Koszmar pochodzącej z USA Aimee Copeland zaczął się zaledwie miesiąc temu. 24-latka przebywała w tym czasie nad rzeką, gdy w pewnym momencie doznała głębokiego skaleczenia. - Szybko okazało się, że do rany dostała się bakteria Aeromonas hydrophila, która wywołała u niej stan określany mianem necrotizing fasciitis. Przypadłość ta potocznie nazywana jest mianem "mięsożernej bakterii". Choroba stopniowo pożera kolejne partie ciała, skazując pacjentów na okrutne męki – czytamy na Niewiarygodne.pl.
Choć lekarze niemal natychmiast amputowali dziewczynie zainfekowaną stopę, jej stan ani trochę się nie polepszył. Ponieważ Aimee zaczęła mieć problemy z płucami i nerkami, chirurdzy podjęli kolejną radykalną decyzję: należy odciąć drugą stopę oraz obie ręce. Tylko wtedy 24-latka będzie miała jakiekolwiek szanse na przeżycie.
- Ona znosi to dużo lepiej niż my – mówi załamany ojciec dziewczyny. – Nie wiem, skąd ma tyle wewnętrznej odwagi.
Dzięki nagłośnieniu sprawy przez media, o wzruszającej historii Aimee dowiedział się cały świat. Dziewczyna codziennie otrzymuje zarówno wyrazy współczucia, jak i wsparcia od zupełnie obcych ludzi z różnych zakątków globu. My również życzymy jej dużo siły i przede wszystkim powrotu do zdrowia.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Tabletki na Alzheimera – tak się teraz leczy zakupoholiczki! (POTRZEBUJESZ RECEPTY?)
Najnowszy eksperyment naukowców przyniósł zaskakujące rezultaty.
Dzielny 2-latek: Maluch musi ponad 12 godzin dziennie leżeć pod specjalną lampą UV, inaczej umrze!
Straszliwa choroba całkowicie odbiera mu dzieciństwo.