Zemsta faraona - jak sobie z nią radzić na wakacjach?

Pod tą tajemniczą nazwą kryje się… biegunka w podróży – przypadłość, która dopada wiele osób. Co zrobić, gdy przyjdzie nam się z nią zmierzyć?
Zemsta faraona - jak sobie z nią radzić na wakacjach?
15.07.2014

Podróżowanie po świecie stało się powszechnym zjawiskiem. Jeździmy coraz częściej i coraz dalej. Zagraniczna wycieczka powinna być przyjemnością, może się jednak zdarzyć, że dopadnie nas jedna z przypadłości towarzyszących podróżom. Należy do nich biegunka podróżnych, czyli tzw. zemsta faraona. Szacuje się, że występuje ona u blisko 40 proc. podróżujących.

To uciążliwe dolegliwości żołądkowe wywołane spożyciem miejscowego jedzenia z bakteriami, których nie toleruje nasz organizm. Biegunkę może wywołać wiele bakterii, wirusów i pierwotniaków, ale w 40 proc. przypadków zemstę faraona powodują szczepy E.coli. Inne drobnoustroje, które często powodują biegunkę podróżnych, to: salmonella, shigella, Giardia lamblia (ogoniastek jelitowy – pierwotniak z grupy wiciowców). Natomiast Cryptosporidium, pasożyt jelitowy, który występuje w wodach w różnych częściach świata, staje się coraz częstszą przyczyną poważniejszych postaci biegunki, która może trwać nawet ponad 10 dni.

Gdzie uważać?

Biegunka podróżnych zwykle trwa jednak 2-4 dni. Częstotliwość jej występowania jest różna w zależności od kierunku podróży. Największym ryzykiem obarczone są wyprawy do rozwijających się krajów Ameryki Łacińskiej, Afryki, Środkowego Wchodu oraz Azji, jednak trzeba mieć świadomość, że biegunka w podróży może się pojawić u turystów udających się w jakiekolwiek miejsce, gdzie ich przewód pokarmowy jest narażony na nieznane sobie bakterie (w Europie biegunka podróżnych może pojawić się u turystów przebywających na południu kontynentu). Co istotne, bakterie te nie wywołują dolegliwości u miejscowej ludności.

Gdy bakterie przedostaną się do jelita cienkiego, wytwarzają toksynę, a ta powoduje, że ściana jelita przepuszcza duże ilości wody i soli. I chociaż jelito grube może wchłonąć kilka litrów płynów dziennie, to ilość wody przedostająca się z jelita cienkiego jest tak duża, że powoduje biegunkę. Dopóki bakterie nie zostaną wypłukane z organizmu (co trwa około 48 godzin), podróżny prawdopodobnie będzie skarżył się na bóle brzucha, a czasem również na mdłości i wymioty.

modelka

Jakimi preparatami się leczyć?

Jeśli biegunka trwa powyżej 3-4 dni albo jeżeli towarzyszy jej wysoka gorączka, pojawia się krew w kale i inne poważne objawy, mogą zostać zlecone badania krwi i posiewy stolca. Większość przypadków biegunki podróżnych mija samoistnie i nie wymaga żadnego innego postępowania, poza podawaniem osobie nią dotkniętej płynów, aby zapobiec odwodnieniu. Bezpieczne jest też stosowanie probiozy, czyli zwalczanie drobnoustrojów chorobotwórczych powodujących biegunkę przez bakterie kwasu mlekowego podawane w postaci odpowiednich preparatów.

Czasem zasadne jest podanie antybiotyków albo sulfonamidów. Gdyby korzystnie z łazienki było utrudnione, można zażywać leki zwalniające perystaltykę jelit, takie jak loperamid albo kodeina. Dla podróżnych, którzy chcą znaczącego złagodzenia objawów, niektórzy lekarze przepisują kotrimoksazol i loperamid do stosowania przez 2-3 dni. Można stosować preparaty przeciwbiegunkowe dostępne bez recepty – są one bezpieczne, ale uwaga! Mogą przedłużyć czas trwania biegunki.

modelka

Jak sobie pomóc?

Dobrze jest mieć przy sobie środki uzupełniające straty elektrolitów powstałe wskutek biegunki. Płyn nawadniający można zrobić według przepisu: przygotuj dwie szklanki. Jedną napełnij sokiem pomarańczowym albo jabłkowym z dodatkiem pół łyżeczki miodu lub syropu kukurydzianego oraz szczypty soli. Drugą szklankę napełnij przegotowaną albo butelkowaną wodą z dodatkiem 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej. Co kilka minut wypijaj łyk z każdej szklanki. O ile to możliwe, uzupełnij mieszankę nawadniającą gazowanymi napojami, przegotowaną lub gazowaną wodą bądź herbatą zaparzoną wrzątkiem.

Istnieją również inne, naturalne metody leczenia. Skuteczne jest ziołolecznictwo – podawanie węgla drzewnego, odwarów z czarnych jagód, kłączy pięciornika lub liści jeżyny, naparu z koszyczków rumianku łagodzi zaburzenia jelitowe i działa zapierająco. Podobny skutek daje przyjmowanie kory dębowej w kapsułkach. Można też pić herbatkę z pieprzu kajeńskiego.

modelka

Biegunce podróżnych najlepiej jednak zapobiegać. W jaki sposób?

- Podczas podróży posiłki jedz tylko w czystych restauracjach o dobrej reputacji;

- Do picia i mycia zębów używaj wyłącznie butelkowanej lub przegotowanej wody (drobnoustroje wywołujące biegunkę są odporne na chemiczne metody odkażania wody);

- Często myj ręce (najlepiej mydłem antybakteryjnym) – zwłaszcza po skorzystaniu z toalety i przed jedzeniem. Brudnymi rękami nie należy dotykać okolic jamy ustnej ani przecierać oczu;

- Nie używaj kostek lodu, jeśli nie masz pewności, że zostały sporządzone z czystej, przegotowanej wody. Unikaj produktów zamrożonych, np. sorbetów;

modelka

- Unikaj surowych jarzyn, nieobranych owoców, zimnego ryżu, niepasteryzowanego mleka oraz produktów mlecznych;

- Profilaktycznie można przyjmować antybiotyk w małych dawkach (zapytaj o to lekarza przed wyjazdem);

- Cały czas uzupełniaj płyny – ta zasada jest szczególnie ważna w przypadku małych dzieci i osób starszych.

Ze statystyk wynika, że na zemstę faraona najbardziej narażone są osoby młode, w wieku 20-29 lat.

Ewa Podsiadły-Natorska

Korzystałam z:

„Rodzinna encyklopedia zdrowia”, pod red. Jacka Fronczaka, wyd. Reader’s Digest, Warszawa 1999

Polecane wideo

Komentarze (13)
Ocena: 5 / 5
beata (Ocena: 5) 05.11.2015 12:59
kilka lat temu wakacje zawsze kojarzyły mi się z faraonką, ale w zeszłym roku znalazłam na to super sposób - coloflor max z probiotykami, a dla dzieci pyszny coloflor junior :)
odpowiedz
mania (Ocena: 5) 22.12.2014 09:13
w tej sytuacji najlepiej miećw apteczce orsalit i probiotyki, a na przyszłość przed wyjazdem należy już przyjmować probiotyki żeby wzmocnić florę.
odpowiedz
jawaa (Ocena: 5) 26.07.2014 13:22
Dlatego zawsze mam ze sobą probiotyki, już nie raz się przydały, szczególnie jak podróżujemy z dzieckiem. Dobry jest Acidolac Junior, nie trzeba go trzymać w lodówce.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.07.2014 15:06
Stosowałam probiotyki podczas całego pobytu w Egipcie i na szczęście „zemsta mnie nie dopadła”. Niestety mój facet myślał, że alkohol uchroni go przed bakteriami, mylił się. Dobrze że mieliśmy lekarza w hotelu i że zabrałam ze sobą orsalit, dzięki niemu nie doszło do odwodnienia. Leki przepisane przez lekarza już po dwóch dniach stosowania przerwały biegunkę i wymioty.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.07.2014 18:50
Moja mama w Egipcie przeżyła w tym roku dwudniową zemstę, chciała udowodnić, że wystarczy kieliszek wódki wypijany na czczo, niestety nie wystarczył. Ja byłam dwa lata temu i problem mnie ominął - też był wspomniany kieliszek na czczo do tego probiotyk, konkretnie, też wspomniany provag i mimo drinków z kostkami lodu trzymałam się dzielnie :))
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie