Powtórne małżeństwo - co zrobić, by się udało?

Jeśli chcesz ponownie wyjść za mąż, oto, co musisz wiedzieć.
Powtórne małżeństwo - co zrobić, by się udało?
10.11.2014

Statystyki zgromadzone przez GUS nie pozostawiają wątpliwości, jakie małżeństwa rozpadają się najszybciej. Rozwodem zwykle kończą się związki zawarte w młodym wieku (przed 24. rokiem życia). I te z krótkim stażem – góra kilkuletnim. Jednak rozwód nie oznacza przecież, że już nigdy się z nikim nie zwiążesz. Choć potrzeba czasu, by wyleczyć rany po nieudanym małżeństwie i na nowo zbudować zaufanie do mężczyzn, w końcu przychodzi moment, gdy chcesz ułożyć sobie życie.

Opowiada o tym Natalia, lat 26. „Rozwiodłam się młodo i bardzo szybko. To, co zrobiliśmy, było kompletnym szaleństwem – zaręczyny po pół roku, ślub po roku, choć wszyscy nas ostrzegali. Byliśmy jednak w sobie szaleńczo zakochani, myślałam, że tak będzie zawsze. Gdy się pobieraliśmy, miałam 23 lata. Po dwóch latach byliśmy już po rozwodzie. Wspólne mieszkanie, problemy z pracą i proza życia boleśnie sprowadziły nas na ziemię. Kłopoty dnia codziennego przesłoniły łączące nas uczucie. Doszło do tego, że nie mogliśmy już na siebie patrzeć. Rozwód, choć koszmarny, był nieunikniony. Dobrze, że przynajmniej nie mieliśmy dzieci”.

Po takich doświadczeniach trudno ponownie zaufać drugiej osobie. A powtórka z małżeństwa wydaje się szaleństwem. Zdarza się jednak, że pojawia się właściwa osoba i drugie małżeństwo zaczyna stawać się realne. Co wtedy?

Są powody, które świadczą o tym, że drugie małżeństwo może być lepsze od pierwszego. To nie tak, że skoro raz się nie udało, to drugi raz też pewnie zakończy się fiaskiem. Niekoniecznie. Istnieją nawet badania naukowe, które potwierdzają, że drugie małżeństwo często bywa bardzo szczęśliwe. Z kilku przyczyn.

- Trening czyni mistrza – w każdej dziedzinie. Wielkim atutem drugiego małżeństwa jest doświadczenie wyniesione z pierwszego. To, co przeżyłaś – nawet jeśli okazało się porażką – jest cenną lekcją, z której powinnaś wyciągnąć wnioski. Już wiesz, dlaczego poprzedni związek się nie udał. Już wiesz, czego nigdy nie będziesz tolerować u partnera. Już wiesz, jak zachowywać się w różnych sytuacjach. Już wiesz, jak wypracować kompromis. To nieoceniona wiedza, której osoby wchodzące w związek małżeński po raz pierwszy zwykle nie mają.

love

- Wyjaśnij wszystko z nowym partnerem – być może są powody, dla których całkowite zerwanie kontaktów z byłym mężem nie wchodzi w grę (np. dzieci, wspólne interesy). Twój nowy partner musi mieć tego świadomość. Wyjaśnij mu dokładnie, jak wygląda twoja sytuacja osobista. Wytłumacz, dlaczego i z jaką częstotliwością musisz widywać się z eksmężem. Postaw sprawę jasno.

Pamiętaj, że rozwód, przez który przeszłaś, wcale nie oznacza, że nie nadajesz się do małżeństwa albo że jesteś niedojrzała psychicznie. Między tobą a twoim byłym mężem coś nie zagrało – nie byliście dopasowani. Ruszyliście w swoje strony, by żyć dalej bez siebie. Gdy już przełkniesz gorycz porażki, pomyśl, że otwierają przed tobą zupełnie nowe perspektywy i możliwości. Zwłaszcza na zbudowanie nowego, znacznie lepszego i dojrzałego związku.

Ewa Podsiadły-Natorska

love

- Lepiej znasz siebie – rozwód to punkt zwrotny w twoim życiu. Wymaga zatrzymania się, pochylenia nas dobą i zajrzenia w głąb siebie. Rozwód uczy cię wiele o samej sobie. Dzięki niemu wiesz, jakie cechy w partnerze liczą się dla ciebie najbardziej. Wiesz także, czego nigdy nie zaakceptujesz. Drugie małżeństwa są udane, bo rozwodnicy mają świadomość, jakich błędów powinni się wystrzegać.

Wskazówka od jednej z internautek: „Dzięki rozwodowi nauczyłam się, czego oczekuję od partnera i małżeństwa. To była bardzo cenna lekcja. Nie wiem, czy jeszcze kiedyś znowu wyjdę za mąż, ale gdyby to miało nastąpić, wiem więcej o swoich potrzebach i słabościach, z których wcześniej nie zdawałam sobie sprawy”.

