Prawdziwa miłość nigdy nie rdzewieje. W świetle ostatnich odkryć zespołu Helen Fisher i Bianki Acevedo, to nie jest powtarzany ku pokrzepieniu serc slogan, ale najszczersza prawda. Zakochane w sobie pary, po ponad 20 latach małżeństwa doświadczają tej samej euforii, co kochankowie w pierwszej fazie związku. Skany ich mózgu nie mogą w końcu kłamać...
Jeśli zapytać ludzi na całym świecie, czy romantyczna miłość może przetrwać, przewrócą oczami i zapewne odpowiedzą: "prawdopodobnie nie". Większość autorów podręczników twierdzi to samo. My udowadniamy, że się mylą.
Amerykanie badali mózgi 7 mężczyzn i 10 kobiet. Przeciętny staż ich małżeństwa wynosił 21 lat. Wszyscy ochotnicy twierdzili jak jeden mąż, że partner nadal jest dla nich wszystkim i są mu całkowicie oddani. Funkcjonalny rezonans magnetyczny mózgu przeprowadzano w czasie, gdy wolontariusze przyglądali się fotografii ukochanego/ukochanej. Uzyskane zdjęcia do złudzenia przypominały skany osób, które zakochały się w ciągu ostatniego roku. I u jednych, i u drugich szczególnie uaktywniał się pewien rejon: brzuszna część nakrywki śródmózgowej. To ważne spostrzeżenie, ponieważ jest tu wytwarzana zapewniająca poczucie szczęścia dopamina.
Mimo podobieństw, zdjęcia nie były jednak identyczne. U świeżo zakochanych rozświetlał się obszar związany z lękiem i obsesją, a u osób "zabujanych" od lat - rejony odpowiadające za hamowanie bólu i spokój.
Naukowcy podają nawet sposób na przetestowanie perspektyw swojego związku. Ludzie, którym udaje się stworzyć długotrwały związek, doskonale się komunikują. Używają przyjaznego tonu, uśmiechają się, żywo gestykulują i wplatają w swoje wypowiedzi wiele żartów. Źle rokujące sygnały to przewracanie oczami, krytycyzm, oziębłość oraz drwiny.