Wiele kobiet zarzuca swoim partnerom, że nie mówią o tym, co czują i nie potrafią rozmawiać o związku. A im są starsi, tym zazwyczaj bardziej do tego niechętni. I nie chodzi wyłącznie o stałych partnerów. W tych sprawach kobietom trudno jest się też porozumieć z własnym ojcem, bratem itp. Dlaczego? „Mężczyźni nie potrafią okazywać uczuć i mówić o nich, bo po prostu nie zostali tego nauczeni w dzieciństwie” – stwierdziła w rozmowie z portalem natemat.pl psycholog Barbara Stawarz.
Być może problem ten dotyczy też ciebie, a dokładniej: twojego związku. Gdy partner jest zamknięty w sobie, bardzo często rodzi to trudności z komunikacją. Szczególnie wtedy, gdy kobieta żyje w przekonaniu, że mężczyzna jest uczuciowo obojętny i niezdolny do głębszych emocji. Jednak fakt, że on nie mówi o tym, co czuje, jeszcze nie oznacza, że jest emocjonalną skałą. Czy możesz mu pomóc, aby się otworzył?
On musi tego chcieć
Tak – przekonuje specjalistka ds. związków dr Barbara De Angelis. Ale jest tylko jeden sposób, by tego dokonać: on naprawdę musi tego chcieć. „Twoja miłość może coś zmienić w życiu mężczyzny – może mu dać oparcie, bezpieczeństwo i odwagę potrzebne do wejścia w świat uczuć. Ale wszystkie twoje wysiłki, dyskusje i łzy nie zdadzą się na nic, jeśli on nie zaangażuje się we własny proces uczuciowego rozwoju. Musi chcieć się otworzyć. Tylko wtedy możesz mu pomóc” – uważa specjalistka.
Uwaga jednak: istnieje duża różnica między współpracą z mężczyzną nad jego uczuciowym rozwojem a braniem na siebie całej odpowiedzialności. Zdaniem dr Barbary De Angelis kobieta nie powinna narzucać mężczyźnie, w jaki sposób ma się on zachowywać. Zanim jednak zaczniesz się zastanawiać, jak pomóc partnerowi się otworzyć, musisz go zapytać, czy on w ogóle ma na to ochotę.
Jak możesz mu pomóc?
- Mów mu, że chcesz z nim porozmawiać, ale nie naciskaj, jeśli pora jest nieodpowiednia. Gdy będziecie zrelaksowani i wolni od innych problemów, jemu będzie łatwiej wciągnąć się w dyskusję i zacząć mówić o sobie.
Kiedy się nie uda?
Niestety, czasem nie można pomóc mężczyźnie. Dzieje się tak, jeśli: będziesz robić dla niego więcej niż on dla siebie; on ma negatywny stosunek do życia oparty na beznadziei; oskarża innych o swoje niepowodzenia; ma złe nałogi, których nie chce przezwyciężyć; o wszystko trzeba z nim walczyć; ma skrajnie niską samoocenę i ciągłe wyrzuty sumienia; tłumaczy się ze swojego zachowania słowami: „taki już jestem”; nie szuka dla siebie pomocy i nie chce pozwolić sobie pomóc; mówi ci wprost, że nie zamierza mówić o uczuciach i nie chce się otworzyć.
Pamiętaj: do pracy nad waszym związkiem potrzebni jesteście oboje.
Ewa Podsiadły-Natorska
Korzystałam z:
„Sekrety mężczyzn”, dr Barbara De Angelis, wyd. Książnica
- Pytaj go o opinię, zadawaj mu pomocnicze pytania dotyczące spraw uczuciowych: („Jak się z tym czujesz?”, „Co ci przeszkadza?”, „Czego ode mnie oczekujesz?”). Daj mu czas na odpowiedź i nie wierć dziury w brzuchu.
- Okazuj mu zainteresowanie, gdy zaczyna mówić o tym, co czuje. Chwal go, by czuł się bezpieczny i wiedział, że interesuje cię jego życie oraz emocje. Ale nie naciskaj, gdy urwie temat. Kobietom mówienie o uczuciach przychodzi naturalnie; większość mężczyzn musi się tego nauczyć.
- Z wrażliwością i czułością reaguj na jego nastroje. Okazuj mu akceptację, bierz udział w jego życiu. Niech poczuje, że ci na nim zależy. Być może jego uczuciowa niedostępność wynika z trudnego i chłodnego dzieciństwa.
- Zasugeruj partnerowi, żeby dołączył do jakiejś męskiej grupy dyskusyjnej czy terapeutycznej. Mężczyźni mają skłonność do izolowania się nie tylko od kobiet, ale również od innych mężczyzn. Pojawia się teraz wszędzie coraz więcej grup „tylko dla mężczyzn” prowadzonych przez terapeutów lub lekarzy specjalistów.
- Kupuj partnerowi książki pisane przez mężczyzn o mężczyznach. Idź do księgarni i powertuj w dziale psychologii, wybierz publikacje, które być może wydadzą się interesujące twojemu ukochanemu, i daj mu je w prezencie. Potem, gdy już je przeczyta, spytaj, co o nich myśli, czego się z nich nauczył i co chciałby, żebyś ty przeczytała, by móc go lepiej zrozumieć.
- Zabieraj partnera na seminaria poświęcone rozwojowi duchowemu. Jeśli nic takiego nie dasz rady znaleźć, idź do swojego ośrodka zdrowia i poszukaj w jakichś wydawnictwach ogłoszeń o takich kursach w twoim mieście albo w okolicach. Nie szukaj ich wyłącznie pod kątem swojego partnera – przydadzą się także tobie.
„W walce o otwarcie się mężczyzna potrzebuje kobiecej pomocy. Myślę czasami, że kobiety spełniają rolę uczuciowych położnych, pomagających mężczyznom wydobyć na świat ich uczucia i wrażliwość, które noszą w sobie. Ale niezależnie od tego, jak bardzo kochasz mężczyznę, nie zmusisz go do otwarcia się według swojej woli” – przestrzega dr Barbara De Angelis.
Gdy problem jest mocno zaawansowany
Są jeszcze inne sposoby, które mogą pomóc mężczyźnie otworzyć się i zacząć mówić o uczuciach, zwłaszcza gdy on nigdy wcześniej tego nie robił. Poniższe rady będą pomocne, jeśli w jego przypadku problem jest mocno zaawansowany, a żadne próby dotarcia do niego nie pomogły. Podpowiada dr Barbara De Angelis:
- Zachęcaj partnera do zawierania wartościowych przyjaźni. Mężczyźni na ogół źle sobie radzą z doborem przyjaciół. Współzawodnictwo i wzajemna nieufność utrudniają im stworzenie prawdziwych więzów. Ale potrzebują męskiej przyjaźni – daje im to pomoc w tych sprawach, których nie mogą dzielić z kobietami. Mężczyźni mają własny język i sposób okazywania serdeczności.