Jak żyć z chorym na schizofrenię?

Życie z bliskim, który cierpi z powodu choroby psychicznej, to bardzo trudne zadanie. Przeczytaj, jak się z nim zmierzyć.
Jak żyć z chorym na schizofrenię?
20.12.2009

Choroba psychiczna do jedna z największych tragedii, która może dotknąć człowieka. Jakiś czasu temu w Papilocie mogłyście poznać historię Weroniki, która cierpi na schizofrenię. Diagnoza kompletnie zmieniła jej życie. Ludzie się od niej odsunęli, a ona została sama ze swoją wyniszczającą chorobą – chorobą duszy, jak wiele osób ją nazywa. Bo jest ona szalenie ciężka. I jest trudna nie tylko dla osoby, której dotyczy. Cierpią również – a nierzadko nawet bardziej – osoby z najbliższego otoczenia. Życie z osobą chorą na schizofrenię to być może najtrudniejsze zadanie, jakie można sobie wyobrazić. Zadanie, z którym możemy sobie poradzić. 

Żeby ułatwić sobie i osobie cierpiącej życie z tą chorobą, trzeba najpierw poznać samą schizofrenię. Czym ona jest? Jak podaje ogólnopolski serwis medyczny medserwis.pl, dotyka ona ok. 1 proc. populacji krajów wysoko rozwiniętych i najczęściej ujawnia się w okresie dojrzewania. Osoba cierpiąca ma halucynacje, paranoje, urojenia, omamy słuchowe, cierpi na zaburzenia mowy i myślenia, traci kontakt z rzeczywistością. Wyróżnia się pięć rodzajów schizofrenii. Są to: 

1. Schizofrenia paranoidalna – występują zwidy i urojenia przy jednoczesnym braku zorganizowanego zachowania, myślenia czy braku kontroli nad emocjami.

2. Schizofrenia katatoniczna –  występuje zaburzona motoryka, czyli stany pobudzenia, euforii na przemian ze znieruchomieniem. Towarzyszy jej opór przed wykonaniem jakichkolwiek poleceń.

3. Schizofrenia zdezorganizowana –  następuje spłycenie poszczególnych funkcji psychicznych (zaburzenia myślenia czy emocjonalności wyższej). 

4. Schizofrenia rezydualna –  to przewlekły etap zaburzeń psychicznych. Raczej rzadko występują omamy, jednak dla tego typu choroby charakterystyczne są: dziwaczność oraz ekscentryczność zachowania i wypowiedzi.

5. Schizofrenia niezróżnicowana –  mieszane objawy powyższych typów. 

Znając te typy schizofrenii, na pewno o wiele łatwiej będzie ci ułożyć sobie życie z chorą osobą. Nieważne, czy to twój mąż, dziecko, rodzic, siostra czy brat. A może przyjaciel? Jeżeli żyjesz na co dzień z osobą chorą psychicznie, poznanie tej dolegliwości to bardzo istotny krok w kierunku ułożenia sobie życia, gdy taka historia będzie miała miejsce w twoim życiu. Więcej na temat schizofrenii dowiesz się w encyklopediach zdrowia, książkach u specjalistów czy w Internecie. W sieci znajdziesz całą masę tekstów na ten temat. Staraj się jednak, żeby były to strony specjalistyczne jak np. portal schizofrenia.pl

Musisz wiedzieć, że choć  schizofrenia nie jest chorobą nieuleczalną, zdarza się,  że pacjenci z niej nie wychodzą. Mimo to nie powinnaś się  załamywać – bywa, że na efekty trzeba czekać naprawdę długo, ale w końcu chory wychodzi z tej choroby. Dlatego tak ważne jest wsparcie bliskich, a więc i ciebie. Nawet jeśli wydaje ci się, że do chorego na dobrą sprawę nic nie dociera, pamiętaj, że twoja obecność i sposób, w jaki traktujesz cierpiącego ma kluczowe znaczenie. 

W czasie leczenia chory robi postępy, ale może się zdarzyć, że będą pojawiały się  okresy powrotu do poprzednich stanów (tak jakby chwilowe uwstecznienie). Bądź na to przygotowana. To nie tak, że twój cały wysiłek i starania poszły na marne. Pamiętaj, że jest to Choroba, której leczenie trwa często długie lata. Takie okresy absolutnie nie mogą popchnąć cię do obwiniania się o cierpienie bliskiej osoby. To nie ty ani nikt inny jesteście winni. Nie staraj się szukać przyczyn zachorowania. Postaraj się pomóc choremu wyzdrowieć. Musisz wiedzieć, że zachowanie rodziny stanowi ważny element terapii. Dlatego musisz bacznie obserwować chorego. Po jakimś czasie jego pewne zachowania staną się dla ciebie przewidywalne, a ty będziesz wiedziała, czego spodziewać się np. w nocy.

Większość dziwnych zachowań z czasem stanie się powtarzalnych, dlatego dobrze jest umieć sobie z nimi radzić. Jeżeli np. chory nie może spać w nocy i siedzi, patrząc się w okno, prawidłowym odruchem będzie położenie go do łóżka i zmuszenie do pozostania w takiej pozycji. Wymaga to od osoby zdrowej poświęcenia i mrówczej pracy, ale takie działania to drobne kroczki w stronę zakończenia choroby. 

Przebywając z chorą psychicznie osobą liczy się konsekwencja. Jeśli za jakiś czyn cierpiący zostanie skarcony – gdy zrobi to ponownie, twoja reakcja powinna być taka sama. Oczywiście w przypadku odruchów, które mogły być przez chorego skontrolowane. Gdy zdecydujesz się na długie rozmowy z chorym, trzymaj się tego. Nagła zmiana z twojej strony może zasiać duże spustoszenie w psychice schizofrenika. I, choć może być to najtrudniejsze, postaraj się nie płakać i nie okazywać bezradności przy osobie cierpiącej. Nawet jeśli wydaje ci się, że ona tego nie widzi lub nie interpretuje właściwie, tak naprawdę nie wiemy, co dzieje się w głowie chorego. 

Przy leczeniu schizofrenii stosuje się farmakologię połączoną z psychoterapią. Podaje się środki neuroleptyczne oraz czasem przeciwdepresyjne. Niezwykle ważne są również wizyty u specjalisty. Bądź obecna w czasie tych sesji, o ile lekarz nie zaleci inaczej. Pozwolą ci zobaczyć postępy w leczeniu chorego, a także sprawią, że lepiej poznasz jego dolegliwość. 

Schizofrenia to bardzo ciężka, wyniszczająca i męcząca Choroba. Jednak przy zaangażowaniu bliskich chory może wyzdrowieć – i to szybko. Najważniejsze jest wsparcie i wiara, że się uda. A wtedy po chorobie psychicznej pozostanie tylko smutne wspomnienie. 

Ewa Podsiadły   

Zobacz także: 

Amputują stopy zamiast leczyć! 

Brak pieniędzy zmusza lekarzy do ucinania stóp chorych zamiast rozpocząć kosztowne terapie. 

Kiedy chandra zmienia się w depresję... 

Jest bardzo cienka linia między chandrą  a depresją. Jej przekroczenie może być szalenie niebezpieczne dla zdrowia. 

