Kobieta i mężczyzna mogą spotkać się w różnym momencie życia. Czasem to ona ma za sobą parę nieudanych związków, czasem – on. Mężczyzna może być obciążony jeszcze innym doświadczeniami, np. rozwodem. Niektóre kobiety zastanawiają się wtedy, co dalej. Dać szansę takiej miłości? Jak żyć, jeśli on ma za sobą bogatą przeszłość? Na co zwrócić uwagę?
Olga i Robert* poznali się przed czterema laty. Ona miała 23 lata, on – 35. Różnica wieku pewnie nie byłaby dla nich problemem, gdyby nie fakt, że on miał już za sobą nieudane małżeństwo. Ożenił się młodo, gdy miał 22 lata. Ale związek nie przetrwał, mimo że na świecie pojawił się dziecko. Po pięciu latach on i jego ówczesna żona rozwiedli się; oboje mieli wtedy po 27 lat. Ich syn skończył rok. „Gdy poznałam Roberta, zakochałam się jak szalona. Kiedy się jednak okazało, że Robert ma dziewięcioletniego syna, poczułam, że świat mi się wali. Jakoś nie umiałam się z tym pogodzić. Pół biedy rozwód, to się zdarza. Ale dziecko w takim wieku? Kim miałabym dla niego być, zastanawiałam się” – wspomina Olga.
Nie było jej łatwo. Choć ona i Robert bardzo się w sobie zakochali, rodzina przestrzegała ją przed tym związkiem. „Wszyscy mówili mi, że pakuję się w trudny układ, który nie da mi szczęścia. Niektórzy twierdzili, że mężczyzna-rozwodnik i do tego z dzieckiem to fatalny kandydat na partnera, a co dopiero na męża. Mama w ogóle nie chciała słyszeć o tym związku” – mówi Olga. Przełom nastąpił, gdy Robert ze szczegółami opowiedział Oldze o swojej przeszłości. Dlaczego jego małżeństwo się rozpadło, jakie ma relacje z byłą żoną i dzieckiem. „Chyba nawet zaimponowało mi, że dbał o swojego syna. Gdyby się nim nie zajmował, wcale nie byłoby lepiej. Przeciwnie. Dużo straciłby w moich oczach”.
Gdy twoi przyjaciele i rodzina dowiedzą się o bogatej przeszłości twojego partnera, mogą zacząć zniechęcać cię do tego związku. Nie tędy droga, aby zerwać z nimi kontakt. Postaraj się raczej, aby bliskie ci osoby jak najlepiej poznały tego mężczyznę. Nie kryj się z waszym uczuciem. Po prostu zrób partnerowi dobry PR i postaraj się, by twoja rodzina i znajomi ujrzeli w nim wszystko to, co ty dostrzegłaś. Z jakiegoś powodu jesteście razem – niech dowiedzą się o tym twoi bliscy.
Jeśli on chce jak najczęściej spotykać się ze swoim dzieckiem, potraktuj to jako zaletę – jest dobrym i odpowiedzialnym ojcem, a to chyba znacznie lepsze, niż gdyby go unikał, prawda? Zaakceptuj fakt, że twój doświadczony ukochany musi od czasu do czasu spotkać się z byłą żoną, zabrać syna czy córkę na spacer. Naprawdę wcale nie będzie wam łatwiej, jeśli on znienawidzi swoją byłą żonę i ich dziecko. Staraj się podchodzić do takich relacji z głową i zdrowym rozsądkiem. On swojej przeszłości nie zmieni, ale wam może być łatwiej.
Ewa Podsiadły-Natorska
* Imiona bohaterów zostały zmienione
Dziś Olga i Robert są parę miesięcy po ślubie. Szczęśliwi, spełnieni. „Moja rodzina jest konserwatywna i trochę staroświecka, dlatego rozwodnik z dzieckiem, a do tego sporo ode mnie starszy, jako kandydat na mojego męża ich przerażał. Ale kiedy poznali go bliżej, zrozumieli, że to wspaniały, dobry, ciepły człowiek. Syn Roberta jest już nastolatkiem, mają dobry kontakt, często się widują. Polubiliśmy się. Absolutnie nigdy nie próbowałam mu matkować. Traktuję go teraz jak kolegę i chyba tak jest dobrze” – twierdzi Olga. Syn Roberta był na ich ślubie. Oldze nie przeszkadza nawet fakt, że Robert od czasu do czasu widuje się ze swoją byłą żoną. „Jeśli ludzie się kochają, takie rzeczy nie stanowią problemu” – mówi Olga.
Historia naszej rozmówczyni pokazuje, że związek z mężczyzną, który ma bogaty bagaż doświadczeń, może być udany i spełniony. „Życie różnie się układa. Mój narzeczony ma za sobą nieciekawą przeszłość, jeśli chodzi o prawo. Mówi o sobie, że był młody i głupi. Ale zmienił się. Dziś jest pracowitym, skromnym człowiekiem. Gdybym kierowała się tym, że kiedyś zrobił coś złego, pewnie straciłabym szansę na udany związek” – pisze jedna z internautek. Jednak bogata przeszłość mężczyzny często jest dla kobiety sporym obciążeniem. Niektóre zastanawiają się, czy taka znajomość w ogóle ma sens. Oczywiście, że ma. Ale trzeba o nią szczególnie dbać.
Nawet jeśli przeszłość nowo poznanego mężczyzny cię przeraża, nie podejmuj pochopnych decyzji na początku. Poczekaj. Bardzo często kierujemy się niesprawiedliwymi i krzywdzącymi stereotypami, które mogą sprawić, że stracimy szansę na udany związek. Pomyśl o tym w ten sposób: dobrze, że mężczyzna jest z tobą szczery i nie próbuje niczego przed tobą ukryć. Usiądźcie i porozmawiajcie o wszystkim, co się stało w jego życiu. Masz prawo wiedzieć, co i dlaczego go spotkało. Pamiętaj, że osoba z trudną przeszłością może być teraz wspaniałym człowiekiem!
Jeśli udało wam się odbyć tę trudną i szczerą rozmowę dotyczącą przeszłości mężczyzny, zadaj pytania, które cię męczą, a potem nie wracaj do tematu. Nie powinnaś rozdrapywać bolesnych ran – również dla niego te wspomnienia na pewno nie są łatwe i przyjemne. Nie zamęczaj mężczyzny pytaniami, jak, gdzie, kiedy, dlaczego i po co. Uznaj temat za zamknięty i zacznij żyć waszą wspólną przyszłością. Wracanie do tego, co on przeżył, nie pozwoli wam stworzyć udanego związku.