Początki związków są z reguły najprzyjemniejsze. Pierwsze doznania, chemia, myśli krążące wokół ukochanej osoby, motyle w brzuchu i wszechogarniająca radość. Niestety, często bywa tak, że po pewnym czasie nawet największe uczucie zaczyna wygasać, a my nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić. Rozstajemy się… Dopiero potem zastanawiamy się, jak to się w ogóle mogło stać, że tak wielka, szalona miłość po prostu się skończyła. Ale po pewnym czasie przychodzi kolejne uczucie i kolejny związek… Pytanie tylko, co tak naprawdę czujemy? Czy prawdziwą, niepowtarzalną miłość można przeżyć wyłącznie ten jeden, jedyny raz, a inne uczucia już jej nie dorównują?
Mówi się, że „stara miłość nie rdzewieje”. To fakt, ale często trudno znaleźć tę „starą miłość”, do której się wraca po latach – choćby tylko sentymentalnie. Bo która to miałaby być? Pierwsza, druga? Ile osób, tyle zdań na ten temat. Jednak warto wiedzieć, że jest duża różnica między miłością a zakochaniem. Zakochiwać się, podobno, można wiele razy. Oczywiście, niektóre z nas są bardziej stałe w uczuciach, a inne mniej, jednak ogólnie rzecz biorąc, zwłaszcza w młodym wieku, trudno jest zakochać się raz na całe życie. Nawet jeśli początkowo związek wydaje się bajkowy, to po roku, pięciu, dwudziestu latach przychodzi czas zwątpienia – stąd zdrady, rozstania, rozwody. Wiele osób uważa, że każda miłość jest inna i zależy od drugiej osoby, naszego wieku, sytuacji. Dlatego trudno jest jednoznacznie powiedzieć, czy kochać można tylko raz – bo kochamy na wiele sposobów, inaczej, miłością spontaniczną, romantyczną albo zrównoważoną i dojrzałą. I wszystkie z nich są piękne. Trudno przecież ocenić, które z tych uczuć jest silniejsze i będzie trwało całe życie albo nigdy już się nie powtórzy…
Bardzo często szybko deklarujemy, że znaleźliśmy miłość na zawsze. Ale dopiero po jakimś czasie okazuje się, że jednak coś nie zagrało, nie wyszło i wielka, szalona miłość kończy się. Jednak gdy znajdziemy osobę, z którą chcemy się związać na całe życie i nie mamy żadnych wątpliwości, czujemy to od razu i wtedy rozumiemy, że poprzednie związki były pozbawione głębszego sensu.
Dr Anna Chotecka, psycholog i pedagog, oddziela zakochanie od miłości, ale mimo tego rozróżnienia uważa, że trudno porównywać wszystkie nasze związki i uczucia, bo były inne.
"Każdego kochamy inaczej, jednych mniej, a innych bardziej i to jest naturalne, często wpadamy tak bardzo, że nawet po wielu latach nie potrafimy zapomnieć o tej osobie. Najczęściej wynika to jednak z faktu, że na naszej drodze nie pojawił się nikt odpowiedni, do którego uczucie przyćmiłoby to poprzednie" – tłumaczy psycholog.
Według jej opinii, często trudno jest zapomnieć o starej miłości, bo zwyczajnie nie trafiliśmy na osobę, która rozkochałaby nas w sobie jeszcze bardziej.
"Gdyby jednak poszukać, taki ktoś prędzej czy później na pewno by się znalazł, a wtedy by się okazało, że tamta wielka miłość pozostała wspomnieniem, a my znowu kochamy i to często jeszcze mocniej" – podsumowuje dr Chotecka.
Jesteś w sytuacji, w której wydaje ci się, że kochałaś raz i więcej się nie zakochasz?
A co na ten temat mają do powiedzenia internautki?
„Uważam, że każda miłość jest inna – inaczej przeżywałam ją w wieku 18, inaczej w 25 lat, a inaczej teraz. Zrozumiałam, że aby naprawdę kogoś pokochać miłością prawdziwą i jedyną, trzeba najpierw wiele przejść w życiu i docenić wartości w dobrym człowieku”. Kaja1979
„Naukowcy udowodnili, że kocha się wiele razy i nieprawdą jest, że najbardziej za pierwszym razem. Jeżeli ktoś wątpi w te słowa, to (…) tym samym swoim zachowaniem odstrasza potencjalne okazje na wielką miłość”. Inteligentna pannica
„Kocha się raz, a potem drugi i trzeci, i znów – jak w piosence – tylko trzeba czasu, drogie Panie”. Zosienka_wawa
„Miałam dwóch partnerów i z nimi czteroletnie związki, ale to nie była miłość. Obecny mój związek z siedem lat młodszym partnerem trwa już cztery lata. Kocham, jestem kochana i szanowana. Prawdziwa miłość zdarza się raz w życiu i trzeba na nią czekać”. Rybka70
„Ja się zakochałam po raz pierwszy tak naprawdę jakieś pół roku temu. I to jest wielka miłość z mojej strony. I (…) tak myślę, że tamte wcześniejsze zakochania były po prostu zauroczeniami. Ale to, co teraz czuję, nie jest zauroczeniem, na pewno nie. Nie wyobrażam sobie, jak na razie kochać innego, ale cóż, czas pokaże”. Alison
A wy Papilotki, uważacie, że kochać można tylko raz?
Ewa Podsiadły
Zobacz także:
PSYCHOTEST: Czy jesteś kochanką doskonałą?
Odpowiedz na kilka pytań i dowiedz się, co sądzą o tobie mężczyźni?
Czy można kochać dwóch mężczyzn jednocześnie?
Czy poczułaś, co to znaczy miłość do dwóch facetów jednocześnie? A może znasz takie historie z opowieści?