Polecane wideo

Komentarze (196)
Ocena: 4.88 / 5
gość (Ocena: 4) 04.03.2023 21:52
Czym różni się schizofrenie na tel innych psychoz można poczytać na portalu https://psychozy.pl/
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 16.04.2020 22:14
A ja postrzepię ryja! Trzeba mówić głośno z jakimi problemami spotyka się chory i jego rodzina. Trzeba walczyć o zmiany na lepsze. Oddałabym życie za mojego ukochanego brata, żeby mu pomóc. Straszna choroba, a nawet najbliższe otoczenie mówi leń, pijak, brudas, pali papierosy, nie bierze leków....przecież może zrobić to czy tamto. Państwo zostawia rodzinę z problemem, finansami, co przy tej chorobie jest nagminne. Chory nie zdaje sobie sprawy często, że musi brać leki, że nie można brać kredytów, kupować drogich rzeczy itd. .... . Nie może pracować, chociaż bardzo chce. Nie ma renty, bo uważa, że jest zdrowy. Nie ma ubezpieczenia, bo nie pracuje. Nie zarejestruje się w urzędzie pracy, bo nie dopilnuje terminów, podpisów, papierologii, gdy choroba się nasila. I dlaczego rodzina nie może dopisać go do swojego ubezpieczenia np. ? Dlaczego matka, siostra, brat czy ktokolwiek nie może tego zrobić? Z urzędu od razu po stwierdzeniu takiej choroby i na całe życie. Dlaczego nie ma zmiany przepisów? Dlaczego Państwo tak słabo walczy o najsłabszych i ich rodziny? Musimy walczyć o zmiany! Pacjenci i ich rodziny!!! Bo jeżeli to kogoś nie dotyczy to ma to w nosie!Lekarz , Państwo,opieka! Musimy nagłaśniać problemy. Nie może być tak, żeby ukrywać chorobę psychiczną ? To nie średniowiecze! Choroba jak cukrzyca czy każda inna. Trzeba walczyć i nagłaśniać problem! I wspierać najsłabszych, bo oni sami tego nie zrobią, W końcu chorują. I przepisy powinny ich chronić! I pewnie wielu mogłoby spokojnie pracować, mieć ubezpieczenie, swiadomość choroby, a przez to o wiele wiele mniej problemów. Niepotrzebnych szpitali na siłę, a później zostawieni sami sobie.....
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 18.02.2020 18:36
Jakie bzdury, aż żal strzępić ryja.
odpowiedz
Hyzio (Ocena: 5) 02.03.2019 02:10
Byłem w Centrum Pomocy Rodzinie. Pomyślałem, że może pomogą mi w czymś, choćby dołożą do laptopa. Pan tam obecny powiedział, że niestety ich ośrodek nie przewiduje pomocy dla niepełnosprawnych z powodu choroby psychicznej, ale może mi poopowiadać o protezach i wózkach inwalidzkich. I tak siedziałem jakieś piętnaście minut i pan opowiadał mi, jak to pomagają niepełnosprawnym, którzy nie mają nogi albo mają duże kłopoty z kręgosłupem. Cóż wzbogacony tą wiedzą, odłożyłem w ciągu paru lat pieniądze i kupiłem laptopa, z którego właśnie korzystam pisząc tę wiadomość.
odpowiedz
zrobcie cos (Ocena: 5) 05.11.2018 14:30
Dołączam do komentarzy osób stąd. Jaką Polska chce mieć przyszłość skoro nie dba o rodziny gdzie występuje schizofrenia? A tych ludzi jest coraz więcej. Ta choroba niszczy tę osobę też ale szeroki krąg osób wokół tej osoby chorej, niszczy jak wojna wszystko wokół siebie! Dlaczego pomimo NIBY tak ROZWINIĘTEJ CYWILIZACJI w tym wieku PAństwo, Ośrodki Opieki Społecznej szczególnie na WSIACH NIE POMAGAJĄ!!! Czy my osoby gdzie schizofrenia występuje MUSIMY prosić o POMOC UNIĘ EUROPEJSKĄ , BRUKSELĘ ??? Dlaczego LEK W ZASTRZYKU, KTÓRY CHORY MOŻE PRZYJĄĆ RAZ NA 3 MIESIĄCE W POLSCE JEST NIE DOSTĘPNY??? W JAKIM KRAJU MY ŻYJEMY??? w TEJ SFERZE ŚWIADCZENIA ZDROWOTNE NIE SĄ W POLSCE ZASPOKAJANE....POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie