Podróżowanie po świecie stało się powszechnym zjawiskiem. Jeździmy coraz częściej i coraz dalej. Zagraniczna wycieczka powinna być przyjemnością, może się jednak zdarzyć, że dopadnie nas jedna z przypadłości towarzyszących podróżom. Należy do nich biegunka podróżnych, czyli tzw. zemsta faraona. Szacuje się, że występuje ona u blisko 40 proc. podróżujących.
To uciążliwe dolegliwości żołądkowe wywołane spożyciem miejscowego jedzenia z bakteriami, których nie toleruje nasz organizm. Biegunkę może wywołać wiele bakterii, wirusów i pierwotniaków, ale w 40 proc. przypadków zemstę faraona powodują szczepy E.coli. Inne drobnoustroje, które często powodują biegunkę podróżnych, to: salmonella, shigella, Giardia lamblia (ogoniastek jelitowy – pierwotniak z grupy wiciowców). Natomiast Cryptosporidium, pasożyt jelitowy, który występuje w wodach w różnych częściach świata, staje się coraz częstszą przyczyną poważniejszych postaci biegunki, która może trwać nawet ponad 10 dni.
Gdzie uważać?
Biegunka podróżnych zwykle trwa jednak 2-4 dni. Częstotliwość jej występowania jest różna w zależności od kierunku podróży. Największym ryzykiem obarczone są wyprawy do rozwijających się krajów Ameryki Łacińskiej, Afryki, Środkowego Wchodu oraz Azji, jednak trzeba mieć świadomość, że biegunka w podróży może się pojawić u turystów udających się w jakiekolwiek miejsce, gdzie ich przewód pokarmowy jest narażony na nieznane sobie bakterie (w Europie biegunka podróżnych może pojawić się u turystów przebywających na południu kontynentu). Co istotne, bakterie te nie wywołują dolegliwości u miejscowej ludności.
Gdy bakterie przedostaną się do jelita cienkiego, wytwarzają toksynę, a ta powoduje, że ściana jelita przepuszcza duże ilości wody i soli. I chociaż jelito grube może wchłonąć kilka litrów płynów dziennie, to ilość wody przedostająca się z jelita cienkiego jest tak duża, że powoduje biegunkę. Dopóki bakterie nie zostaną wypłukane z organizmu (co trwa około 48 godzin), podróżny prawdopodobnie będzie skarżył się na bóle brzucha, a czasem również na mdłości i wymioty.
Jakimi preparatami się leczyć?
Jeśli biegunka trwa powyżej 3-4 dni albo jeżeli towarzyszy jej wysoka gorączka, pojawia się krew w kale i inne poważne objawy, mogą zostać zlecone badania krwi i posiewy stolca. Większość przypadków biegunki podróżnych mija samoistnie i nie wymaga żadnego innego postępowania, poza podawaniem osobie nią dotkniętej płynów, aby zapobiec odwodnieniu. Bezpieczne jest też stosowanie probiozy, czyli zwalczanie drobnoustrojów chorobotwórczych powodujących biegunkę przez bakterie kwasu mlekowego podawane w postaci odpowiednich preparatów.
Czasem zasadne jest podanie antybiotyków albo sulfonamidów. Gdyby korzystnie z łazienki było utrudnione, można zażywać leki zwalniające perystaltykę jelit, takie jak loperamid albo kodeina. Dla podróżnych, którzy chcą znaczącego złagodzenia objawów, niektórzy lekarze przepisują kotrimoksazol i loperamid do stosowania przez 2-3 dni. Można stosować preparaty przeciwbiegunkowe dostępne bez recepty – są one bezpieczne, ale uwaga! Mogą przedłużyć czas trwania biegunki.
Jak sobie pomóc?
Dobrze jest mieć przy sobie środki uzupełniające straty elektrolitów powstałe wskutek biegunki. Płyn nawadniający można zrobić według przepisu: przygotuj dwie szklanki. Jedną napełnij sokiem pomarańczowym albo jabłkowym z dodatkiem pół łyżeczki miodu lub syropu kukurydzianego oraz szczypty soli. Drugą szklankę napełnij przegotowaną albo butelkowaną wodą z dodatkiem 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej. Co kilka minut wypijaj łyk z każdej szklanki. O ile to możliwe, uzupełnij mieszankę nawadniającą gazowanymi napojami, przegotowaną lub gazowaną wodą bądź herbatą zaparzoną wrzątkiem.
Istnieją również inne, naturalne metody leczenia. Skuteczne jest ziołolecznictwo – podawanie węgla drzewnego, odwarów z czarnych jagód, kłączy pięciornika lub liści jeżyny, naparu z koszyczków rumianku łagodzi zaburzenia jelitowe i działa zapierająco. Podobny skutek daje przyjmowanie kory dębowej w kapsułkach. Można też pić herbatkę z pieprzu kajeńskiego.
Biegunce podróżnych najlepiej jednak zapobiegać. W jaki sposób?
- Podczas podróży posiłki jedz tylko w czystych restauracjach o dobrej reputacji;
- Do picia i mycia zębów używaj wyłącznie butelkowanej lub przegotowanej wody (drobnoustroje wywołujące biegunkę są odporne na chemiczne metody odkażania wody);
- Często myj ręce (najlepiej mydłem antybakteryjnym) – zwłaszcza po skorzystaniu z toalety i przed jedzeniem. Brudnymi rękami nie należy dotykać okolic jamy ustnej ani przecierać oczu;
- Nie używaj kostek lodu, jeśli nie masz pewności, że zostały sporządzone z czystej, przegotowanej wody. Unikaj produktów zamrożonych, np. sorbetów;
- Unikaj surowych jarzyn, nieobranych owoców, zimnego ryżu, niepasteryzowanego mleka oraz produktów mlecznych;
- Profilaktycznie można przyjmować antybiotyk w małych dawkach (zapytaj o to lekarza przed wyjazdem);
- Cały czas uzupełniaj płyny – ta zasada jest szczególnie ważna w przypadku małych dzieci i osób starszych.
Ze statystyk wynika, że na zemstę faraona najbardziej narażone są osoby młode, w wieku 20-29 lat.
Ewa Podsiadły-Natorska
Korzystałam z:
„Rodzinna encyklopedia zdrowia”, pod red. Jacka Fronczaka, wyd. Reader’s Digest, Warszawa 1999