 czubatych łyżek płatków owsianych błyskawicznych i 2 łyżeczek cukru. Do tego szklanka mocnej czerwonej herbaty :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.04.2012 09:09
ale tu chodzi o SMAK. co z tego ze zamienie cukier ze slodyczy na cukier z owocow skoro smak nie ten sam?
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 09.03.2012 19:32
Tutaj wpisz treść komentarza do Jak nie jeść słodyczy?...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie