Nie ukrywajmy – seks jest ważny. Dla jednych oczywiście mniej, dla innych bardziej, co nie zmienia jednak faktu, że wszyscy chcemy, by z nowo poznanym partnerem w łóżku układało nam się wyśmienicie. A z tym bywa różnie. Czasem lepiej zawczasu wiedzieć, czy mężczyzna, którego właśnie spotkałaś, rokuje na przyszłość. Traktuj te rady z przymrużeniem oka, pamiętając jednak, że w różnych sytuacjach warto włączyć wewnętrzny, babski radar. Uważaj, jeśli on:
Jest egoistą
Egoizm to w sypialni zdecydowanie najmniej pożądana cecha. Jeśli natrafisz na takiego faceta, nie ma szans, by w „tych sprawach” było ci z nim dobrze. Istnieje pewna prosta zależność: chłopak, który na co dzień zachowuje się jak pępek świata i myśli wyłącznie o sobie, taki sam będzie w sypialni. Koniec, kropka. Opowiada o tym Karolina. „Przekonałam się na własnej skórze, że rozpieszczony, egoistyczny facet jest beznadziejnym kochankiem, który w ogóle nie przejmuje się kobietą”. Dobrze się mu przypatrz: czy on próbuje tobą rządzić? Chce, by wszystko było po jego myśli? Jest nieustępliwy? Widzi wyłącznie czubek swojego nosa? To klasyczny egoista, od którego lepiej trzymać się z daleka.
Nie przejmuje się zbytnio swoim wyglądem
Przyjrzyj mu się dokładnie od stóp do głów. Jakie nosi buty? Spodnie? Jaką koszulę? Jest starannie ogolony? Ułożył włosy? Wygląda na zadbanego i przyjemnie pachnie? Jeśli tak, nie masz powodów do obaw. Gorzej, jeśli on ma bardzo swobodny stosunek do tego, jak się prezentuje. Niechlujne ubrania, brudne włosy i kiepska cera raczej nie są dobrym prognostykiem – nawet jeśli on bardzo się stara, by zapracować sobie na miano hipstera. Młody facet, który jest z higieną na bakier, woła o pomstę do nieba. W łóżku nie będzie ci z nim zbyt komfortowo. Możesz być pewna, że wycofasz się pierwsza, zanim wszystko zacznie się na dobre.
Nie szuka z tobą bliskiego kontaktu
Załóżmy, że spotykacie się ze sobą od jakiegoś czasu – z oczywistym założeniem, by lepiej się poznać i spróbować być razem. Naturalnym odruchem jest zatem zacieśnianie więzi, odkrywanie drugiej osoby, szukanie z nią bliskiego kontaktu. Gorzej, jeśli on, mimo upływu czasu, nie robi kroku naprzód i odnosisz wrażenie, że zaczynacie być dla siebie bardziej jak brat i siostra niż jak para zafascynowanych sobą kochanków. Trudno się spodziewać, że taki facet będzie spełnieniem wszystkich twoich intymnych marzeń, o ile w ogóle on postanowi się do ciebie zbliżyć. Lepiej poszukaj sobie chłopaka, który nie będzie mógł oderwać do ciebie rąk.
Nie ma między wami chemii
Żeby w sypialni między kobietą a mężczyzną układało się świetnie, musi być między nimi chemia – nawet jeżeli ta znajomość nie przetrwa próby czasu. Nie ma wyjątków od tej reguły! Musisz czuć, że z tym facetem świetnie się dogadujesz. Powinno między wami iskrzyć. Jeśli nie ma porozumienia dusz, umysłów i ciał, jakkolwiek patetycznie by to nie brzmiało, zapomnij o udanym seksie. „Zgadzam się z tym, że między kobietą a mężczyzną musi być chemia, inaczej nie wyjdzie z tego nic dobrego. Jeśli z jakimś facetem nie mogę się dogadać i czuję, że nie ma między nami tego czegoś, daję sobie spokój” – mówi Daria.
Wydaje się strasznie nerwowy
Czy on unika kontaktu wzrokowego z tobą? Szybko się denerwuje? Jest impulsywny i porywczy? Błahostki wytrącają go w równowagi? Zdarzyło mu się podnieść na ciebie głos albo zanegować twój punkt widzenia? Uważaj – ani z niego kandydat na stałego partnera, ani na kochanka. Od nerwusów lepiej trzymać się z daleka. Trudno liczyć, że gra wstępna z takim mężczyzną będzie trwała odpowiednio długo, a on zaskoczy cię kreatywnością. Może również zrobić się bardzo nieprzyjemnie, gdyby coś poszło nie po jego myśli. Nie potrzebujesz tego. Facet, który już na początku znajomości wydaje się furiatem, powinien najpierw zrobić porządek ze sobą.
Nie ma poczucia humoru
Bo poczucie humoru jest niezbędne w każdej dziedzinie życia! Również w sprawach intymnych. Przecież zawsze może się coś nie udać, szczególnie gdy idziesz do łóżka z niedawno poznanym mężczyzną, o którym wiesz niewiele. Poczucie humoru się wtedy bardzo przydaje, bo pomaga rozładować napięcie i sprawić, że zapragniecie… zabrać się do rzeczy raz jeszcze. „Przekonałam się, że facet, który jest sztywniakiem i ponurakiem, nie sprawdza się w łóżku. Traktuje wszystko strasznie serio, a najbardziej swoje umiejętności i wymaga ciągłych pochwał. Dla mnie to śmieszne, więc omijam takich mężczyzn szerokim łukiem” – pisze jedna z forumowiczek.
Cały czas się przechwala
W swoim mniemaniu jest najlepszy, najprzystojniejszy, najbogatszy. Ma super komórkę, drogi samochód, ogromny dom (to nic, że wszystko od rodziców). A już najbardziej lubi dawać ci do zrozumienia, jak wielkie ma powodzenie wśród kobiet i nie przepuści żadnej okazji, by pochwalić się swoimi miłosnymi podbojami… Ten facet to totalna katastrofa! Jest niedojrzały, a przechwałkami leczy się z kompleksów. Poza tym nigdy nie wiesz, co jest prawdą, a co jedynie wytworem jego bujnej wyobraźni. Chłopak, który twierdzi, że może mieć każdą kobietę, najczęściej ma zerowe doświadczenie i mocny jest jedynie w gębie. Odpuść go sobie.
Na to jeszcze zwróć uwagę:
- Jest bardzo dziecinny;
- Je palcami (bez komentarza);
- Nie umie się całować;
- Jest maminsynkiem;
- Ma w nosie antykoncepcję.
EPN