Często narzekamy na Wasze zbędne wydatki. Nie podoba nam się, ile czasu spędzacie w łazience. Ile czasu się szykujecie, twierdząc że nie macie się w co ubrać. Kręcimy nosem i często nie jesteśmy w stanie zrozumieć tego przewrażliwienia na punkcie wyglądu. Ale z drugiej strony - nie wyobrażamy sobie, by mogło być inaczej. Godziny spędzone przed lustrem, nerwowe poprawianie makijażu i szafy przepełnione zbędnymi ubraniami to nieodłączna część kobiecości. Tak jak niektóre specyfiki do pielęgnacji i upiększania ciała.
Pewnie nie będziesz z tego powodu zadowolona, ale dziś zaglądam do Twojej kosmetyczki. Przeglądam półki w łazience i szuflady, w których trudno cokolwiek znaleźć. A wszystko po to, by wskazać produkty bez których nie poradzisz sobie jako kobieta. Te, które wpływają na Twój wygląd, zdrowie i zapach. Zauważane przez mężczyzn i mające bezpośredni wpływ na Twoją atrakcyjność w naszych oczach.
Masz je wszystkie? Używaj ich regularnie, a na pewno dostrzeżesz różnicę...
Zobacz również: Kosmetyki, w które MUSISZ zainwestować przed 30-tką!
fot. Thinkstock
Dla większości mężczyzn to produkt znany wyłącznie z damskiej kosmetyczki. Sami rzadko z niego korzystamy, choć patrząc obiektywnie - chyba powinniśmy zacząć. Dzięki systematycznym torturom drobinkami Twoja skóra staje się jedwabiście gładka, a z tym kojarzy nam się kobiecość. Zabieg ten pobudza również krążenie, co nie pozostaje obojętnie dla zdrowego kolorytu cery. Porządne starcie martwego naskórka odejmuje Ci 10 lat i 15 kg! No, może nie aż tak, ale różnica widoczna jest gołym okiem.
fot. Thinkstock
Kolejny specyfik znany wyłącznie z działu damskiego w drogerii. Istnieją odżywki dla mężczyzn, ale nie zdążyliśmy się przyzwyczaić do korzystania z tego dobra. Zadbane, lśniące, wygładzone i pachnące włosy to jednak domena pań. Nie ma nic piękniejszego, niż nawet najprostsza, ale zadbana i odżywiona fryzura na kobiecej głowie. Tylko nie psujcie tego grubą warstwą żelu, wosku czy innego lakieru. Akurat w tej kwestii doceniamy przede wszystkim lekkość i naturalność.
fot. Thinkstock
Możesz wyjść z domu bez pełnego makijażu, ale podkreślenie rzęs to absolutna podstawa. Ten niepozorny kosmetyk można wręcz porównać do czarodziejskiej różdżki. Wystarczy kilka ruchów i dzieje się magia. Oczy stają się wyraźniejsze i większe, a twarz nabiera kolorytu. Idealne rozwiązanie dla leniwych i stroniących od grubej warstwy make-up`u. Odrobina barwnika na rzęsach i wydajesz się idealnie „zrobiona”. Możesz zrezygnować z podkładu, różu, cieni i pomadki, ale tusz miej zawsze przy sobie.
Zobacz również: Kosmetyki, przez które stajesz się brzydsza (Lista szkodliwych produktów)
fot. Thinkstock
Kobiecość kojarzy nam się przede wszystkim ze zdrową i zadbaną skórą. Po peelingu wypadałoby ją nawilżyć, a lekki balsam sprawdzi się w tym najlepiej. Znikną suche łuski, a odcień karnacji nie będzie już taki ziemisty. To szczególnie ważne, kiedy mamy to szczęście i możemy Was dotknąć. Szorstka męska dłoń ślizgająca się po gładkiej i odżywionej powierzchni damskiej skóry to uczucie nieporównywalne do niczego innego. Po latach regularnego stosowania kosmetyk ten zadziała niczym konserwant opóźniający procesy starzenia.
fot. Thinkstock
Dlaczego akurat takie? Bo nie mają nic wspólnego z tradycyjnym męskim zapachem. Jeśli już po coś sięgamy (a przyznam, że nie wszystkim nam się to zdarza), to są to zazwyczaj aromaty ciężkie i nieco sztuczne. Kobiecość to kwiaty delikatnie wdzierające się do naszych nozdrzy. Obojętnie jakie - byle delikatnie, odrobinę słodkie i kojarzące się z dziewczęcą niewinnością. Nie daj sobie wmówić, że moda na takie zapachy minęła. U nas wciąż wywołują zawroty głowy i to w pozytywnym znaczeniu.
fot. Thinkstock
Pełny makijaż wcale nie jest konieczny, a w wielu przypadkach jest wręcz niemile widziany. To jednak nie powód, by nie mieć przy sobie pudełeczka z pudrem i użyć go w razie potrzeby. Delikatna damska skóra ma predyspozycje do błyszczenia. Ani my, ani Wy nie przepadacie za takim efektem. Cienka warstwa tego specyfiku nieco ją zmatowi i sprawi, że nie będziesz świecić się jak choinka w Boże Narodzenie. Tylko z umiarem! Efektu maski też nie pochwalamy.
Zobacz również: 4 filary letniej pielęgnacji
fot. Thinkstock
Nie ma nic gorszego, niż zasypianie z grubą warstwą make-up`u na twarzy. Mówię to nie tylko ja, ale także dermatolodzy. Prawdziwa kobieta wie, kiedy warto się upiększyć, a kiedy trzeba się tego pozbyć. Przyzwyczajaj swojego adoratora do tego widoku od samego początku. Nie udawaj, że zawsze jesteś perfekcyjna. Dzięki temu dłużej zachowasz młodą cerę, a przy okazji staniesz się dla niego bardziej ludzka.
Grzegorz Lawendowski