Pary zdradzają swoje najbardziej skrywane sekrety. 20 wyznań bez cenzury!

„Przez pierwszy rok związku on bardzo często chodził w moich majtkach. Wydawało nam się to całkiem zabawne i oboje nas nakręcało”.

„Wszyscy uważają nas za najszczęśliwszą parę na świecie, a tak naprawdę od miesięcy ze sobą nie rozmawiamy. Żyjemy ze sobą jak obcy ludzie”.

„Przez 50 procent czasu, kiedy go widzę, stwierdzam, że kocham go nad życie. Przez drugą połowę zastanawiam się, czy nie powinnam go rzucić”.

„Zdaję sobie sprawę, że nasza relacja nie jest dla mnie zbyt zdrowa. Męczę się psychicznie, ale nie wyobrażam sobie życia bez niego”.

„Naszym największym sekretem jest to, że… jesteśmy razem. Moi znajomi go nienawidzą, dlatego utrzymujemy nasz związek w tajemnicy przed nimi”.

„Między nami nie ma typowego układu chłopak i dziewczyna. Zamiast czułości jest ciągły śmiech. Zachowujemy się przy sobie jak dwóch starych kumpli”.

„To mój chłopak przekonał mnie do tego, by spróbować seksu analnego. I to dzięki niemu nie wyobrażam sobie niczego bardziej przyjemnego”.

„Przez mojego partnera stałam się jedną z tych dziewczyn, które zawsze boli głowa. Robi mi się niedobrze na myśl o tym, że miałabym się z nim jeszcze kochać”.

„Tak naprawdę szaleńczo się kochamy, ale nie potrafimy tego okazać. Cały czas ze sobą walczymy, upokarzamy się wzajemnie, wyzywamy. To się kiedyś źle skończy”.

„Wyglądamy na grzecznych i nudnych. Nikt nie wie, co wyprawiamy w sypialni. Namówiłam go na sado maso i teraz co wieczór obwiązujemy się linami. W grę wchodzi także przemoc”.

„Ukrywam przed wszystkimi, że przez 4 lata związku ani razu nie uprawialiśmy ze sobą seksu. Dobrze nam się bez tego żyje i niczego mi nie brakuje”.

„Zdradziłam miłość swojego życia i wbrew namowom niektórym, nie mam zamiaru się do tego przyznawać. Jesteśmy dla siebie stworzeni, a to był tylko jednorazowy wybryk”.

Zobacz również: SZOKUJĄCE WYZNANIA MĘŻCZYZN: Jak zaciągnąłem ją do łóżka?

„Nikt nie wie, że nasz związek… nie jest prawdziwy. Zostałam z nim, chociaż wyjechał bardzo daleko. Dzięki temu mogę powiedzieć, że mam chłopaka, a tak naprawdę czuję się jak samotna frajerka”.

„Prawdopodobnie nikt z naszych gości nie podejrzewa, że fotele, stoliki a nawet podłoga którą widzą, to miejsca gdzie regularnie się kochamy”.

„Mój chłopak nie wie o tym, że mam innego chłopaka. Ten drugi nie wie o tym pierwszym. Nie chcę żadnego z nich zdradzać, ale po prostu nie umiem się zdecydować”.

„On jest nieobliczalny. Nie potrafię się przy nim wyluzować, bo jest nadopiekuńczy. Wścieka się nawet o to, że mówię cześć koledze spotkanemu na ulicy”.

„Jesteśmy ostatnimi ludźmi na świecie, których można by o to podejrzewać. Uwielbiamy swingować, czyli wymieniać się partnerami z innymi parami”.

„Moja siostra nie wie o naszym związku. Wyprowadziła się do innego kraju i wszyscy to przed nią ukrywają. Problem jest taki, że kocham jej byłego faceta”.

„Wytatuowałam sobie na pośladku jego imię, bo kazał mi to zrobić. Jestem przez niego zastraszona. Kiedy odważę się odejść, on na pewno zechce mnie zniszczyć”.

„Nikt nie wie, że on jest ode mnie o 7 lat młodszy i zaczęliśmy się spotykać, kiedy był jeszcze niepełnoletni”.

Jest się czego wstydzić?

Zobacz również: Zapytaliśmy 15 osób o ich najbardziej wstydliwe wpadki