Niestety, poligamia w naszej kulturze nie jest dopuszczalna. Oznacza to, że nie możemy kochać naraz kilku osób i być z nimi w związku. Polska jest krajem katolickim, w którym powszechnie przyjętą normą społeczną jest ślub z jedną osobą i posiadanie potomstwa. Zanim jednak staniesz na ślubnym kobiercu i powiesz „tak”, na twojej drodze mogą pojawić się problemy w postaci mężczyzny. Nie, nie twojego. Tego drugiego…
Taka sytuacja zawsze jest trudna – z jednej strony partner, z którym łączy cię piękna historia, a z drugiej nowość, świeżość, czyli to, czego nie masz w obecnym związku. O ile na początku pociąga cię po prostu nowy facet (co najczęściej jest chwilowe), o tyle problem rodzi się, gdy sobie uświadomisz, iż każdego dnia coraz częściej myślisz o nowym przyjacielu jako o ewentualnym partnerze. Kiedy dojdziesz do momentu, że będziesz pragnęła świeżości, a jednocześnie nie umiała rozprawić się z przeszłością, to znak, że w twoim życiu uczuciowym nie dzieje się dobrze.
Pomyśl – czy zakochana po uszy kobieta, która nie widzi świata poza swoim mężczyzną, w ogóle dostrzegłaby drugiego faceta? A nawet gdyby to zrobiła, to czy byłaby na tyle odważna, żeby deklarować miłość do tej osoby? Oczywiście, że nie. Zakochana osoba patrzy na świat inaczej niż wszyscy wokół, wybacza, tłumaczy się, wierzy i ufa. Gdy jednak w grę wchodzi rozterka pomiędzy miłością numer 1 a miłością numer 2, może to oznaczać, że jedna z nich to żadna miłość – albo nawet obie. Jeśli miotasz się i zastanawiasz, czy powinnaś odejść, bo poczułaś coś do innego mężczyzny, to znak, że czas przeanalizować swój dotychczasowy związek.
Dlaczego tak się dzieje? Co ma w sobie nowo poznany mężczyzna, a czego brakuje dotychczasowemu ukochanemu? Czy coś się wypaliło, skończyło?
Podkochiwanie się w innym oznacza, że coś nie gra na linii ty – obecny partner, więc może zamiast rzucać się w ramiona nowego faceta, porozmawiaj ze swoim mężczyzną i spróbuj uratować wasz związek? Bo uczucie do nowego faceta również może być przejściowe i przez ciebie wyolbrzymione. Czas zatem zrobić taki „związkowy” rachunek sumienia i pomyśleć, z kim chcesz być.
Niestety, problem zadurzenia się w nowym mężczyźnie pojawia się również po ślubie. Wtedy sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo z mężem łączą was prawne zobowiązania. Przelotne uczucie nie jest wielkim zagrożeniem – choć oczywiście nie wnosi do związku niczego dobrego - ale gdy sytuacja się przeciąga, staje się oczywiste, że coś jest nie tak. Gorzej, gdy między tobą a nowym znajomym zaczyna iskrzyć, a ty uświadamiasz sobie, że sprawy zaczynają brnąć za daleko. Co wtedy? Nie napiszemy ci – odejdź, ani po prostu – nie rób nic. Ale pamiętaj, że w takich sytuacjach nie tylko warto, lecz nawet trzeba rozmawiać. Nie musisz przecież mówić mężowi, że wpadł ci w oko inny facet. Powiedz, że czujesz, iż coś jest nie tak, że chcesz to naprawić. Jeśli po pewnym czasie ratowanie związku stanie się dla ciebie o wiele ważniejsze niż rozmyślanie o nowym facecie, to dobrze, bo udało ci się odbudować to, co dotąd było dla ciebie najważniejsze, a wypatrzony mężczyzna był tylko przelotnym marzeniem.
Kiedy na horyzoncie pojawia się nowy chłopak, który cię urzeka, sprawy najczęściej wyglądają tak: poznanie – zauroczenie – rozdarcie – „?”. Pod „?” kryją się dwa rozwiązania tej sytuacji, z którymi kobieta mierzy się po pewnym czasie – albo dołek spowodowany pogłębiającym się uczuciem do nowego mężczyzny, albo porzucenie myśli o nim i wrócenie do codzienności. To jest ten moment, który pokaże ci, co robić. Wtedy sama zobaczysz, czy to było chwilowe zauroczenie, czy rzeczywiście coś poważnego, co wypełniło cały twój umysł. I w tym momencie jest czas na decyzję – czyli wsłuchanie się w swoje serce. Wtedy sama zrozumiesz, że albo wyszłaś za mąż za szybko, albo że marzenie o drugim było pozbawione głębszego sensu.
Kiedy zaczniesz się spotykać z dwoma mężczyznami naraz, bo nie będziesz umiała wybrać żadnego z nich, być może dopiero po pewnym czasie zrozumiesz, że tak naprawdę nie kochałaś żadnego. Czasem znalezienie się w takiej na pozór patowej sytuacji ma o tyle dobre strony, że jest dla ciebie sygnałem, iż coś w twoim życiu uczuciowym jest inaczej niż być powinno. Może wtedy warto dać sobie chwilę odpoczynku i odetchnąć od jednego i drugiego faceta? Wtedy również łatwiej będzie ci dostrzec, który z nich jest dla ciebie ważniejszy oraz któremu bardziej na tobie zależy.
Bycie w związku nie jest łatwe. Trudne sytuacje pokazują, że dzieje się w nim coś niedobrego. Trzeba wtedy pomyśleć co i odpowiednio zareagować, dzięki czemu można zyskać o wiele więcej, niż się miało, zanim w naszym życiu uczuciowym pojawił się problem.
Ewa Podsiadły
Zobacz także:
Czy nagrałabyś z ukochanym film porno?
Sex-tape to już nie tylko porno film nagrany z ukrycia przez nieuczciwego faceta. To coraz częściej usługa dla zakochanych, którzy pragną mieć nietypową pamiątkę z nocy poślubnej. Dowiedz się więcej!
Jakich mężczyzn kochają kobiety?
Opalony macho czy może metroseksualny romantyk? Czy jest uniwersalny typ mężczyzny, który rzuca na kolana „każdą”?