Kiedy powinnaś zakończyć związek?

Trwanie w związku na siłę, pomimo przeciwności i różnić charakteru, nie ma sensu. Sprawdź, kiedy definitywnie powinniście się rozstać.
Kiedy powinnaś zakończyć związek?
17.06.2012

Czy wieczna miłość istnieje? Badacze w tej kwestii są sceptykami. Z naukowych analiz przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii wynika, że większość związków kończy się po trzech latach. Główne zwiastuny rozstania to przede wszystkim spadek zainteresowania seksem, brak komplementów, kłótnie (albo krótkie rozstania, w trakcie których chcemy od siebie odpocząć), a w skrajnych sytuacjach również zdrada. Niekiedy na siłę ciągniemy związek, mimo że niewiele w nim czułości, miłości i troski. Czasem jednak zamiast męczyć się ze sobą nawzajem, lepiej się rozstać. Kiedy zakończyć związek?

Kłótnie i rękoczyny

Myślisz, że twój partner nigdy nie podniósłby na ciebie ręki? Uważaj – badania mówią, że zdaniem co piątego dorosłego mężczyzny nie ma nic złego w uderzeniu żony lub dziewczyny. Mało tego. Również kobiety usprawiedliwiają przemoc w związku, dopóki same nie staną się ofiarą. Pamiętaj jednak, że nic (!) nie tłumaczy użycia siły wobec partnerki (czy partnera). Dlatego jeśli wasz związek stał się polem bitwy, a wy nieustannie jesteście ze sobą skonfliktowani, pora się rozstać. Związek, w którym awantura goni awanturę, a między partnerami zaczyna coraz częściej dochodzić do rękoczynów, powinien jak najszybciej się zakończyć. Przemoc seksualna to również forma przemocy – badania mówią, że w 90 proc. stosują ją mężczyźni.

Love stories

Emocjonalny chłód

Dystans, brak zrozumienia, emocjonalna nieobecność partnera – to sygnały, które powinny przyśpieszyć waszą decyzję o rozstaniu. Jeśli ze sobą nie rozmawiacie, nie możecie znaleźć wspólnego języka i staliście się dla siebie obcy, z waszego związku zostały jedynie resztki. Emocjonalny chłód oznacza również brak komplementów czy wyznań miłości – a wtedy, choć jesteście razem, tak naprawdę żyjecie osobno. Emocjonalny chłód pojawia się, gdy nie ma między wami komunikacji – psychicznej, fizycznej czy słownej. Naukowcy twierdzą, że miłość definitywnie wygasa po ośmiu latach. Jeśli nie zastąpi jej przyjaźń, zrozumienie czy bliskość, ten związek niestety nie przetrwa.

Zdrada i oszustwa

Aż 80 proc. Polaków przebadanych przez CBOS twierdzi, że zdrada jest niedopuszczalna. O trzy proc. więcej ankietowanych przyznało, że nigdy nie zdarzyła im się niewierność, kiedy byli w związku. Co z resztą? Jeśli w grupie zdradzających osób znalazł się twój partner, możesz zrobić tylko jedno – zakończyć ten wypalony i prowadzący donikąd związek. Pamiętaj, że osoby naprawdę szczęśliwe w swoich związkach nie zdradzają. Dlatego nie warto ciągnąć relacji, w której dochodzi do takich sytuacji. Podobnie jest z oszustwami – jeżeli zaczęliście się regularnie okłamywać, dlaczego jeszcze ze sobą jesteście?

Love stories

Przeprowadzka w pojedynkę

Związki na odległość niekiedy się sprawdzają, chociaż tylko do pewnego momentu są „na odległość” – później kobieta i mężczyzna zwykle postanawiają ze sobą zamieszkać. Co innego, jeśli dotąd byliście razem (może nawet dzieliliście mieszkanie), ale teraz jedno z was wyprowadza się do innego miasta lub – tym bardziej – kraju. Nieważne, z jakiego powodu – w poszukiwaniu pracy albo… szczęścia. Związek nie przetrwa, jeśli będziecie mieszkać setki kilometrów od siebie. Poza tym pamiętaj, że z jakiegoś powodu jedno z was podejmuje tak istotną decyzję na własną rękę. Prawdopodobnie to tylko przypieczętowanie końca waszego związku.

Stwarzanie problemów

To zdarza się dość często w wypalonych relacjach między kobietą a mężczyzną. Kiedy uczucie się kończy i nie pozostaje już nic prócz przyzwyczajenia, zaczynamy tworzyć problemy z błahostek i wzajemnie się oskarżać. Przykłady? Kłótnie o niepozmywane naczynia, zbyt niskie zarobki, chrapanie – w takim momencie nawet przejściowe problemy finansowe czy nieudany urlop to wina partnera. Niestety, tego związku nie da się już uratować. Mówi o tym Marta z Warszawy. – Na chwilę przed rozstaniem z eks nie mogłam już na niego patrzeć i o wszystko go obwiniałam. Miałam wrażenie, że jest źródłem wszelkich niepowodzeń. Rozstanie okazało się ulgą.

Love stories

Różnice i nieporozumienia

Badania amerykańskich naukowców mówią, że wspólne wartości i pasje są gwarantem udanego związku. Dlatego pora się rozstać, jeśli wszystko, co was kiedyś połączyło, zastąpiły wyłącznie same różnice. Ty jesteś sową, a on nocnym markiem. Ty lubisz sport i aktywność, a on uwielbia leniuchować. Ty jesteś zawsze punktualna, on zawsze się spóźnia. Ty chcesz wziąć ślub, a on ani myśli się żenić… Przykładów można mnożyć. Takie różnice w sposobie bycia czy w waszych charakterach oraz coraz częstsze nieporozumienia są lustrem związku. Dobrze przyjrzyjcie się temu, co w nim widzicie – czy aby przypadkiem nie wasze rozstanie?

Unikanie seksu i czułości

Niespełna przed rokiem zakończyłam blisko czteroletni związek. Przez ostatnie dwa lata, od kiedy zamieszkaliśmy razem, praktycznie przestaliśmy się ze sobą kochać. Robiliśmy to raz na miesiąc, a pod koniec rzadziej. Potem unikałam nawet pocałunków i pieszczot. Zupełnie się od siebie odsunęliśmy – opowiada 26-letnia Kasia. U was jest podobnie? Odejdź zanim się znienawidzicie. W związkach, które się wypalają, nie tylko brak seksu staje się problemem. Możemy przestać mieć ochotę na jakąkolwiek czułość ze strony partnera, celowo unikając fizycznego z nim kontaktu. A wtedy już nawet sam pocałunek może rodzić niechęć.

Ewa Podsiadły-Natorska

Zobacz także:

Jak zbudować trwały związek?

Wiemy już, co decyduje o harmonii i stabilizacji.

Kiedy powiedzieć KOCHAM?

Ważne, aby nie za wcześnie i nie za późno.

Polecane wideo

Komentarze (110)
Ocena: 4.96 / 5
Ot taki człek (Ocena: 1) 05.07.2023 11:55
Mnie się nie dobrze robi jak czasem czytam takie rzeczy. Miałem chwilę i stwierdziłem może coś nowego - pomyliłem się. Po pierwsze trzeba odróżnić miłość od zauroczenia. Ktoś kto rozstaje się po 10, 15, 25 i więcej to możemy mówić o miłości. Rozstanie po 2, 5, 7 latach to żadna miłość nie była. Po drugie kiedyś ludzie starali się związki naprawiać (powód był trochę słabszy z reguły bo: jak się rozwiode co ludzie powiedzą, rodzice, itp.) dziś coś mi nie pasuje to spi.....laj i utwierdzanie psychologów "nie tkwi w takim związku", "też masz prawo do szczęścia zostaw go/ją" mało który psycholog mówi: "usiądźmy i naprawmy to. W ten sposób ucięta się przekonanie, że jak spotykamy problem to zamiast go rozwiązać to uciekamy.
odpowiedz
Anonimowa (Ocena: 5) 03.11.2022 16:23
Potwierdzam Naukowcy twierdzą, że miłość definitywnie wygasa po ośmiu latach. Po 7 odcinasz się robią się nożyczki po 8 masz w dupie już. Stajesz się obojętna Konan.
odpowiedz
Jola (Ocena: 5) 01.10.2020 20:02
Właśnie dziś ostatecznie zerwałam związek, który okazał się niewypałem. Mój były partner teraz mnie obraża, bo go to boli. Ale ja poczułam, że powinnam to zrobić jakieś pół roku temu.
odpowiedz
traszka (Ocena: 5) 12.07.2017 18:35
Każda osoba w związku powinna sama wyczuć, kiedy ten związek przestaje mieć już sens. I zamiast na siłę to ciągnąć, licząc, że coś się zmieni, powinno się podjąć stanowczą decyzję i to zakończyć. Sama kiedyś trwałam w takim związku, gdzie nie byłam po prostu szczęśliwa po jakimś czasie, ale liczyłam, że to się zmieni. Bo skoro na początku potrafiliśmy być szczęśliwi, to czemu teraz nie możemy, takie proste myślenie. Jednak trochę czym innym jest takie początkowe zauroczenie, a czym innym jest trwanie w dłuższym związku. W takim dłuższym związku musi już pojawić się uczucie, miłość, przywiązanie, dopasowanie, bo na silnych emocjach, które pojawiają się na samym początku, nie można budować związku. Teraz już o tym wiem, bardziej rozsądnie dobieram partnerów, zanim spotkam się z mężczyzną poznanym na mydwoje, oceniam czy ta znajomość ma sens, czy pasujemy do siebie, czy mamy wspólne tematy itp. I staram się nie angażować tak bardzo od samego początku, zanim naprawdę w kimś się zakocham, muszę go dobrze poznać. Kiedyś podchodziłam do tych tematów inaczej, bardziej frywolnie, nie myślałam o tym co będzie za kilka lat, ale było to błędne myślenie. Prędzej czy później człowiek dojrzewa i to myślenie staje się po prostu inne. I w momencie, kiedy panujesz nad związkiem, wiesz co robisz, na czym stoisz, zdecydowanie łatwiej jest określić czy to ma sens, a jeżeli nie ma, to łatwiej jest to zakończyć.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.04.2015 20:00
U mnie to wyglądało tak, że ja się zmieniłam dla niego, w sumie ja byłam na poczatku bardziej z dystansem, on pragnął ode mnei ciepła, ciągłej bliskości, spedzania razem każdej wolnej chwili.... a teraz - ja pragne od niego tego same. Niestety on juz zmienil zdanie. Rzucił mnie. Zamowilam urok na urokmilosny24.pl żeby go odzyskać. I nagle dziś pojawił się u mnie z kwiatami. Dam mu szansę.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie