Dlaczego chorujemy na grypę?

Polskę zaatakowała właśnie fala grypy i uciążliwych przeziębień. Główny Inspektor Sanitarny przekonuje jednak, że nie grozi nam epidemia, a wzrost zachorowalności jest normalnym zjawiskiem w tym sezonie.
Dlaczego chorujemy na grypę?
06.02.2009

Polskę zaatakowała właśnie fala grypy i uciążliwych przeziębień. W niektórych rejonach kraju infekcje górnych dróg oddechowych dotykają co czwartego mieszkańca, a na Warmii i Mazurach w ciągu ostatniego tygodnia liczba chorych wzrosła niemal dziewięciokrotnie. Jak wynika z danych Krajowego Ośrodka ds. Grypy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, w tym samym okresie ubiegłego roku, na grypę chorowało trzy razy mniej osób.

Główny Inspektor Sanitarny, Jan Bondar, przekonuje jednak, że nie grozi nam epidemia, a wzrost zachorowalności jest normalnym zjawiskiem w czasie odwilży, która zamiast w marcu, pojawiła się już w styczniu. Podkreśla on również, że większość zgłaszanych zachorowań to infekcje grypopodobne. Niestety, jeśli w nadchodzących dniach nie pojawi się mróz i nadal utrzymają się dodatnie temperatury, wskaźnik zachorowalności po raz kolejny drgnie w górę.

Zdaniem Bondara, problem rozprzestrzeniającej się w Polsce grypy nie byłby tak dotkliwy, gdyby wzrosła nasza świadomość w kwestii szczepień. A jak wynika ze statystyk, mimo przeprowadzanych akcji informacyjnych, nadal niewielki odsetek Polaków szczepi się przeciw grypie. W związku z tym, Rzecznik Praw Obywatelskich, Janusz Kochanowski, zwrócił się we wtorek do minister Zdrowia, Ewy Kopacz, z pytaniem, co podlegający jej resort zrobił w sprawie upowszechnienia szczepień, szczególnie w grupach podwyższonego ryzyka, czyli u dzieci oraz kobiet w drugim i trzecim trymestrze ciąży. Z niecierpliwością czekamy na odpowiedź pani minister, bo choć nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem, można wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Nadia Tyszkiewicz

Polecane wideo

Komentarze (41)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.11.2009 10:30
Od kiedy pije tran przestałam chorować na grypę itp. Ostatnio kupiłam Gala o smaku cytrynowym i jest lepszy niż te tradycyjne. Tran najlepiej pić do początku wiosny. Dodatkowo lubię tez pojadać czosnek. Dzięki temu wzmocniłam swoją odporność.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.02.2009 12:14
ja tam nie choruję, nie pamiętam kiedy ostatnio grypę miałam :P może dlatego, że całą zimę babcia mi tran z dorsza kazała pić :P nie ma co, na zdrowie mi to wyszło, żadna impreza mnie nie ominęła :D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.02.2009 13:53
Jan Bondar jest rzerznikiem Głównego Inspektora, a nie samym Inspektorem ;> Nie wprowadzać Papilotek w błąd!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.02.2009 00:30
[quote="Gosc"]ja jestem praktycznie zawsze zdrowa jeszcze na dodatek nie nosze czapki szalika itd nigdy nie zapinam kurtki do konca i jestem zdrowa zadko kiedy jestem przeziebiona :)[/quote] kurcze.... ja od wrzesniani wychodze bez cienkich rekawiczek:-P a w zime kurtka do kolan,szalik, czapka i cieple rekawiczki to u mnie podstawa! nie dopadla mnie grypa, ale zapalenie tchawicy, i zmuszona bylam pierwszy raz od 10lat lykac antybiotyki!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.02.2009 12:09
ja żeby uniknąć takich przygód z grypą najchętniej ten tran łykałabym przez cały rok. Przynajmniej w zimę jak stosowałam to w ogóle nie chorowałam. A propos tranu, do kiedy najlepiej stosować?? Ponoć do kwietnia tak?
odpowiedz

Polecane dla Ciebie