- Bardziej się starasz – tym bardziej, im trudniejszy okazał się rozwód. Ta zasada ma zastosowanie zwłaszcza do tych par, w przypadku których zarówno kobieta, jak i mężczyzna chcą pobrać się po raz drugi. Pragnienie, by tym razem się udało, w przypadku ponownego małżeństwa jest większe. Bardziej się więc staracie, co korzystnie wpływa na wasze relacje. Bo już wiecie, co się dzieje, gdy nie pracuje się nad związkiem.

love

- Nie śpiesz się – być może po fiasku pierwszego małżeństwa odczuwasz presję, by jak najszybciej znowu wyjść za mąż, jeśli się jednak pośpieszysz, może się to skończyć… drugim rozwodem. Statystyki przywołane przeze mnie na początku niezbicie świadczą o tym, że często rozstajemy się przez pośpiech. Dlatego zanim zdecydujesz się na drugi ślub, daj sobie trochę czasu.

- Bądź rozważna – leczenie ran po rozwodzie bywa trudne. Uważaj tylko, by nie stracić instynktu samozachowawczego. To znaczy, że gdy spotkasz uroczego, szarmanckiego mężczyznę, nie rzucaj się od razu w wir tej znajomości. Fakt, że między wami zaiskrzyło, to za mało, by stworzyć dobre małżeństwo (chyba powinnaś coś na ten temat wiedzieć, prawda?). Zachęcam cię, byś była rozsądna.

- Nie wałkuj ciągle nieudanego małżeństwa – nie wolno ci tego zrobić. To jasne, że twój nowy partner musi poznać twoją historię i dowiedzieć się, że byłaś już kiedyś mężatką (w końcu nie ma powodu, by to ukrywać). Nie znaczy to jednak, że twój rozwód powinien być waszym tematem numer jeden każdego dnia, przy każdej okazji. Musisz uwolnić się od przeszłości – a jedynym sposobem, by to zrobić, jest pogodzenie się z nią i ruszenie przed siebie.

love

Wnioski?

Drugie małżeństwo uda się, jeśli wiesz, co szwankowało w poprzednim. Wyciągnięcie wniosków z nieudanego związku jest koniecznością. I podstawą, by drugie małżeństwo nie zakończyło się rozwodem. Świadoma swoich mocnych i słabych stron jesteś w stanie zbudować dobry, solidny związek. Doświadczenie, które zdobyłaś z poprzednim małżeństwie (mimo że nieudanym), pomoże ci stworzyć satysfakcjonujące drugie małżeństwo.

Jest jeszcze kilka spraw, o których trzeba pamiętać przed ponownym wstąpieniem w związek małżeński. Oto wskazówki, dzięki którym drugi związek będzie udany.

- Nie porównuj partnerów – zakładamy, że twoje ponowne małżeństwo będzie znacznie bardziej udane od pierwszego, może się jednak zdarzyć, że u nowego partnera pojawi się jakaś wada, której twój eksmąż nie miał. Co wtedy? Nigdy, pod żadnym pozorem nie porównuj swoich partnerów. To zupełnie różni mężczyźni, a takie zestawienia wad i zalet nie mają sensu.

Polecane wideo

Komentarze (7)
Ocena: 4.43 / 5
Anonim (Ocena: 5) 10.11.2015 01:28
U mnie rozstanie nastąpiło po 14 latach razem…. Mamy wspólne dziecko, pracujemy razem i było mi z każdym dniem jeszcze ciężej. To były najgorsze dni mojego życia. W akcie desperacji posunęlam się do zamówienia na ukochanego uroku miłosnego na urok-milosny.pl , nie oczekiwałam wiele. A jednak On wrócił i znów mnie pokochał. Teraz jest między nami niczym na początku znajomości…. coś pięknego.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 1) 05.04.2015 22:50
nr 4
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 10.11.2014 14:22
Obie specjalistki wypowiadające się w poniższych komentarzach są dwa lata po ślubie. Taaa. Wy to o małżeństwie wiecie wszystko
zobacz odpowiedzi (2)
Anonim (Ocena: 5) 10.11.2014 12:41
ja nie rozumiem jak proza zycia dziennego moze az tak strasznie wplynac na zwiazek zeby go rozwiaza... co az tak sie nie potrafili ze soba dogadac? nie wiedzieli, ze w zyciu tak bywa, ze sa problemy z praca, zdrowiem, ze czasem trzeba zacisnac pasa, ugotowac obiad i posprzatac? to ja nie wiem pod jakim kloszem oni byli wychowywani... ja mam 22 lata jestem 2 lata po slubie, wiec stosunkowo mlodo wyszlam za maz, ale w zyciu by mi nie przeszlo przez mysl ze takie cos moze rozwalic malzenstwo. poza tym kiedy czuc rutyne, trzeba zrobic razem cos innego, np. wyjechac gdzies, pojsc w jakies miejsce gdzie sie na codzien nie chodzi, np. zoo restauracja i od razu lepiej. no i trzeba cieszyc sie z malych rzeczy. takie moje zdanie. pozdrawiam :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.11.2014 11:42
Ludzie idą teraz na łatwiznę i zamiast problemy rozwiązywać to chowają je pod dywan, a kiedy jest naprawdę źle to biorą rozwód. Ja wzięłam ślub mając 23 lata, teraz jesteśmy dwa lata po ślubie i jesteśmy ze sobą szczęśliwi. Oczywiście,że zdarzają się czasem zgrzyty, ale staramy się rozwiązywać je na bieżąco i póki co się to sprawdza.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie