Mitem jest stwierdzenie, że mężczyźni średnio co siedem sekund myślą o zbliżeniu. Teorię tę na podstawie badań obalili naukowcy z Ohio. Po zbadaniu 120 studentów i 163 studentek doszli do wniosku, że to, jak często kobiety i mężczyźni myślą o seksie, jest kwestią indywidualną. Można było jednak zauważyć jedną tendencję – panowie mieli fantazje erotyczne średnio dwa razy częściej niż ich koleżanki. Wniosek jeden: seks jest dla nas ważny. Postrzegamy i przeżywamy go w zależności od płci jednak zupełnie inaczej. Czyli jak dokładnie?
Różnice anatomiczne
Karin E. Weiss, autorka poradnika „Seksualność kobiet. Mit, rzeczywistość, możliwości” zauważa, że podstawowa różnica jest widoczna gołym okiem i wynika z anatomii. – O ile mężczyźni swoje organy płciowe mają łatwo dostępne, o tyle kobiece genitalia są ukryte przed bezpośrednim widokiem. Musimy zrobić określony wysiłek, by się im przyjrzeć i je poznać – twierdzi Karin E. Weiss. Natura tak nas wyposażyła, że – zdaniem autorki poradnika – nasza anatomia płciowa zapewnia naturalny zbiornik dla męskiego wytrysku. Dlatego dziewczęta uczy się od najmłodszych lat, aby były grzeczne, czyste i delikatne, choć możemy się buntować przeciwko ograniczeniom związanym z zachowaniem pasywnym. – Chłopców zaś uczy się zazwyczaj, by rywalizowali, byli bezpośredni, silni, władczy, nawet jeśli nie mają na to ochoty – zauważa Karen E. Weiss.
Emocje a sport
Główna różnica w postrzeganiu seksu przez kobiety i mężczyzn polega na tym, że dla nas współżycie wiąże się z intymnością, wrażliwością, oddaniem. – Jesteśmy chłonne na istniejące wokół nas siły psychiczne i reagujemy emocjonalnie – podkreśla autorka poradnika. Mężczyźni z kolei, niezależnie od uczuć, częściej wiążą intymność ze zmysłowością i mogą się skłaniać ku bezpośredniemu podchodzeniu do seksu. – Jednocześnie nie zdając sobie sprawy z własnych potrzeb lub potrzeb swych partnerek – podkreśla Karen E. Weiss. Sumując: dla nas seks zwykle nierozerwalnie wiąże się z uczuciem. Przeważnie z miłością. U mężczyzn zbliżenie może nastąpić bez żadnych emocji. Innymi słowy – u kobiet seks bywa następstwem miłości, a u mężczyzn to miłość często bywa następstwem seksu. O tym, co czuje mężczyzna podczas seksu, w osobnym tekście.
Jak natura chciała
Kolejna różnica? Oczywista. – Nie musimy być pobudzone seksualnie, by można było odbyć z nami stosunek płciowy. Nasze ciała nie muszą reagować w żaden przyjemny sposób, żeby się „udało” – zwraca uwagę autorka poradnika. Niekiedy bowiem podczas zbliżenia możemy nawet odczuwać ból – fizyczny albo emocjonalny. Z drugiej strony to mężczyźni muszą być pobudzeni seksualnie, a zatem w jakimś stopniu odczuwają fizyczną przyjemność, aby w czasie zbliżenia to uczucie jeszcze pogłębić. Pod tym względem w przypadku mężczyzn natura była hojniejsza. Trzeba jednak zauważyć, że to panowie muszą stanąć na wysokości zadania, żeby do stosunku w ogóle doszło. W przypadku niepowodzenia łatwiej zatem u nich o frustrację seksualną i o... wskazanie winnego.
Ciąża piękna i traumatyczna
Niestety, w przypadku konsekwencji współżycia wachlarz odczuć kobiet jest znacznie szerszy niż mężczyzn. Bo gdy efektem stosunku jest zapłodnienie, to właśnie nasze ciało przechodzi traumę (ale i radość) ciąży oraz rodzenia dziecka. – Żaden mężczyzna nigdy nie dozna takich wrażeń, będących jak najbardziej doznaniami seksualnymi – twierdzi Karen E. Weiss. I dodaje, że ciąża może stanowić równocześnie największe fizyczne zagrożenie dla zdrowia i witalności kobiety. A dla tych, które sobie jej nie życzą lub które nie powinny zachodzić w ciążę, może kojarzyć się ze strachem przed seksem. Dlatego właśnie, jak zauważa specjalistka, tak wiele kobiet walczy o przejęcie władzy nad własnym ciałem i o prawo do decydowania w sprawie ciąży, podczas gdy zdominowany przez mężczyzn system odmawia nam tych praw.
Tajemnica rozkoszy
Istotne różnice wynikają z doświadczania orgazmu. – Każda kobieta przeżywa go w sposób tylko dla siebie właściwy, różniący się od czasu do czasu zarówno pod względem swej intensywności, jak i wpływu na poziom przyjemności seksualnej – wylicza Karen E. Weiss. Trudno słowami oddać dokładny obraz kobiecych doznań seksualnych – o tajemnicach orgazmu więcej w oddzielnym artykule. Nasza potrzeba orgazmu często wynika również z pragnienia zadowolenia naszego partnera i udowodnienia sobie, że jesteśmy dobrymi kochankami. – Większość kobiet odkrywa, że przyjemność sprawiają im w równym stopniu zmysłowe pieszczoty, seksualne trzymanie się za ręce, całowanie i tulenie, co dreszcz orgazmu, który często jest zaledwie zwieńczeniem czułego kochania – twierdzi specjalistka. Natomiast u mężczyzn orgazm, choć związany z przyjemnością, jest przede wszystkim biologiczną konsekwencją odbycia stosunku seksualnego.
Kwestia samooceny
– Nasza seksualność jest w pokrętny sposób powiązana z naszym poczuciem własnej wartości – podkreśla Karen E. Weiss. U mężczyzn jest podobnie, tyle że u nich słabe poczucie własnej wartości zdaje się nie wpływać na ich funkcjonowanie i na zadowalające odczuwanie przez nich fizycznego seksu. Oczywiście, o ile tylko mają potrzebę seksualną. Jeśli chodzi o kobiety, jeśli mamy złe samopoczucie czy niską samoocenę, odczuwanie prawdziwej chęci zbliżenia seksualnego staje się praktycznie niemożliwe. Bez względu na to, jak bardzo dużą ochotę ma na to partner. – Poczucie własnej godności wyrasta z samowiedzy, zatem kobieta często odkrywa, że otwiera się seksualnie wtedy, gdy w pełni zrozumie swoje własne ciało i jego potrzeby, pragnienia oraz ograniczenia – uważa autorka poradnika.
Pogaństwo w zbliżeniu
I jeszcze jeden sposób postrzegania seksu. Dla kobiet bardzo często jest to integralna część duszy. To tzw. duchowy sens seksualności, którego jesteśmy świadome. Doświadczenie bardziej kobiece, czyli yin, niż wyłącznie żeńskie. Dlatego, zdaniem Karen E. Weiss, wiele z nas traktuje seks i seksualność bardziej jako święty niż pogański element naszego życia. Ale dzięki tej wiedzy możemy uprawiać wyjątkowy, duchowy seks tantryczny. To kolejny argument przemawiający za tym, że współżycie jest dla kobiet zgoła czymś innym niż dla mężczyzn. Ale właśnie dzięki tym różnicom stosunek seksualny staje się tak głębokim, wyjątkowym, niepowtarzalnym doznaniem, którego nie można porównać z niczym innym.
Ewa Podsiadły
Zobacz także:
Seksualne zagadki – rozwiązujemy je!
Znajdź odpowiedzi na najbardziej nurtujące cię pytania.
Feng shui partnerstwa – bądźcie yin & yang i oczyśćcie miłosną przestrzeń!
Sprawdź, jak uczynić swój związek naprawdę wyjątkowym i czystym.