Wyobraź sobie, że umawiasz się na długo wyczekiwaną randkę, a tuż przed wyjściem wyskakuje ci na czole gigantyczny pryszcz. Oczywiście, masz trzy wyjścia. Opcja pierwsza - powołujesz się na nagłe problemy rodzinne i odwołujesz spotkanie; opcja druga – zakrywasz krostę plastrem i mówisz, że to nowa moda prosto z Hollywood; opcja trzecia – stosujesz nasze sprawdzone triki makijażowe i dochodzisz do wniosku, że nawet największy w całej galaktyce pryszcz to nie koniec świata!
Krok 1. Aspiryna zaleczy stan zapalny
Sięgnij po tabletkę aspiryny. Rozcieńcz ją z odrobiną wody i nałóż na krostkę. W ten sposób zapobiegniesz powstaniu stanu zapalnego i zredukujesz zaczerwienienie. Pod żadnym pozorem nie wyciskaj wyprysków, szczególnie tuż przed wyjściem z domu! Na skórze pojawią się podrażnienia i rany, a wtedy jeszcze trudniej będzie zakryć niedoskonałości.
2. Gęsty fluid zakryje zaczerwienienie
Kolejnym krokiem w kamuflażu powinna być aplikacja podkładu. Najlepiej, aby był on gęsty, dobrze kryjący i beztłuszczowy. Pod żadnym pozorem nie sięgaj po fluidy z rozświetlającymi drobinkami – podkreślą niedoskonałości skóry i zablokują pory, a w efekcie przyczynią się do powstawania kolejnych zmian trądzikowych. Podczas nakładania podkładu pamiętaj, aby nie przesadzić z jego ilością, bo zbyt duża warstwa makijażu zwarzy się i rozwarstwi, niepotrzebnie uwypuklając wyprysk.
3. Antybakteryjny korektor będzie leczył stan zapalny przez cały dzień
Sięgnij po korektor, najlepiej o właściwościach antybakteryjnych. Nawet dojrzałe kobiety, borykające się ze zmianami trądzikowymi, powinny wybierać tego typu preparaty z serii dla nastolatek. Dzięki zawartości kwasu salicylowego oraz olejku z drzewa herbacianego, działają one silnie złuszczająco oraz bakteriobójczo. Jeśli stan zapalny jest mocno zaczerwieniony, najpierw możemy go ukryć przy pomocy korektora zielonego, a następnie w naturalnym odcieniu skóry. Wizażyści zalecają nakładanie korektora bezpośrednio na podkład, najlepiej wklepując go cienkimi warstwami.
4. Urodowe triki odwrócą uwagę od tego, co wolisz ukryć!
Na koniec zastosuj się do zasady, że wszystko, co ładne, skutecznie odciąga uwagę od niedoskonałości. Mocniej niż zwykle podkreśl oczy, natapiruj włosy albo po prostu modnie się ubierz – zrób wszystko, aby zapomnieć o pryszczu i poprawić sobie humor. Możesz nawet użyć krwistoczerwonej szminki, by usta zagrały na twarzy pierwsze skrzypce!
Pamiętaj również, że lepiej zapobiegać, niż leczyć i regularnie stosuj przeciwbakteryjne kosmetyki, oczyszczające maseczki oraz złuszczające peelingi. Twoja skóra będzie wygładzona i żaden pryszcz nie będzie ci straszny. Warto także pić napar z fiołka trójbarwnego, który słynie z oczyszczających krew właściwości, oraz łykać tabletki z drożdży, które kupisz bez recepty w każdej aptece. Miej zawsze pod ręką punktowy żel na pryszcze, który w awaryjnych sytuacjach okaże się nieoceniony. Skuteczny jest także dostępny w aptekach Tribiotic, antybiotyk w żelu, który skutecznie leczy stany zapalne przez noc.
Gabriela Mostowicz – Zamenhof
Zobacz także:
Jak poprawić stan tłustej cery?
Mitem jest, że cerę tłustą powinno się dogłębnie wysuszać. Zbyt inwazyjne odtłuszczanie tego rodzaju skóry skutkuje zwiększoną produkcją sebum, a w efekcie zatykaniem porów i powstawaniem zmian trądzikowych.
Wasze listy: „Wyciskam pryszcze cążkami”
Otrzymaliśmy przerażający list od zdesperowanej A., która od ośmiu lat bezskutecznie walczy z trądzikiem. Pryszcze nie pozwalają jej normalnie żyć, więc próbując się ich pozbyć, wyciska je cążkami do paznokci albo pęsetą...