Walka o równouprawnienie przybiera coraz dziwniejsze formy. Teraz to mężczyźni czują się pokrzywdzeni. Tak jak ten 20-latek, który nie ma zamiaru wyglądać jak stereotypowy facet. Scott Laplanche jest dumny ze swojej delikatnej urody i chętnie podkreśla ją przy pomocy makijażu. Maluje się codziennie i od dawna, więc bardzo się zdziwił, kiedy nowy współpracownik uznał to za problem…
Młody Brytyjczyk opisał na swoim facebookowym profilu, co spotkało go w pracy. Po wielu miesiącach zatrudnienia nagle jeden z menadżerów uznał, że chłopak powinien zmyć make-up. Wymalowany mężczyzna ma być kiepską wizytówką firmy, a kolorowe kosmetyki zarezerwowane są wyłącznie dla kobiet.
Czy to już dyskryminacja? Przeczytaj jego wpis…
Zobacz również: Gej, dziwadło, klaun? Oni ciągle słyszą takie obelgi, bo... lubią się malować (I robią to lepiej od Ciebie!)
źródło: Instagram (instagram.com/scottlaplanche)
„Zanim wyjaśnię moje frustracje, powinniście wiedzieć, że w miejscu mojej pracy nie obowiązują żadne zasady dotyczące makijażu. Wiele moich koleżanek maluje się o wiele mocniej ode mnie.
Do rzeczy, pracuję tu od 8/9 miesięcy i nigdy nie zostałem z tego powodu skrytykowany. Wręcz przeciwnie. Niektórzy menadżerowie wspierali mnie i komplementowali mój make-up. Ostatnio nastąpiła jednak zmiana na stanowisku bezpośredniego przełożonego. Przyszedłem do pracy ze świetnym makijażem i usłyszałem, że mam go zmyć.
Byłem zszokowany. Kiedy odmówiłem, poproszono mnie o stonowanie makijażu. Przepraszam? Stonować? Nie można stonować dzieła sztuki” - opisuje wydarzenia ze sklepu.
Zobacz również: Dziewczyna zemściła się na nim, kiedy spał. Nie uwierzysz, co zrobiła z jego twarzą...
źródło: Instagram (instagram.com/scottlaplanche)
„Czy to nie dyskryminacja? Oczywiście nie mam zamiaru zmywać makijażu, dopóki wszystkie moje koleżanki z pracy mają prawo się malować. Zrozumiałbym, gdyby moje włosy były jaskrawoczerwone (a jedna z pracownic takie ma). Zrozumiałbym, gdybym miał na oczach bardzo jasnoniebieski eyeliner (którego używają niektóre koleżanki). Zrozumiałbym, gdybym przyszedł do pracy z jaskrawozielonymi ustami (tego na szczęście nikt nie robi).
Ale wiecie co, jest 2017 rok, okres w roku, w którym celebrujemy Dumę. Wyglądam gorąco i musicie się z tym pogodzić! Dyskryminacja z jakiegokolwiek powodu jest zawsze zła” - twierdzi.
Ma rację?
Zobacz również: Mężczyźni próbowali wykonać sobie makijaż. Jak im poszło?
źródło: Instagram (instagram.com/scottlaplanche)
Scott Laplanche