Praca lekarza bywa rutynowa, jednak zdarzają się momenty, w których doktorzy nie mogą narzekać na nudę. Rozrywki dostarczają im sami pacjenci. Ich odbiegające od normy zachowania bądź nietypowe dolegliwości, na jakie się uskarżają, nierzadko potrafią wprowadzić medyków w osłupienie.
Co zatem niektórzy lekarze odkryli w ciałach swoich pacjentów?
Pióro w szyi dziecka
7-miesięczna Mya Whittington z Kansas została przywieziona do szpitala po tym, jak jej rodzice zauważyli, że okolice jej szyi są spuchnięte i zaczerwienione. Lekarze, sądząc że to zwykły stan zapalny, podali dziecku antybiotyk i odesłali je do domu. Po kilku dniach dziewczynka ponownie trafiła na ostry dyżur – tym razem jej rana była większa i bardziej podrażniona.
Doktorzy bacznie przyjrzeli się temu, co się z niej sączy. Zaczęli powoli wyjmować zawartość uwrażliwionego miejsca. To, co wyciągnęli, wprawiło ich w zdumienie. Było to bowiem pióro! Jak znalazło się w szyi dziecka? Nie wiadomo.
Pijawka w nosie
Daniela Liverani coraz częściej krwawiła z nosa. Po kolejnym dziwnym krwotoku udała się do lekarza. Sądziła, że dolegliwość jest spowodowana jej wypadkiem na motocyklu, ale myliła się. Przyczyna była zupełnie inna.
Pewnego dnia problem rozwiązał się sam. Kobieta wyczuła, że coś rusza się w jej nosie. W końcu udało jej się wyjąć tajemniczą zawartość nozdrzy. Była to… ogromna pijawka, którą Daniela przywiozła ze sobą nieświadomie z podróży do Kambodży.
Fasola w płucach
Ron Sveden, wieloletni palacz z Massachusetts, pewnego dnia trafił do szpitala z powodu dokuczliwego kaszlu i problemów z oddychaniem. Lekarze postanowili wykonać prześwietlenie, aby sprawdzić, co jest przyczyną dolegliwości. Zdjęcie obnażyło szokującą prawdę: w płucach mężczyzny zakiełkowała… fasola. Jak się tam znalazła? Lekarze mieli wiele teorii, ale prawdę zna zapewne jedynie Ron.
Sperma kałamarnicy
63-letnia kobieta w Korei Południowej poczuła ostre kłucie w ustach po zjedzeniu kałamarnicy. Ból nie mijał, więc wybrała się do lekarza. Medycy, po szczegółowych oględzinach, wyjaśnili pacjentce, że w jej ustach znajdują się resztki… spermy zwierzęcia. Kałamarnica nie była widocznie gotowana wystarczająco długo i w chwili ugryzienia nastąpił wytrysk.
Muszyca w dziąsłach
10-letnia dziewczynka z Brazylii poskarżyła się mamie, że coś „wije się” w jej ustach. Kobieta natychmiast zaprowadziła więc córkę do dentysty. Lekarka dokonała przerażającego odkrycia: z dziąseł wychodziły dziewczynce żywe robaki. Muszyce zalęgły się w jamie ustnej na skutek zaniedbywania higieny.