24-letnia Karolina Kurkova karierę modelki rozpoczęła już prawie 10 lat temu. Anna Wintour, gdy tylko ujrzała jej zdjęcia, zachwycona urodą dziewczyny, orzekła: „To będzie supermodelka”. Nie pomyliła się. Dziś Karolina jest najbardziej znana jako jeden z aniołów Victoria’s Secret i zarabia miliony.
Znalazła się jednak wnikliwa dziennikarka, która postanowiła wyłuszczyć "defekty" jej sylwetki. Jedna z południowoamerykańskich, specjalizujących się w modzie dziennikarek podsumowała prezencję Kurkovej podczas jednego z pokazów z cyklu Sao Paulo Fashion Week. Stwierdziła, że Karolina ma tłuste plecy oraz cellulit. Świat obiegło zdjęcie odwróconej tyłem modelki, z wyraźnie zarysowującymi się boczkami i wgłębieniami na pupie. Czy to zniechęci świat mody do jej cennego ciała?
Cóż, nawet modelce może przytrafić się odrobina zbędnego tłuszczyku. Przecież prawie wszystkie go mamy, niezależnie od kilogramów. A z racji tego, że gwiazda reklamuje ponętną bieliznę, to tylko doda jej powabu.
Pisaliśmy o tym niedawno w artykule pt. „Chude są mniej atrakcyjne”.