Gdy on nie chce odejść

Ty uważasz, że nic już was nie łączy, ale on nie chce dać za wygraną. Jak powinnaś się zachować?
Gdy on nie chce odejść
15.07.2012

Nie zawsze to kobieta jest stroną, która bardziej przeżywa rozstanie i chce zatrzymać przy sobie partnera. Bywa, że mężczyzna nie chce odejść, próbując uratować związek. Albo w ogóle nie przyjmuje decyzji o rozstaniu do wiadomości. A może już się wyprowadziłaś i wykreśliłaś go ze swojego życia, a mimo to on ciągle do ciebie pisze, dzwoni i szuka z tobą kontaktu? Nie musisz być nie niego skazana. Są sposoby, aby pozbyć się natrętnego eks raz na zawsze.

Porozmawiaj z nim

To nie banał, a jedna z najprostszych i jednocześnie najskuteczniejszych rzeczy, na jaką powinnaś się zdecydować. Jeśli były partner wciąż jest obecny w twoim życiu, umów się z nim na spotkanie i po prostu szczerze z nim pogadaj. W ten sposób możesz zwrócić jego uwagę na fakt, że jego zachowanie ci nie odpowiada i między wami wszystko już skończone. Spraw, aby dla niego stało się jasne, że nie jesteście parą. I żeby pogodził się z faktem, że nie będziecie razem. Sprawdziła to Karolina: – Mój eks nie dawał mi spokoju, więc nie wytrzymałam i powiedziałam mu, co o nim myślę. O dziwo więcej nie zawracał mi głowy. Może się obraził?

Adorator

Nie rozmawiaj z nim w nerwach

To ważne, abyś podczas rozmowy z ekspartnerem była opanowana, spokojna i pewna siebie. Nerwy to zły doradca – możesz wtedy być mało stanowcza, za to ukażesz się mu z bardzo emocjonalnej strony. Nie pozwól, aby to wykorzystał. Obojętność jest znacznie trudniejsza do zaakceptowania niż dzika awantura. Niczego nie omawiaj z nim pod wpływem impulsu, bo to może jedynie pogorszyć sprawę. On mógłby odebrać to w niewłaściwy, a wygodny dla siebie sposób. Porozmawiaj z nim na chłodno, bądź stanowcza i pewna swego.

Poproś bliskich, aby zareagowali

Twoje prośby i groźby odbijają się jak grochem o ścianę? Być może słowa, które do niego wypowiadasz, on ignoruje. W takich okolicznościach nieodzowna może się okazać pomoc bliskich ci osób rodziny czy przyjaciół. O wsparcie poproś starszego brata, siostrę, dobrych znajomych, rodziców. Nie chodzi o to, aby go postraszyli. Ale by wreszcie ktoś przemówił mu do rozsądku, że się kompromituje, traci czas i powinien wreszcie dać ci spokój. – Moja koleżanka nie mogła odczepić się od byłego chłopaka, więc gdy zaczął do niej wydzwaniać, dała do telefonu swojego tatę, który trochę mu nagadał. Grunt, że poskutkowało – opowiada Daria.

Adorator

Przypomnij mu, dlaczego odeszłaś

Również z tego powodu powinnaś umówić się z nim na spotkanie w cztery oczy i szczerze z nim porozmawiać. Przypomnij mu, z jakich powodów postanowiłaś z nim zerwać. Pokłóciliście się ? O co? A może on kiedyś nadszarpnął twoje zaufanie? Zrobił coś, po czym twój stosunek do niego diametralnie się zmienił? Wyjaśnij mu, dlaczego nie możecie być ze sobą, zwróć również jego uwagę, że chodząc za tobą, tylko traci czas, ponieważ ty i on nigdy nie stworzycie udanego związku. To jedna z najlepszych metod do zastosowania, gdy ekspartner nie chce odejść.

Bądź bezpośrednia

Jeśli masz uprzejme i miłe usposobienie, bycie bezpośrednią może oznaczać sporo złośliwości z twojej strony, ale nie masz wyboru. Im bardziej będziesz stanowcza i konkretna podczas waszej rozmowy, tym lepiej. On musi wiedzieć, że mówisz to wszystko na poważnie i że to nie jest coś, z czego on mógłby pożartować. Nie czas i miejsce zastanawiać się, czy przypadkiem w ten sposób go nie urazisz. Jasnymi, bezpośrednimi komunikatami zdziałasz znacznie więcej niż owijaniem w bawełnę i niepewną postawą.

Adorator

Ustal granice

Kiedy twój były uprzykrza ci życie swoją obecnością i nie chce odejść, musisz ustalić granice. Gdy będziesz z nim rozmawiała, stanowczo zaznacz, że nie chcesz go więcej wiedzieć, rozmawiać z nim i spotykać w miejscach, w których często bywasz. Zablokuj go nawet na portalach społecznościowych, aby uniemożliwić mu z tobą kontakt. On musi zdać sobie w końcu sprawę, że w twoim życiu jest jak „persona non grata”. Ważne, abyś konsekwentnie trzymała się tego, co z nim wcześniej ustalisz – odbierając jego następny telefon, dasz mu motywację do kolejnych prób.

