REPORTAŻ: Mój związek po zdradzie...

Czy po zdradzie można być razem? Czy to definitywny koniec tego, co was łączyło?
REPORTAŻ: Mój związek po zdradzie...
16.06.2014

Naukowcy mają już sporo do powiedzenia na temat zdrady. Przede wszystkim tyle, że dla mężczyzn zdrada wiąże się przede wszystkim z seksem. Z kolei kobiety poczułyby się oszukane, gdyby partner zdradził je emocjonalnie. Gdyby mężczyzna zakochał się w innej, byłoby to dla nas większą katastrofą niż seks poza związkiem. Do zdrady przyznaje się około 30 proc. mężczyzn oraz 20 proc. kobiet. I co ciekawe, niewierność częściej odkrywają mężczyźni. Tyle teoria. W praktyce zdrada jest poważnym zagrożeniem dla związku, która zabiła już niejedną miłość. Czy po zdradzie można być razem? Czy to definitywny koniec tego, co was łączyło?

To koniec

Dla większości zdradzonych kobiet niewierność partnera jest wystarczającym powodem, aby zakończyć związek albo wnieść pozew o rozwód. `Zdradził mnie facet. Jest mi z tym cholernie źle, jak każdej kobiecie w takiej sytuacji. Przepraszał, błagał, ale ja nie mogę go już po niej tknąć. Mimo uczucia obrzydza mnie po tym, dziwię się kobietom, które potrafią to zrobić po innej. Ja nie mogę, nie chcę go znać, dla mnie to koniec` – wyznaje jedna z internautek. Podobnego zdania jest inna kobieta, która uważa, że związek po zdradzie nie ma sensu. `Po co się ranić? Byłam w takim związku, po zdradzie odeszłam i nie żałuję – to była bardzo dobra decyzja` – twierdzi.

 

Zdrada

Julita* była w związku przez cztery laty. Potem ją i jej partnera dopadła rutyna, zaczęły się kłótnie. On powiedział, że potrzebuje przerwy i w końcu wyznał, że był z inną kobietą. `Nie mogłam w to uwierzyć, szalałam. Dla mnie to był koniec świata, choć błagał mnie o wybaczenie. Mówił, że zrozumiał swój błąd i że więcej się to nie powtórzy. Ale nie wierzyłam w jego głowa, nie mogłam na niego patrzeć. Rzuciłam go, choć potem bardzo cierpiałam. Dopiero po roku doszłam do siebie` – opowiada Julita. Dodaje, że po rozstaniu było jej bardzo ciężko, ale nie ugięła się. `Żałowałabym do końca życia, że mu wybaczyłam. Nie był tego wart, skoro to zrobił` – zaznacza.

walizka

Niewierność jednego z partnerów jest ogromnym sprawdzianem dla związku. Nawet pary, które przez to przeszły, zdają sobie sprawę ze zmian, które nastąpiły w ich relacji. Co na to specjaliści? `Trzeba się zastanowić, czy warto wybaczyć zdradę. Kolejna zdrada przyjdzie partnerowi znacznie łatwiej. Kiedy zostaniesz zdradzona, nie wstydź się szukać wsparcia, pomocy. Tak postępuje ponad 25 proc. zdradzonych. Najlepiej znaleźć się wśród ludzi, którzy przeszli przez to co ty. Zawsze możesz poprosić o pomoc psychologa. Pamiętaj również, iż psychologa obowiązuje tajemnica, tak jak lekarza` – podkreśla Michał Dziurdzik, autor poradnika `Oblicza zdrady`.

To nie wszystko. Michał Dziurdzik twierdzi, że aż 67 proc. ankietowanych uważa, iż zdrada jest zła, niszczy związek oraz zaufanie. `Jeśli zdrada ma być porównana do lekarstwa, to najlepiej do cyjanku. Zanim zdradzisz, weź sobie te słowa do serca. Jeśli chcesz być uczciwa, to może najpierw rozstań się z osobą, z którą aktualnie jesteś. To też sprawi jej ból, ale nie taki, jakiego doświadczy, kiedy zdrada wyjdzie na jaw. A ona zawsze wychodzi na jaw` – zwraca uwagę specjalista.

* Imiona bohaterek zostały zmienione

Ewa Podsiadły-Natorska

Zdrada

Miłość przetrwa wszystko?

Nie każda kobieta jest na tyle twarda i stanowcza, żeby po zdradzie zakończyć związek i porzucić niewiernego partnera. Są dziewczyny, które nie potrafią znieść myśli o rozstaniu, dlatego zdradę wolą wybaczyć. Z jakim skutkiem? `Wybaczyłam i się z tym pogodziłam. Choć nie przyłapałam go na zdradzie, nie miałam żadnych złudzeń. To był ból nie do opisania. Kłuje mnie w środku do dziś, ale mimo to kocham swojego męża. Przebaczyłam mu. Odzyskał moje zaufanie i bardzo się stara. Nie krytykuję męża i nie wypominam mu tego, co się wydarzyło. Wręcz przeciwnie, otaczam go ciepłem. Na mojej twarzy znowu gościu uśmiech. Miłość przetrwa wszystko` – czytamy na jednym z forów dyskusyjnych.

 

 

Zdrada

Jestem przerażona

Częstym uczuciem, które towarzyszy zdradzonym kobietom, jest niepewność i rozdarcie. Zastanawiają się, czy powinny odejść, czy wybaczyć. Największy dylemat mają te z nas, które są mocne zaangażowane, a które niewierny partner przekonuje, że jego zdrada była jednorazowym skokiem w bok.

`Zdradził, przyznał się, nie wie kogo wybrać. Jesteśmy kawał czasu po ślubie, mamy dzieci i coś się popsuło. Kilka dni temu wszystko mi opowiedział. Że zdradził i że to trwa od sześciu miesięcy, że chyba skończone, a okazało się, że jednak nie. Najgorsze, że on nie wie, co dalej z tym zrobić, nie wie, czy zostać, czy odejść. On się jeszcze nie określił, a ja jestem przerażona. Jestem załamana, nie mogę sobie z tym poradzić, nie umiem sobie znaleźć miejsca. Mam okropne myśli, nawet dzieci i myślenie o nich nie pomaga, jakby wszystko się zawaliło. Czuję się tak strasznie oszukana, zdeptana, zmieszana z najgorszym świństwem. To takie trudne i beznadziejne, runął mój świat... Jak żyć dalej?`– to wpis jednej z internautek.

 

walizka

Ale nie wszystkie kobiety, które zdradzę wybaczyły, są z tego zadowolone. Niektóre przyznają wprost, że popełniły błąd. `Zdradził mnie, ale dałam mu drugą szansę, bo błagał o wybaczenie. I żałuję. Mam wrażenie, że nie jest ze mną szczery, ciągle myślę o tym, że może mnie znowu zdradzić. To nie ma sensu. Nie ma już tego, co nas łączyło. Gdybym odeszła od razu, byłoby mi łatwiej, a teraz się męczę. Popełniłam wielki błąd, który będzie się za mną ciągnął` – twierdzi Kasia*.

Zdrada jak cyjanek

Niekiedy bywa również tak, że to osoba, która zdradziła, odchodzi. `Niektórzy mnie potępią, ale odeszłam, bo nie umiałabym powiedzieć mu o zdradzie. To byłby dla niego cios w serce. Wolałam odejść i sama cierpieć. Jest mi bardzo ciężko, ale nie mogę z nim być` – wyznaje internautka na kobiecym forum dyskusyjnym. Ze zdradą mamy jeszcze inne doświadczenia. `Zdradził mnie, a potem wyzwał i zostawił. Nigdy się tak nie czułam` – czytamy na forum.

Polecane wideo

Komentarze (123)
Ocena: 4.92 / 5
MagdaB (Ocena: 5) 31.08.2019 17:34
Zdradziłam swojego faceta dwa razy, za pierwszym razem wybaczyl mi , zamieszkalismy razem przyszła tam rutyna i klopoty finansowe . Niewytrzymalam i zrobiłam to drugi raz. Niewiem czy chce wracac do niego pomimo że on chce rozmawiac, mimo wszystko jest mi przykro. Ale niewytrzymalam już cisnienia i problemow. Moze potrzebujemy czasu ... ??? Co robic ? Jetem pogubiona
odpowiedz
Zraniona (Ocena: 5) 23.08.2019 13:37
Mój narzeczony mnie zdradza. Dowiedziałam się o tym kilka dni temu. Zareczyliśmy się 2 tyg temu. Po co on mi dawał ten pierścionek i wyznanie miłości skoro ciągle szuka kogoś na boku tylko do sexu. Dowiedziałam się że on ma dziwne fetysze których ja bym nigdy nie spełniła... Każdej "pani" z którą się spotyka czasami za pieniądze czasami nie... mówi wprost że ma narzeczoną i ją kocha ale że chce się wyżyć... Tylko to trwa już od ponad 1.5 roku a razem jesteśmy 3 lata... Najgorsze jest to że on zawsze o mnie dba nigdy mi nie dał powodu do zazdrości. Wpadłam na to że mnie oszukuje przesz przypadek. Nie wiem co robić. Mamy wspólna firmę, dom, kredyty. Mam ochotę zapaść się pod ziemię.
odpowiedz
Pyzia27 (Ocena: 5) 27.03.2019 15:58
Witam.U mnie od zdrady minęło 2 lata,wcale nie jest lepiej a tylko gorzej.Moj mąż postanowił mieć kochankę w momencie kiedy ją usiadłam na wózek inwalidzki,zniszczył mnie psychicznie.Kiedy moje nerwy były już u kresu wytrzymałości,spakowałam jego rzeczy i powiedziałam dość(wtedy coś go obudziło,bo wrócił na kolanach)Przyjęłam i choć bardzo go kocham popełniłam wielki błąd(teraz coraz częściej dochodzę do wniosku ,że on się dobrze bawił a ja cierpiałam)zaczynam mieć wielkie wątpliwości...nie wybaczać zdrady Niewarto
odpowiedz
Gwiazda (Ocena: 5) 03.02.2019 15:39
Zostałam zdradzona po 10latach życia uważałam że fajnego gdy to zrobił odeszłam pakując się jednej nocy nie mogłabym żyć z takim człowiekiem który mnie niby kochał jednak chyba nie a ja go bardzo dwa lata potrzebowałam dojść do siebie przemeblowujac całe swoje życie wracając do rodziców dziś buduje je na nowo nawet mając 35lat ale jednego jestem pewna patrząc na swoich rodziców jeśli to ten mężczyzna to nigdy cię nie skrzywdzi bo kocha tak jak ja wtedy jest bardzo ciężko otworzyć się na coś nowego ale wierzę że się uda chce kochającej relacji dwojga ludzi a nie tylko jednego a drugiego sztucznego aktora. Dużo mnie to kosztowało ale życie przedemna wiem czego chce , i napewno wiem że zrobiła bym to samo odeszła i jeszcze raz odeszła nigdy nie latała za tym co nie warte .
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.04.2015 23:44
U mnie to wyglądało tak, że ja się zmieniłam dla niego, w sumie ja byłam na poczatku bardziej z dystansem, on pragnął ode mnei ciepła, ciągłej bliskości, spedzania razem każdej wolnej chwili.... a teraz - ja pragne od niego tego same. Niestety on juz zmienil zdanie. Rzucił mnie. Zamowilam urok na urokmilosny24.pl żeby go odzyskać. I nagle dziś pojawił się u mnie z kwiatami. Dam mu szansę.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie