Pudry brązujące są prawdziwym błogosławieństwem, szczególnie teraz, gdy za oknem szaro i deszczowo, a nam tęskno za gorącym słońcem. Podkreślona przy ich pomocy twarz nabiera zdrowego, brzoskwiniowego kolorytu, prawidłowych proporcji oraz świeżości i blasku. Bardzo ważne jednak, aby odpowiednio dobrać rodzaj oraz odcień bronzera do naszego typu urody. I tak, ognistym rudzielcom polecamy złociste pudry w kulkach, mieniące się różnymi odcieniami różów i brązów. Dla szatynek najlepsze okażą się ciepłe, ceglaste kolory, a dla jasnych blondynek - morelowe i kakaowe brązy. Jeśli jesteś brunetką, podkłady brązujące możesz aplikować na całą twarz.
Równie istotny, jak dobór odpowiedniego odcienia, jest właściwy sposób aplikacji bronzera. Te w pudrze nakładamy grubym pędzlem. Bronzery w kremie najlepiej rozetrzeć najpierw w dłoniach, aby lepiej stopiły się ze skórą. Wizażyści zalecają, aby zawsze akcentować miejsca na twarzy, które najszybciej ulegają opaleniu: policzki, czoło, podbródek i grzbiet nosa. Jeśli chcemy wydłużyć szyję lub zamaskować drugi podbródek, użyjmy matowego pudru brązującego na załamaniach skóry, na granicy szyi i kości szczęki. Aby opalić całą buzię, delikatnymi, miękkimi ruchami pędzla omiatamy ją od skroni do skroni i przez środek twarzy. Nadmiar koloru zbieramy chusteczką albo wacikiem kosmetycznym.
Triki i pułapki:
1. Jeśli masz widoczne zmarszczki pod oczami, nie nakładaj pudru brązującego na kości policzkowe.
2. Jeśli masz tłustą cerę, zrezygnuj z pudrów ze złotymi drobinkami, a przed aplikacją bronzera zrób bazę z transparentnego pudru.
3. Nakładaj kosmetyk w minimalnej ilości, tak aby nie powstały nieestetyczne plamy.
4. Jeśli masz problemy z cerą, a twoją zmorą są wypryski, unikaj bronzerów w odcieniach pomarańczowych, które podkreślają te defekty.
5. Zawsze pamiętaj, by omieść pudrem brązującym także szyję, dekolt oraz ramiona.
6. Nie można także zapominać o innej zalecie pudrów brązujących - z powodzeniem zastępują cienie do powiek, tworząc harmonijny, ciepły, letni makijaż. Wizażyści często posługują się odmładzającym trikiem - nakładają odrobinę pudru brązującego pod brwiami, co efektownie „unosi” powiekę.
7. Do słonecznej opalenizny najlepiej pasują lekko rozjaśnione brwi i mocno wytuszowane rzęsy.
Pamiętaj! W makijażu zawsze aktualna jest zasada, że mniej znaczy więcej. Aby uniknąć karykaturalnego efektu, koniecznie zapoznaj się z krótką videolekcją nakładania bronzera. Teraz sekretne sztuczki wizażystów możesz wykorzystać podczas szalonej, sylwestrowej nocy!
Nadia Tyszkiewicz
Zobacz także:
Szminki matrioszki dla rusofilek Ta zima należy do rosyjskich księżniczek.
Jak pielęgnować skórę tłustą? Spraw, by twoja cera była świeża i promienna!