Po czym łatwo poznać singielkę? (4 zdradliwe czynniki)

Sprawdź, czy wnioski, do których doszli socjologowie, są prawdziwe!
Po czym łatwo poznać singielkę? (4 zdradliwe czynniki)
11.01.2014

Zastanawialiście się kiedyś, jak można odróżnić kobietę, która jest z kimś związana od tej nieposiadającej stałego partnera? Istnieje na to bardzo łatwy sposób! Wystarczy zajrzeć do… jej torebki.

Jak wynika z badań opublikowanych przez brytyjskich naukowców, ponad połowa singielek z Wysp zawsze nosi przy sobie seksowną bieliznę. Koronkowe majtki, seksowne pończochy czy podnoszący biust stanik to akcesoria „na wszelki wypadek”. Nigdy nie wiadomo przecież jak zakończy się dzień i co przyniesie spotkanie z nowo poznanym przystojniakiem…

 

Ostatnim czynnikiem, zdradzającym singielkę, jest jej otwartość i kontaktowość. Dziewczyna, która nie ma chłopaka, jest wiecznie uśmiechnięta, sypie żartami jak z rękawa i jest zawsze w dobrym humorze. Nie od dziś przecież wiadomo, że mężczyźni uwielbiają wesołe, kontaktowe kobiety i nigdy nie wybraliby sobie na stałą partnerkę ponuraka.

Co jeszcze dorzuciłybyście do cech charakterystycznych singielki?

związek

Drugim czynnikiem zdradzającym, że kobieta jest singielką, okazuje się jej wzmożona aktywność na portalach społecznościowych. Ciągłe aktualizowanie zdjęcia profilowego, komentowanie cudzych postów i oczywiście najważniejsze: odhaczanie opcji „wolna” w statusie związku wskazują na to, że dziewczyna usilnie stara się zwrócić na siebie uwagę. Męską uwagę.

Singielki zazwyczaj także dużo imprezują. W ich słowniku nie ma tak właściwie słowa „nie”. Spontaniczna impreza po pracy? Chętnie! Wyjazd weekendowy z paczką koleżanki z firmy? Jasne! W końcu nigdy nie wiadomo, czy druga połówka też się tam nie zjawi.

Polecane wideo

Komentarze (45)
Ocena: 4.82 / 5
primogrunwaldpoludnie (Ocena: 1) 04.09.2020 01:40
4.91/5 Że co qrwa ?! 😂😂😂
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 22.02.2019 01:09
Nie noszę bielizny w torebce,chyba że "na wszelki wypadek" jak mam okres, nie jestem ani otwarta ani kontaktowa i nie lubię żartów, nie ma mnie na żadnym portalu społecznościowym i nie imprezuje... oj to ja może jednak nie jestem singlem?
odpowiedz
Maria (Ocena: 5) 01.01.2018 21:35
nie ma co rozpaczać tylko poszukać miłości, ale nie natrętnie :) na przykład skorzystać z możliwości jakie daje nam internet i zalogować się na portalu randkowym, ja mam konto na kochaj.pl i nie narzekam
odpowiedz
Nataliaia (Ocena: 5) 12.01.2014 18:20
Ile razy uslysze jeszcze, ze kazda singielka jest zdesperowana i musi miec faceta, usilnie go szuka? bzdury, nie zawsze kobieta potrzebuje faceta do szczescia :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.01.2014 16:56
Ale brednie. Nie nosze bielizny w torebce, nie przepadam za portalami społecznościowymi, nie bywam non stop na imprezach i nie śmieję od rana do wieczora jak głupi do sera.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie