Grubi = niedospani. Dlaczego sen jest niezbędny dla szczupłej sylwetki?

Możesz nawet nie zdawać sobie sprawy, jak wiele wspólnego ma szczupłe ciało z odpoczynkiem.
Grubi = niedospani. Dlaczego sen jest niezbędny dla szczupłej sylwetki?
03.11.2014

Gdyby zrobić ankietę na temat zdrowego stylu życiu i warunków zachowania szczupłej sylwetki, większość osób wskazałoby niskokaloryczną dietę i ruch. Zgadza się. Czy jednak zdajesz sobie sprawę, jak ważny w tym wszystkim jest sen? Bardzo ważny. Szalenie ważny! Zarywanie nocy i zbyt krótki odpoczynek to poważna przeszkoda na drodze do figury marzeń. Przekonaj się, na jakiej zasadzie to działa.

Szalejąca gospodarka hormonalna

Liczne badania naukowe potwierdziły, że sen jest kluczowy dla naszego zdrowia. I konieczny, by cieszyć się szczupłą sylwetką. Chodzi o związek odpoczynku z przemianą materii. A przemiana materii to hormony. Tak, hormony! Gdy jesz, enzymy wydzielane w twoim układzie trawiennym przyśpieszają rozkład pokarmów: białka zamieniają w aminokwasy, tłuszcze w kwasy tłuszczowe, a węglowodany w glukozę. Razem z krwią cząsteczki te przedostają się do komórek, a ich przybycie uruchamia różne reakcje chemiczne. Fakt, czy powstała w ten sposób energia zostanie spożytkowana od razu, zmagazynowana w postaci tkanki tłuszczowej czy wykorzystana do budowy mięśni, zależy do hormonów.

Gdy zarywasz noce, twoja gospodarka hormonalna szaleje. A wtedy nie może być mowy o sprawnie funkcjonującym metabolizmie. „Ze wszystkich niezbyt mądrych rzeczy, które robimy, zaburzając naszą równowagę hormonalną, prawdopodobnie najgłupszą jest pozbawianie się dostatecznej ilości snu” – uważa amerykańska trenerka Jillian Michaels.

Jillian tłumaczy to na przykładzie hormonu wzrostu (HGH), który w zachowaniu szczupłego wyglądu pełni nieocenioną rolę – uczestniczy w budowie tkanki mięśniowej, bierze udział w spalaniu tłuszczu, chroni kości, wątrobę i serce. Hormon wzrostu pomaga organizmowi korzystać z zapasów tkanki tłuszczowej. Chciałybyśmy mieć go jak najwięcej, prawda? Uważaj jednak. Brak snu może obniżyć jego stężenie w organizmie. U dorosłych osób HGH jest uwalniany średnio w pięciu wyrzutach insuliny w ciągu doby. Największy wyrzut ma miejsce w najgłębszym, czwartym stadium snu, czyli mniej więcej godzinę po zaśnięciu. Jednak u osób pozbawionych tej fazy snu dzienny poziom hormonu wzrostu spada o 23 proc. – potwierdziły to badania Uniwersytetu Chicagowskiego.

plus size

Za dużo też niezdrowo

Badania bezsprzecznie potwierdziły, że brak snu jest skorelowany z nadmiarem kilogramów. Po nieprzespanej nocy jesteśmy w stanie pochłonąć o 20-30 procent kalorii więcej. Naukowcy zebrali wyniki badań, z których wynika, że krótki sen prowadzi do podwyższenia wskaźnika BMI. Z kolei szwedzcy badacze z Uniwersytetu w Uppsali przebadali 400 kobiet w wieku 20-70 lat. Okazało się, że im krócej spały, tym szerszą miały talię. Ochotniczki, które sypiały poniżej pięciu godzin na dobę, miały średnio o 9 cm szerszy obwód talii niż kobiety, które spały po osiem godzin lub więcej.

Naukowcy są przekonani, że krótki sen zaburza gospodarkę hormonalną, rozregulowuje metabolizm, zwiększa łaknienie, zniechęca nas do ćwiczeń. Uwaga jednak – również sen dłuższy niż 10 godzin na dobę nie jest zdrowy. Badania kanadyjskich uczonych wykazały, że osoby, które śpią mniej niż siedem godzin albo więcej niż dziewięć godzin dziennie, ważą średnio o 2 kg więcej niż osoby regularnie przesypiające po osiem godzin. Zdaniem naukowców zarówno niedostatek, jak i nadmiar snu wpływa na umiejętność kontrolowania apetytu.

Ewa Podsiadły-Natorska

Korzystałam z:

„Opanuj swój metabolizm”, Jillian Michaels, wyd. Laurum, Warszawa 2010

plus size

Grubi, niedospani

Naukowcy wyliczyli, że w ciągu ostatnich 50 lat odsetek młodych dorosłych osób sypiających 8-9 godzin na dobę zmalał niemal o połowę z 40 procent (w 1960 r.) do 23 procent (w 2002 r.). W tym samym okresie liczba przypadków otyłości zwiększyła się niemal dwukrotnie. Nie może być to przypadek.

Na Uniwersytecie Chicagowskim wzięto pod lupę jeszcze inny hormon kluczowy dla naszego metabolizmu – leptynę. Sprawdzono jego związek z nocnym odpoczynkiem. Leptyna to tzw. hormon sytości, który współpracuje z innymi hormonami (m.in. kortyzolem, insuliną), aby pomóc organizmowi stwierdzić, jak bardzo jest głodny. Po każdym posiłku komórki tłuszczowe uwalniają leptynę, która wędruje do podwzgórza, czyli tej części mózgu, która pomaga regulować apetyt. Leptyna ponadto – jeśli funkcjonuje właściwie – pomaga organizmowi korzystać z zapasów tłuszczu i w ten sposób je redukować.

plus size

To nie wszystko. Z innego eksperymentu przeprowadzonego na tym samym uniwersytecie wynika, że gdy przez zaledwie trzy dni z rzędu pozbawimy zdrowe osoby głębokiego, wolnofalowego snu (czyli fazy, w której uwalniana jest największa ilość hormonu wzrostu), zdolność tych osób do przetwarzania cukru zmaleje o ponad 20 procent. Krótko mówiąc, w zaledwie 72 godziny staną się one insulinooporne. A utrzymanie niskiego poziomu insuliny pozwala organizmowi czerpać paliwo z magazynowanego tłuszczu. Insulinooporność, stanowiąca jedną z przyczyn cukrzycy typu 2, powoduje nadmierne przybieranie na wadze.

plus size

A co się dzieje, gdy śpisz krótko? Badacze z Uniwersytetu Chicagowskiego zaobserwowali, że poziom leptyny u ochotników, którzy przez dwie noce z rzędu spali krócej niż siedem godzin na dobę, zmalał niemal o 20 procent, podczas gdy poziom greliny, czyli tzw. hormonu głodu, wzrósł prawie o 30 procent! W praktyce sprowadzało się to do tego, że ochotnicy byli bardziej głodni niż zazwyczaj. Ich apetyt na słodycze oraz produkty skrobiowe (np. chleb czy makaron) wzrósł o jedną trzecią, natomiast na żywność słoną – aż o 45 procent!

Od braku snu do insulinooporności

Badanie dowiodło, że zarywanie nocy skutkuje rozbudzonym apetytem, zwłaszcza na niezdrowe produkty. Ochotnicy obserwowani przez naukowców z Uniwersytetu Chicagowskiego po nocy z niedostateczną ilością snu pochłaniali niemal dwukrotnie większe ilości węglowodanów niż przed badaniem.

Polecane wideo

Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 12.11.2014 22:28
Hahahahahahahahaha XD GIMBU ATAKUJĄ!! Sorry, ale nie chce mieć jutro pecha. Skoro już to otworzyłaś zostaniesz pocałowana przez miłość twojego życia, a jutro będzie najlepszy dzień w twoim życiu, lecz jeśli nie wyślesz tego do 20 osób do 12,00 dzisiaj w nocy będziesz miał pecha do końca życia . Tak więc skopiuj to i prześlij dalej. I sora za spam
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.11.2014 07:54
naprawdę ktoś potrzebuje artykułu z internetu, żeby to wiedzieć? myślałam, że to oczywiste...biologię się w szkole miało.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie