Guma to jeden z najstarszych słodyczy na świecie. Początkowo była ona robiona z żywicy drzew, a nasi przodkowie żuli ją dla przyjemności, odświeżenia oddechu oraz w celu oczyszczenia zębów. W Ameryce zwyczaj żucia gumy rozpowszechnił się w XIX wieku, a jako pierwszy na jej sprzedaży interes zrobił John B. Curtis, któremu zawdzięczamy gumę aromatyzowaną. Potem guma stawała się coraz popularniejsza – powstała pierwsza maszyna do jej wyrobu, a na rynku pojawiła się guma balonowa.
Dzisiaj po gumę sięga cały świat! Nic zatem dziwnego, że na jej temat krąży wiele legend, choć niektóre informacje – z pozoru zaskakujące – są prawdziwe. Oto najpopularniejsze mity i fakty na temat gumy do żucia.
Żucie gumy ma dobroczynny wpływ na higienę jamy ustnej – FAKT
Pod warunkiem, że jest ona bezcukrowa – wtedy możemy ją żuć na potęgę. Jej zbawienne działanie polega na wydzielaniu dużej ilości śliny, która zapobiega infekcjom dziąseł i ogranicza rozwój bakterii. Co więcej, żucie gumy sprawia, że pH śliny zmienia odczyn na zasadowy, a to z kolei hamuje atak kwasów. Przeżuwanie gumy wpływa na wzmocnienie naturalnych ślinowych mechanizmów obrony przed próchnicą, czyści zęby i przestrzeń między nimi, zapobiega próchnicy (!), a także wzmacnia stan szczęki oraz żuchwy.
Żucie gumy może mieć efekt przeczyszczający – FAKT
Guma zawiera fenyloalaninę, a ta - spożywana w nadmiernych ilościach - może przeczyszczać. Stanie się tak, kiedy będziesz żuć kilka drażetek naraz. Pamiętaj również, że jedną gumę powinno się przeżuwać nie dłużej niż około 10-15 minut, bo po dłuższym czasie zaczynają się w niej gromadzić bakterie. Długie żucie gumy może doprowadzić do wydzielenia soków żołądkowych, a to z kolei skutkuje poważnymi chorobami układu pokarmowego. Więcej skutków ubocznych żucia gumy opisaliśmy w osobnym artykule.
Guma do żucia nie uzależnia – MIT
Od gumy można się uzależnić tak samo, jak od papierosów, alkoholu czy słodyczy... O uzależnieniu mówimy wtedy, gdy codziennie żuje się co najmniej paczkę gum (10 drażetek). Są osoby, które po gumę do żucia sięgają jak po papierosa, a ruszanie żuchwą staje się u nich nawykiem. Jednak uzależnieni od żucia gumy nie powinni tego bagatelizować. Żucie w umiarze – jak już pisaliśmy – wzmacnia żuchwę. Jednak według badań przeprowadzonych przez Joannę Sokalską, Włodzimierza Więckiewicza i Dobrochnę Zeńczak-Więckiewicz z Akademii Medycznej we Wrocławiu, w którym wzięło udział blisko 100 osób, nadmierne żucie gumy prowadzi do zaburzeń w układzie stomatognatycznym (mięśniowo-szkieletowym głowy, szyi i obręczy barkowej). Badania te wykazały, że najczęściej występujące dysfunkcje to wzmożone napięcie mięśni żucia, asymetria przemieszczeń głów żuchwy, otwarcie jamy ustnej powyżej 50 mm i bóle okolicy stawu skroniowo-żuchwowego. Brzmi przerażająco!
Żucie gumy rozwija inteligencję – Fakt
Zostało to potwierdzone naukowo. Jak to możliwe? Okazuje się, że dzięki żuciu gumy zwiększa się poziom dotlenienia mózgu, co w dłuższym okresie znacznie usprawnia jego działanie. Dorośli, którzy w dzieciństwie często żuli gumę, mają wyższy iloraz inteligencji od tych, którzy gumy nie lubili. Przeprowadzono również badania, które udowodniły, że żucie gumy poprawia pamięć.
Żucie gumy nie powoduje zmarszczek – MIT
Powoduje. Do takich wniosków doszli m.in. chirurdzy plastyczni, którzy zauważyli, że intensywne żucie gumy u kobiet może wywoływać powstawanie zmarszczek, bruzd wokół ust, a nawet zmianę linii wargowej. Autorem tej teorii jest amerykański dermatolog Joel Schlessinger z kliniki w Omaha (stan Nebraska). Na łamach dziennika „Daily Telegraph” wyjaśnił, że przyczyną jest nadmierne obciążenie pewnych grup mięśni przez intensywne żucie gumy. To z kolei prowadzi do utraty elastyczności tkanek. I jakby tego było mało, jego zdaniem intensywne przeżuwanie sprawia, że wypełniacze zmarszczek wstrzykiwane pod skórę stają się mniej efektywne.
Guma do żucia obniża apetyt – Fakt
Każde przeżuwanie pokarmu, nawet gdy nie jest on połykany, jest wyraźnym sygnałem dla mózgu, by ograniczyć łaknienie. W ten sposób głód prędko przemija, mimo że faktycznie niczego nie spożywamy. Warto dodać, że żucie gumy pozwala spalić pewną dawkę kalorii. Warunek jest jeden – nie można żuć jej za długo, bo jak już pisaliśmy, wtedy wydzielają się kwasy żołądkowe. Po gumę do żucia śmiało powinny zatem sięgać osoby na diecie.
guma wybiela zęby – MIT
Żadna guma do żucia nie ma właściwości wybielających zęby, nawet jeśli ma w nazwie słówko „white”. Niektóre gumy mają za to specjalne drobinki, które pozwalają pozbyć się resztek jedzenia spomiędzy zębów. gumę można również stosować profilaktycznie, bo pomaga zapobiec powstawaniu przebarwień. Jednak efekt wybielenia jest zwykle optyczny. Pamiętaj: żucie gumy nie może zastąpić mycia zębów!
Żucie gumy może powodować bruksizm – Fakt
Bruksizm to tarcie zębami szczęki o zęby żuchwy, czyli po prostu zgrzytanie, które najczęściej występuje w nocy. Choroba doprowadza do rozchwiania zębów w szczęce i żuchwie, starcia koron zębowych, może prowadzić nawet do ograniczenia ruchów w stawach skroniowo-żuchwowych. Bruksizm zwykle skutkuje przewlekłymi bólami głowy. Niestety, leczenie tej choroby nie jest łatwe. Gdy nie wystarczają leki uspokajające i psychoterapia, trzeba zastosować specjalne szyny odciążające, które najczęściej dobiera protetyk.
guma może się przykleić do ściany żołądka – MIT
Wiele osób panikuje, gdy połknie gumę do żucia. Spokojnie – guma nie może przykleić się do ściany żołądka, a organizm bardzo szybko ją strawi. Potem zostanie po prostu wydalona. Poza tym, dzięki ślinie guma traci swoje „kleiste” właściwości. Bardziej niebezpieczne jest to, że gumą można się zadławić, zwłaszcza gdy zasypia się, mając ją w ustach. Z gumą nie ma żartów: w skrajnych wypadkach może nawet zabić, jak to było w przypadku pewnego ukraińskiego studenta.
Julia Wysocka
Zobacz także:
Jak skutecznie ograniczyć jedzenie słodyczy?
Jeśli nie możesz się opanować i pochłaniasz tort za tortem, wiemy, jak ci pomóc.
Teraz na leczenie zębów możesz wziąć kredyt z banku.