Jak wrócić do normalności po zdradzie? Czy jeszcze kiedykolwiek będzie tak jak kiedyś? Początkowe smutki, przygnębienie i utrata wiary w siebie w przyszłości mogą być jedynie wspomnieniem, które pomoże ci na nowo wykreować siebie - silniejszą, pewniejszą, przygotowaną na nowe uczucie. Ale od czago zacząć, starając się uporać z jego skokiem w bok?
1. Poznaj okoliczności zdrady
Po takich rewelacjach masz prawo być zła i przygnębiona, jednak postaraj się dowiedzieć co było powodem jego zdrady. Czy to był jednorazowy wyskok po alkoholu? A może jednak długotrwały romans, do którego popchnął go kryzys między wami? Odpowiedź może nie być dla ciebie zadowalająca, jednak pomoże ci zdecydować co robić dalej.
2. Wyrzuć z siebie żal
Gdy już wiesz dlaczego zostałaś zdradzona, masz pełne prawo wypuścić wszystkie trzymane dotąd w ryzach emocje. Jeśli masz ochotę krzyczeć – krzycz. Zbiera ci się na płacz? Nie ocieraj ukradkiem łez. On musi dokładnie wiedzieć co czujesz. W końcu dałaś mu szansę na wytłumaczenie się, teraz niech sam posłucha, ile bólu ci sprawił. Uwierz, już to będzie dla niego karą, choć nikt nie mówi, że wystarczającą.
3. Zdecyduj, co dalej
Teraz czas na najtrudniejsze – musisz jasno określić, czy jesteś w stanie wybaczyć partnerowi, czy jednak nie masz siły walczyć o wasz związek. Jest to sprawa indywidualna, dlatego powinnaś dokładnie przemyśleć swoją decyzję.
Jeśli zdecydujesz się wybaczyć zdradę to wiedz, że czeka was dużo pracy by odbudować dawną relację. Pomocna może okazać się wspólna wizyta u terapeuty, choć przeważnie wystarczy szczera rozmowa. Ważne jest, żeby nie rozdrapywać ran – jeśli postanowiłaś wybaczyć partnerowi to tym samym dałaś mu znak, że jesteś w stanie zaufać mu na nowo.
Oczywiście nie każdą zdradę można wybaczyć. Jeśli nie potrafisz znowu zaufać partnerowi to znak, że powinniście się rozstać. Najlepiej będzie, jeśli na jakiś czas odetniesz się od niego całkowicie. To pozwoli ci szybciej uporać się z bólem, który zostawił po sobie ten związek.
Pamiętaj jednak, aby ten haniebny czyn twojego byłego partnera nie wpłynął negatywnie na kolejną relację miłosną. W końcu nie można z góry zakładać, że wszyscy faceci zdradzają, a następny związek może okazać się tym, na który czekałaś całe życie. Ważne, by każdy przykry koniec umieć przekłuć w pozytywny początek czegoś nowego.
SŻ