70% facetów nie myje rąk po wyjściu z toalety!

Kobiety poprawiają statystyki, ale i tak nie mamy powodów do dumy. Tylko 64% z nas używa mydła po załatwieniu fizjologicznych potrzeb…
70% facetów nie myje rąk po wyjściu z toalety!
23.10.2009

Toaleta, szczególnie publiczna, to siedlisko wielu niebezpiecznych zarazków. Na sedesie, klamkach, kranach i umywalkach żyją bakterie Shigella, E.coli czy Salmonelli. Wystarczy, że dłoń, którą wcześniej dotknęłaś zlewu, przyłożysz do ust i mają one szansę przedostać się do twojego organizmu. Dlatego specjaliści zalecają, aby przy każdej wizycie w toalecie unikać siadania na desce sedesowej, wszystkich przycisków dotykać przez papier toaletowy i… zawsze dokładnie myć ręce.

Wydaje się, że te proste zasady, których mamy i babcie uczą nas od dziecka, powinny być naturalnym zachowaniem każdego dorosłego człowieka. Jak jednak pokazują badania, jest zupełnie odwrotnie. Naukowcy z londyńskiego instytutu School of Hygiene & Tropical Medicine postanowili sprawdzić, jakie są higieniczne przyzwyczajenia współczesnych Brytyjczyków. W tym celu w jednej z publicznych toalet zamontowali czujniki odmierzające, ile mydła ubyło po wizycie 250 tysięcy osób. Wyniki swojego eksperymentu opublikowali w Światowy Dzień Mycia Rąk. Niestety, statystyki nie są pokrzepiające – po wyjściu z toalety, rąk nie myje aż 70% panów oraz 36% pań (już wiemy, dlaczego w męskich łazienkach zawsze jest mydło i papierowe ręczniki)!

Przy okazji badacze przekonali się, co mogłoby nas ewentualnie zachęcić do zmiany niehigienicznych nawyków. Kobiety są podatne na standardowe komunikaty ostrzegawcze (np. „Woda nie zabija zarazków, mydło tak”), podczas gdy na męską wyobraźnię oddziałują dopiero dosadne hasła w stylu „Zmyj to mydłem albo zjedz później”. Oprócz tego, badacze zauważyli jeszcze jedną zależność – o wiele chętniej sięgamy po wodę z mydłem, gdy… ktoś na nas patrzy.  Może więc obok „babć klozetowych”, w miejskich toaletach powinni być zatrudniani strażnicy higieny osobistej?

Lilka Tylman

Zobacz także:

Polscy faceci to brudasy!

Co 4. Polak myje zęby raz dziennie, a kąpie się raz w tygodniu. Naszym mężczyznom daleko do standardów higieny.

Czy Polki też piorą staniki co dwa miesiące?

Brytyjki w ciągu całego życia wydają na staniki niemal 15 tysięcy złotych, ale piorą je co dwa miesiące!

 

Polecane wideo

Komentarze (166)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 03.08.2016 17:55
czyli w 2009 roku większość brytyjczyków (czy też raczej anglików) nie myło rąk ... a może jakieś badania współczesne i dotyczące Polski?
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.04.2014 21:53
Brawo, polecam mycie powyzej 3 razy dziennie najlepiej wtedy już w ogóle zaburzymy nasze naturalne mechanizmy obronne. Bakterie są nieodłącznym elementem życia człowieka i trzeba to przyjąć do wiadomości a nie starać się żyć jak najbardziej sterylnie. Apropo mydła to dla wiadomości zmienia ono nasze pH skóry które również odpowiada za naszą ochronę już na samym początku kontaktu z bakteriami (nie mówie tutaj o mydle w płynie). Mycie rąk po wyjściu z toalety okej ale przesadne dbanie o higiene jakie Wy (kobiety) nazywacie normalny, mówie nie! Higiena a nasza odporność to niestety temat rzeka.. PS. Tak, jestem archeologiem :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.02.2014 16:52
ja tak nie robie
odpowiedz
[email protected] (Ocena: 5) 09.08.2013 13:08
Co 2. Polka myje zęby raz na tydzień a kąpie się raz w tygodniu. Naszym kobietą daleko do standardów higieny.W ubikacji publicznej wywalają podpaski na ściane , odbyt jak brak papieru wycierają palcem , chodzą w tym samych majtkach nawet do tygodnia , ogólnie polki to śmierdziele co potrafią się tylko perfumować a higieny 0%
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.09.2010 15:51
A porzuccie im drogie Pani i chusteczki do rąk i do higienyintymnej.Mozna nawet cleanica-z nagietkiem.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie