Chyba czas przestać dzielić blogerki modowe na szczupłe i chude czy polskie i zagraniczne. Jednym z głównych kryteriów staje się ich profesjonalizm. Wśród szafiarek możemy wyróżnić te, które traktują modę jako hobby oraz takie, dla których przebieranki stały się głównym źródłem utrzymania. Oto Nadia Aboulhosn. Ma 25 lat, mieszka w Nowym Jorku i oprócz egzotycznej urody, posiada także niezwykłe jak na modelkę kształty.
Kiedy rozpoczynała swoją przygodę z blogowaniem 4 lata temu, wielu wątpiło, że osiągnie sukces. Konkurencja była spora, dominowały szczupłe fashionistki, nieco większe kształty uważane były za nieatrakcyjne. Sporo się w tym czasie zmieniło, bo przynajmniej od kilku miesięcy obserwujemy znaczący wzrost zainteresowania pulchnymi szafiarkami. Nie tylko w kolorowych mediach, które traktują je jako ciekawostkę, ale także w branżowych pismach. Nadia pojawiła się m.in. na łamach włoskiego wydania magazynu „Vogue”.
Co odróżnia ją od koleżanek po fachu? Nie tylko specyficzna figura, ale także absolutny brak kompleksów. Nowojorska blogerka nie obawia się pokazać swoich wyrazistych kształtów. Chętnie prezentuje się w krótkich spódniczkach, a nawet strojach kąpielowych.
Zobaczcie, jakie zdjęcia publikuje na swoim blogu.
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn
fot. instagram.com/nadiaaboulhosn