Mycia zębów oraz pielęgnacji jamy ustnej zazwyczaj przestrzegamy z obawy przed próchnicą oraz wyglądem naszego uśmiechu. Twarz wygląda zupełnie inaczej, kiedy bije z niej blask białych, zadbanych zębów. Dlatego nie ma osoby, która nie pragnęłaby takich mieć.
Prawidłowa pielęgnacja obejmuje codzienne mycie zębów, używanie nici dentystycznych, płukanie ust specjalnym płynem do higieny jamy ustnej i przynajmniej jedną wizytę u dentysty na rok. Należy także pamiętać o dobrym wyborze szczoteczki do zębów (powinna być miękka, gdyż w innym przypadku może doprowadzić do nadwrażliwości zębów) i jej wymianie raz na pół roku. Niektórzy nie wiedzą lub nie pamiętają, że trzeba szczotkować nie tylko zęby, ale także język, podniebienie i dziąsła. W ten sposób pozbywamy się wszystkich resztek jedzenia oraz bakterii.
Stan zdrowia jamy ustnej jest istotny nie tylko ze względów estetycznych. Jest powiązany z funkcjonowaniem innych obszarów organizmu, chociaż niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę.
Do czego może doprowadzić zaniedbanie higieny jamy ustnej? Prawda może zszokować.
Zobacz także: Czym grozi niezjedzenie śniadania?
Fot. Thinkstock
Wraz z wiekiem nasz mózg przestaje funkcjonować tak dobrze jak kiedyś, ale jest metoda na utrzymanie go jak najdłużej w jak najlepszym stanie. To oczywiście higiena jamy ustnej. Wiele przeprowadzonych badań potwierdza, że choroby dziąseł powstających w wyniku zaniedbania pielęgnacji przyczyniają się do zwiększenia ryzyka zachorowania na Alzheimera.
Fot. Thinkstock
Nowotwór to choroba, która dotyka coraz więcej osób. Okazuje się, że jedną z przyczyn tak dużej liczby zachorowań może być zły stan zębów. Do tego wniosku doszli Japończycy. Wszystko zostało wyjaśnione na łamach magazynu `Cancer Epidemiology, Biomarkers and Prevention`. Naukowcy poddali wnikliwej analizie częstotliwość występowania niektórych nowotworów i stan jamy ustnej ludzi, którzy na nie chorowali. Japończycy odkryli między innymi, że w przypadku istnienia ubytków ryzyko zachorowania na raka przełyku wzrasta aż o 136%.
Fot. Thinkstock
O prawidłową i regularną higienę jamy ustnej muszą zadbać przede wszystkim osoby z wysokim ryzykiem zachorowania na cukrzycę. Obecność bakterii oraz suchość w ustach zwiększają prawdopodobieństwo zapadnięcia na tę chorobą. Aby jej uniknąć dobrze jest używać nici dentystycznych i nosić przy sobie bezcukrową gumę do żucia.
Zobacz także: Tran – fakty i mity
Fot. Thinkstock
Systematyczna pielęgnacja zębów oraz języka sprawia, że szkielet jest mocniejszy. Zdaniem National Institutes of Health duża ilość bakterii, która jest obecna na wewnętrznej stronie policzków, przyczynia się do rozpadu tkanki łącznej utrzymującej zęby na swoim miejscu i osłabienia systemu odpornościowego organizmu. Także utrata tkanki kostnej prowadząca do osteoporozy jest związana w niektórych przypadkach ze złym stanem zębów.
Fot. Thinkstock
Obecność bakterii w jamie ustnej sprawia, że przenikają one do krwiobiegu. W ten sposób docierają także do serca, gdzie atakują mięsień sercowy i zastawki. W rezultacie może dojść nawet do zawału. Jest temu w stanie zapobiec najzwyklejsza szczoteczka do zębów.
Fot. Thinkstock
Ginekolodzy biją na alarm, aby ciężarne kobiety dbały o stan zdrowia swoich zębów. Zaniedbanie tej sfery zdrowia może doprowadzić do spadku wagi urodzeniowej dziecka oraz przedwczesnego porodu. Pojawiają się nawet opinie, że zły stan jamy ustnej czasami bywa przyczyną śmierci noworodków. Bakterie osłabiają organizm, ponieważ atakują wszystkie organy odpowiedzialne za prawidłowy przebieg ciąży. Dlatego jeśli planujesz dziecko, najpierw idź do dentysty.
Zobacz także: Zdrowe mleczaki to pierwszy krok do zadbanego uśmiechu dorosłych