Jak rozmawiać z partnerem na trudne tematy?

W związku dobrze jest rozmawiać o wszystkim. Tylko w jaki sposób?
Jak rozmawiać z partnerem na trudne tematy?
05.05.2013

Kobieta i mężczyzna, którzy są razem, powinni umieć rozmawiać ze sobą na każdy temat. Tyle że w praktyce bywa z tym różnie. Istnieją tematy tabu, których większość par woli nie poruszać. Badania, przeprowadzone przez firmę emerytalną Scottish Widows, dowiodły, że w wielu związkach nie rozmawia się na temat… pieniędzy i zarobków. Ale są jeszcze inne tematy, które pomijamy milczeniem – np. seks (zwłaszcza gdy jest niezadowalający), zmieniający się na niekorzyść wygląd partnera czy jego przeszłość.

17 minut rozmowy

To oczywiste, że nawet w stałym związku są tematy, które wolimy poruszać częściej, i te, o których rozmawiamy rzadziej lub w ogóle. A dyskutować warto, szczególnie jeśli temat jest trudny. Niestety, współczesne pary coraz mniej czasu poświęcają na rozmowę – zwłaszcza gdy mają do omówienia istotną sprawę. Wyliczono, że amerykańskie małżeństwa na dyskusję poświęcają zaledwie… 17 minut tygodniowo. A gdy już rozmawiają, to zwykle na temat domu i codziennych obowiązków. U nas, Polaków, wcale nie wygląda to lepiej. Jest jeszcze jeden problem – z analiz portalu ForgetDinner.co.uk wynika również, że coraz rzadziej rozmawiamy ze sobą po ślubie. Im związek dłuższy, tym komunikacja staje się słabsza.

Gdy rozmawiasz z partnerem, warto pamiętać o kilku zasadach, które pomogą wam się dotrzeć i zbudować relację bez tematów tabu:

- Pamiętaj, że każdy jest odpowiedzialny za swoje myśli, słowa i czyny. Uważaj więc, o czym mówisz i jak mówisz.

- Szczera rozmowa opiera się na bliskim kontakcie i zażyłości. Popracujcie nad tym, wysyłając sobie krótkie wiadomości albo dzwoniąc do siebie na parę minut w ciągu dnia, gdy nie jesteście razem.

- Nie pouczaj partnera, wytykając mu błędy i porażki. Jako partnerzy powinniście startować z tego samego pułapu, a oceniając się wzajemnie, zmieniacie charakter dyskusji.

- „Jeśli uważasz, że konieczne jest zwrócenie uwagi, niech to będzie krytyka konstruktywna, a wypowiadane przez ciebie słowa będą jak ptaki, które wzlatują w powietrze i niosą radość. Staraj się mówić poprawnie i z poczuciem godności” – radzi Tadeusz Niwiński.

- Nie zapominaj, że nikt nie umie czytać w myślach. Partner nie musi zgadywać, o co tak naprawdę ci chodzi. Zawsze mów, co leży ci na sercu.

Ewa Podsiadły-Natorska

Czego się wstydzimy?

Jeśli w porę zwrócicie uwagę na ten problem i nie będziecie mieli przed sobą tematów tabu, istnieje duża szansa, że w waszym związku zawsze znajdzie się miejsce na rozmowę. Zacznijmy jednak od tego, czym właściwie są „trudne tematy”. Wymieniły je internautki na jednym z forów dyskusyjnych. Wśród najczęstszych odpowiedzi znalazły się: seks, praca i pieniądze, zazdrość (swoja i partnera), przeszłość i wspólna przyszłość, poprzednie związki czy uczucia. Okazuje się, że często wstydzimy się przyznać partnerowi, co nam się nie podoba w jego zachowaniu, o czym marzymy, a także co nas trapi, niepokoi albo przygnębia. Problemem jest również mówienie, co nam się nie podoba i co chcemy zmienić. Wiele internautek przyznaje, że unikają różnych tematów, bo po prostu boją się albo wstydzą poruszać je w związkach.

Rozmowa tworzy związek

Między partnerami nie powinno być tematów tabu. Gdy kobieta i mężczyzna rozmawiają o wszystkim, tworzy się między nimi bliskość i intymność, które są podstawowymi składnikami udanego związku partnerskiego. Poprzez wspólną rozmowę dzielimy troski i radości, razem szukamy rozwiązań problemów, jesteśmy dla siebie wsparciem. Mamy wpływ na rozwój związku, a także swój i partnera. „Ludzie mają inne przyzwyczajenia i metody działania, które mogą nam się nie podobać; pojawiają się rzeczy, z którymi możemy się nie zgadzać, ale to od nas zależy, jak my się do tego ustosunkujemy; czy potrafimy skutecznie komunikować się z tą drugą osobą; czy umiemy wyrażać swoje potrzeby i opinie, jak również słuchać i być otwartym” – pisze Tadeusz Niwiński, autor książek z zakresu rozwoju osobowości, w poradniku „My, czyli jak być razem”.

Nie unikać trudnych tematów

Zasada numer jeden brzmi: rozmawiaj z partnerem o wszystkim – od początku trwania związku. „Zasadniczą sprawą jest umówienie się od samego początku małżeństwa, a najlepiej jeszcze przed jego zawarciem, że nie ma tematu, na który nie można by było rozmawiać. Może akurat być nieodpowiedni moment i każdy z partnerów ma prawo powiedzieć, że nie chce w danej chwili o czymś rozmawiać, ale prędzej czy później każdy temat powinien zostać przedyskutowany” – twierdzi Tadeusz Niwiński. Jeśli partner uzna, że sprawa jest trudna, warto zaczekać parę dni, by zapewnić odpowiednią atmosferę. „Można z góry umówić się na konkretny termin, kiedy nic nam nie będzie przeszkadzało i gdy będziemy mogli poświęcić czas na spokojne, konsekwentne przeanalizowanie zagadnienia i wspólne poszukiwanie rozwiązania” – podpowiada autor poradnika.

