Być może czytając ten artykuł zrobi Ci się przykro. Zamiast się obrażać i naburmuszać, podejdź do sprawy na zimno. Ten tekst ma na celu jedno: uświadomić Ci, że być może dajesz od siebie facetowi więcej niż otrzymujesz w zamian. Twojemu partnerowi zapewne to odpowiada, ale czy do końca życia chcesz tkwić w związku, w którym to Ty kochasz bardziej?
Spójrz prawdzie w oczy i przeanalizuj dokładnie wszystkie podpunkty z naszej listy. Wypisałyśmy 7 sygnałów, które świadczą o tym, że Tobie zależy na tym związku bardziej niż Twojemu chłopakowi. Ile z nich dotyczy właśnie Ciebie..?
Ty zawsze piszesz do niego pierwsza
Codziennie wysyłasz mu SMS na dzień dobry i na dobranoc. W ciągu dnia pytasz go, jak się czuje i jak mu mija czas. Do tego zagadujesz go na Facebooku i wysyłasz zabawne maile. On chętnie odpisuje, ale… praktycznie nigdy nie zagaja rozmowy jako pierwszy. Ten krok zawsze należy do ciebie. Jeśli ty się nie odezwiesz, on także milczy. Nie uważasz, że to nieuprzejme z jego strony?
Wszystko kręci się wokół niego
Rozemocjonowana opowiadasz ukochanemu, że dostałaś w pracy awans. Chcesz mu streścić całą rozmowę z szefem, wszystkie komplementy, które usłyszałaś pod swoim adresem i gratulacje ludzi z firmy. Tymczasem już po trzech pierwszych zdaniach facet ci przerywa, bo koniecznie musi się pochwalić, że na siłowni udało mu się zrobić 90 pompek. Temat twojego awansu niepostrzeżenie znika, a rozmowa toczy się już wyłącznie o rzeczach związanych z twoim chłopakiem.
Zmieniasz swoje plany
Po pracy umówiłaś się na kawę z przyjaciółką. W międzyczasie twój facet napisał, żebyście spotkali się o 17:00, a nie o 20:00, tak jak planowaliście pierwotnie, bo wieczorem wpada do niego na piwo kumpel. Potulnie odwołujesz więc spotkanie z przyjaciółką. Robisz to zresztą nie pierwszy raz. Jesteś mistrzynią zmieniania własnych planów. W przeciwieństwie do twojego faceta, który kompletnie nie szanuje twojego czasu.
Inicjujesz czułość
Nawet jeżeli twój partner inicjuje seks, powinnaś mieć powód do zmartwień. Zwłaszcza jeżeli intymne pieszczoty to jedyna forma czułości, którą reflektuje ten facet. Przytulanie, pocałunki i słowa „kocham cię” to zawsze twoja działka? Niedobrze.
Zgadzasz się na wszystko
Nigdy nie odmawiasz swojemu facetowi, ponieważ boisz się, że to sprawi mu przykrość. Bez względu na to, czy jego pomysły są ci na rękę, czy nie, reagujesz na nie z entuzjazmem. Uważasz, że powinnaś być na każde zawołanie partnera.
Inicjujesz rozmowy o przyszłości
Jedyną osobą, która chce rozmawiać o przyszłości waszego związku, jesteś ty. Co pewien czas zagajasz pogawędkę o ślubie, dzieciach, wspólnym mieszkaniu, ale twój facet mruczy jedynie pod nosem „uhm, pomyślimy”. To zły znak. On zapewne nie jest pewien, czy w ogóle będziecie razem za kilka tygodni, a co dopiero lat.
Zawsze przepraszasz jako pierwsza
Każda wasza kłótnia przebiega identycznie. Krzyczycie na siebie, ty płaczesz, jest trzaskanie drzwiami i wzajemne oskarżenia. Potem to ty wyciągasz rękę na zgodę i przepraszasz faceta jako pierwsza – nawet wtedy, gdy to on coś przeskrobał. Nie tędy droga. Powinnaś mieć swoją godność, a nie prosić faceta o wybaczenie ze strachu, że odejdzie.