Poszukaj pomocy

Były facet, który wydzwania do ciebie i błaga o drugą szansę, zazwyczaj jest irytujący. Ale mężczyzna, którego zaczynasz się bać, staje się niebezpieczny. Jeśli twój eks nie daje ci spokoju, nachodzi cię i grozi, być może powinnaś pomyśleć o wsparciu. Gdy sprawy zabrną już bardzo daleko, poproś o pomoc policję. O tym, do czego bywa zdolny porzucony mężczyzna, możesz przeczytać w osobnym tekście – ta historia miała miejsce w tym roku w Łodzi. Prześladowanie i nagabywanie nazywa się stalkingiem, którego nigdy nie powinnaś ignorować. Według polskiego prawa to przestępstwo.

Adorator

Zignoruj go

W ostateczności, gdy nic innego nie poskutkuje, będziesz musiała go zignorować, choć to może okazać się dość trudne. Rozmawiałaś z nim? Ustaliłaś granice? Poprosiłaś bliskich, aby przywołali go do porządku, a mimo to on nadal nie chce dać ci spokoju? Musisz kompletnie go zignorować – nawet gdy na siebie wpadniecie, nie zwracaj na niego uwagi (wiemy, że sama nie chciałabyś być tak potraktowana, ale nie masz wyjścia). Pamiętaj, że rozstanie zawsze jest trudne, nie tylko dla porzucanej strony, ale natrętny ekspartner może stać się niebezpieczny. Dlatego im szybciej zniknie z twojego życia, tym lepiej dla ciebie!

Więcej rad na temat, jak pozbyć się niechcianego adoratora, w osobnym artykule.

Julia Wysocka

Zobacz także:

Czego nas uczą związki z eks?

Z każdego byłego związku należy wyciągnąć wnioski.

Jak mężczyzna przeżywa rozstanie?

Zamyka się w sobie, cierpi czy wręcz przeciwnie?

Polecane wideo

Komentarze (23)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2015 16:44
Zawsze ciężko było mi być samej. Dlatego kiedy zostałam porzucona długo nie mogłam się pozbierać. Dzięki rytuałowi miłosnemu z urokmilosny24.pl odzyskałam ukochaną osobę. Wiem że wielu może to skrytykowac, ale gdyby nie to nie wiem czy bym przezyła.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.07.2012 17:28
o róznych problemach i perypetiach miłosnych możesz poczytać na blogu: the-best-books-teen.blogspot. po kropce com
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.07.2012 18:57
POMOCY bylam 5 lat w zwiazku z bardzo zaborczym facetem mialam wszystko co chcialam od niego ale byl bardzo zazdrosny czesto go prowokowalam i robilam mu na zlosc byl obrazalski i jak byl jakis problem to nie gadal ze mna i nie umial zawalczyc zostawil mnie a ja znalazlam innego mimo zemyslalam o nim ten inny ma wiele wad mial w przeszlosci wiele kobiet ,nie jest zaradny , jest ciapowaty i poswieca mi malo czasu ale twierdzi ze mnie kocha i nie daje za wygrana...WALCZY ten moj byly chce wrocic i twierdzi ,ze zrozumial swoj blad wiele winy bylo mojej w tamytym zwiazku ale nie upowaznialo go to do zerwania i takiej zazdrosci jednak przy nim czulam ,ze zyje i ze jestem w zwiazku tamten ma straszny dystans jest skąpy i nie poswieca mi wiele czasu jednak umie rozmawiac jednak poczatki zawsze sa piekne i niewiadomo co sadzic... CO ZROBIC czuje straszny sentyment do bylego i znim tworzylam prawdziwy zwiazek a z tamtym czuje sie jak na randkach i mysle ze to fascynacja tym nowym jednak wiem ze przy moim bylym bede miala lepszy byt jednak czy jak odwazyl sie na zerwanie to czy nie zrobi tego ponownie? stara sie o mnie bardzo i wyglada ze sie zmienil jednak czy to nie tylko gra zeby znow mnie zdobyc? juz wypalilam sie na wszystko...POMOCY
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.07.2012 12:00
mialam kiedys faceta, ktory zrywal ze mna o kazde glupostwo, a kiedy juz sie przyzwyczailam do tego i przestalam za nim biegac to mi mowil"az tak ci zalezy , ze tak latwo odpuszczasz?", a nasz zwiazek skonczyl sie przez smsa, ktorego od niego dostalam "mysle, ze nie pasujemy do siebie i powinnismy sie rozstac", po prawie dwoch latach:P mialam dosc wiec odpisalam, ze ok. I znowu te same teksty, ale mialam juz to gdzies. zenujace
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.07.2012 00:48
taak, też miałam ten problem, najpierw mnie prowokował do rozstania tekstami, że jak mi nie pasuje to sie możemy rozstać, a jak mu odpowiedziałam, że to chyba dobry pomysł i tak będzie najlepiej to przez bite 3 miesiące się pytał czy jestem tego pewna.. ciężko jest być konsekwentnym jak się do kogoś przywiąże, ale dla mnie to była najlepsza decyzja w moim życiu, żałuję tylko, że tyle czasu na niego straciłam.. tak, ze dziewczyny, bądźcie konsekwentne, bo wiele wspaniałych rzeczy może na was czekać za rogiem :)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie