Perły od wieków uważane są za symbol elegancji i harmonijnego piękna. W starożytnym Rzymie dodawano je do napojów miłosnych, wierząc, że działają jak afrodyzjak, a w XIII wieku w Chinach traktowano jako łzy aniołów.
W rzeczywistości, są one naturalnym wytworem małży morskich i słodkowodnych. Doskonałą metodę hodowli pereł opracowano pod koniec XIX wieku w Japonii. Jednak prawdziwą popularność zyskały one dopiero w latach 50. XX wieku, kiedy to słynna Coco Chanel stwierdziła, że „kobieta potrzebuje sznurów i jeszcze raz sznurów pereł”. Od tej chwili perły uznawane są za niezwykle luksusową i bezpretensjonalną ozdobę. Wyróżniają się szlachetnym kształtem oraz czystym, prostym kolorem, co daje im niekwestionowaną, pierwszą pozycję w bogatym świecie kobiecych dodatków.
Jedną z największych zalet pereł jest ich uniwersalność – pasują zarówno do skromnej małej czarnej, jak i wystawnej, strojnej sukni wieczorowej. Niemal nieograniczony wybór perłowej biżuterii pozwala nam na staranne dobranie formy i stylu pereł do naszej kreacji – od staromodnych kolczyków vintage, przez klasyczne, skromne bransoletki, po operowe kolie. Wszystko z klasą i gwarancją dobrego smaku. Aby jednak nie burzyć nieskazitelnego piękna pereł, nie powinno się ich łączyć z innymi rodzajami biżuterii.
Oryginalne perły są nie lada wydatkiem, ale ich zakup należy potraktować jako inwestycję na długie lata. Odpowiednio użytkowane mogą służyć nawet naszym wnuczkom i prawnuczkom. Wystarczy przechowywać je w osobnych, flanelowych bądź jedwabnych torebeczkach, nigdy w kasetkach z inną biżuterią. Powinno się je zakładać tuż przed wyjściem z domu – po wykonaniu makijażu i rozpyleniu perfum. Dzięki temu na długo zachowają przejrzystą powierzchnię i głęboki, nienaruszony kolor.
Poniżej prezentujemy perłową biżuterię, jaką można znaleźć w polskich sklepach. Jesteśmy pewne, że niektóre propozycje idealnie sprawdzą się podczas studniówki, połowinek albo ślubu.