Od dłuższego czasu polskie modelki są coraz bardziej zauważane i jednocześnie doceniane w świecie mody. Odnoszą coraz bardziej spektakularne sukcesy. Nie dość, że piękne, to zdobią światowe wybiegi i okładki najbardziej prestiżowych magazynów.
Biorąc pod uwagę urodę naszych krajanek, było to nieuniknione, że Polka trafiła do elitarnej grupy modelek pozujących dla kalendarza Pirelli. Mowa oczywiście o Małgosi Beli.
Do kalendarza pozowały i nadal pozują najpiękniejsze kobiety świata. Piosenkarki, aktorki i oczywiście modelki. W ciągu ponad czterdziestu lat mogliśmy podziwiać m.in: Sofii Loren, Kate Moss, Gisele Bundchen, Naomi Campbell i Cindy Crawford.
A wszystko zaczyna się w północnej Botswanie, na pustyni Kalahari. Do obiektywu Petera Bearda pozuje Małgosia. modelki ubrane są skąpo, ale w rzeczy od czołowych projektantów, m.in. Johna Galliano. Zdjęcia utrzymane są w stylistyce afrykańskiej.
Całkowity koszt produkcji kalendarza zamyka się w 3 milionach dolarów. Fotograf dostaje milion, modelka zaledwie od 10 do 20 tys. dolarów, ale tu nie chodzi o pieniądze, liczy się prestiż.
Musimy dodać, że to niepierwsze wyróżnienie Beli za granicą. modelka pracowała dla takich domów mody jak: Louis Vuitton, Jil Sander, Donna Karan, Chloe, Versace, Gucci, Calvin Klein i Valentino. Przez sezon była również twarzą marki H&M.