Otwartość i asertywność

Oboje musicie zdawać sobie sprawę, że dla związku tematy, na które nie chcemy i nie umiemy rozmawiać, są zatruwające. Dlatego żadnego tematu nie należy się bać, ważne jednak, aby omawiać go „od korzeni” – aż do sedna sprawy i rozwiązania. Tadeusz Niwiński przekonuje, że receptą na szczęśliwe życie w związku jest otwartość w połączeniu z asertywnością. Chodzi o to, aby słuchać i przekazywać swoje myśli w odpowiedni sposób: na pewno nie agresywny. „Asertywność w związku to przekazywanie partnerowi tego, co jest dla mnie ważne. Jedną z istotniejszych umiejętności w małżeństwie jest nauczenie się komunikowania z partnerem na temat tego, co przeżywamy, co nas boli, co cieszy i co uważamy za potrzebne omówienia” – pisze Tadeusz Niwiński. I dodaje, że dobra komunikacja wymaga po prostu mówienia, mówienia i jeszcze raz mówienia.

Nie naciskaj

Partnerzy powinni rozmawiać ze sobą w sposób szczery, otwarty i uczciwy. Oczywiście, najtrudniej będzie zacząć krępującą rozmowę, zwłaszcza gdy jesteście ze sobą już od jakiegoś czasu i do tej pory unikaliście różnych tematów. Pamiętaj jednak, że nigdy nie jest za późno, aby to zmienić. A zmianę zacznij od siebie. Mów o drobnostkach (jak ci minął dzień, co miłego i przykrego cię spotkało) oraz o sprawach ważnych (co leży ci na sercu i jakie uwagi masz do partnera). Z czasem będzie ci coraz łatwiej poruszać trudne tematy, a twoja otwarta i szczera postawa powinna zachęcić partnera, aby i on się przed tobą otworzył. Nie powinnaś jednak na niego naciskać – niech zacznie mówić, gdy poczuje, że jest na to gotowy. Presją osiągniesz skutek odwrotny od zamierzonego. A przecież zależy ci, aby rozmowa była uczciwa i konstruktywna.

Polecane wideo

Komentarze (21)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 23.11.2015 20:17
Jestem 28 letnią kobietą, która przeżywała wzloty i upadki. Jednak uczucie pustki po tym jak zostawia Cię ukochana osoba jest zdecydowanie gorsze aniżeli utrata pracy czy przyjaciółki. Dla mnie to był jakiś koszmar, masakra, przestało mi zależeć na czymkolwiek. Musiałam go jakoś odzyskać. Z pomoca przyszedł mi rytualista ze strony urok-milosny.pl spróbowałam rytuału na powrót partnera i rzeczywiście powrócił. Jednakże muszę stwierdzić, że pomimo iż widze jak mu zależy, ja już nie jestem tą samą ufną kobietą. Ślad po rozstaniu już na zawsze pozostanie w mojej psychice.
odpowiedz
Agutka75 (Ocena: 5) 14.05.2013 04:05
nie bede juz z nikim rozmawiać,wszyscy mnie rozczarowali
odpowiedz
MMM~xxl21 (Ocena: 5) 14.05.2013 03:57
O czym można rozmawiać z facetem,ktory testował mnie i oszukiwal przez kilka lat,ktory w swoje gierki i kłamstwa wciągnął wszystkich krewnych i znajomych,ktory zniszczył całe moje zaufanie jakim Go darzyłam,ktory podszywal sie pod róznych ludzi i pozwolił zrobic ze mnie wariatkę,ktory widział ze cierpię i płacżę tęsknoty a mimo to nadal mnie zwodził nie licząc się z moimi potrzebami,uczuciami i zdaniem?O czym i w jaki sposób po takim czasie możemy rozmawiac?Dodam ,ze jest On na tyle madrym mężczyzna ze mógl juz od dawna zauwazyc,ze chcąc mi pomoc na swoich zasadach,wyrządza mi tak naprawdę krzywdę.
odpowiedz
xxx (Ocena: 5) 05.05.2013 23:16
może ma pograniczne zaburzenie osobowości ;) niestety ciężko będzie mu się zmienić.. Nawet jeśli będziesz się starała...
odpowiedz
Zucha (Ocena: 5) 05.05.2013 22:18
A ja mam taki problem że wiem że mój facet mnie kocha i często mi to mówi i nawet to widzę tylko że on jest meegaa trudną osobą. Czasami jest taki milutki i w ogóle a czasami mam wrażenie, że jestem dla niego jak jakaś przeszkoda i że jestem mu w ogóle nie potrzebna. Np cały dzien jest dobrze, nic się nie stanie a on w 2 sekundy potrafi się zmienić o 180 stopni, krzyczy, wyzywa, jest niemiły i to bez żadnego konkretnego powodu.. Rozmawiałam z nim o tym i mówi że on po prostu już taki jest.Kiedyś gadaliśmy ze sobą godzinami a teraz mam wrażenie że ja bardziej chcę jego niż on mnie, chociaż mówi że jestem dla niego najważniejsza i wgl. Przyznam się że to mój oierwszy taki poważny związek i nie wiem.. może to jest normalne? jesteśmy razem już 7 miesięcy, poradźcie coś :)
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie