Zawsze, gdy prezentujemy makijaż dla blondynek, odzywają się
brunetki i piszą, że czują się dyskryminowane. Podobnie jest w
drugą stronę. Ogniste rudzielce też nam niekiedy zarzucają, że
o nich zapominamy. Dlatego dziś, na dzień przed Wigilią, która
jest okazją do wielu spotkań, przedstawiamy wam
uniwersalny makijaż pasujący do każdego
(naprawdę!) typu urody. Na dodatek, jest łatwy do zrobienia i
naturalny (więc nikt nie zarzuci wam zbyt mocnego czy
niestosownego malunku na buzi), a jednocześnie utrzymany w
wieczorowym stylu glamour. Największe zalety? Doda cerze blasku,
złagodzi rysy i sprawi, że poczujesz się jak bogini. Do
dzieła!
Czego będziesz potrzebowała?
Wersja oszczędna/minimalistyczna:
- podkład - o ton jaśniejszy od koloru twojej
cery (polecamy Lirene City Matt
, około 17 zł);
- korektor pod oczy w płynie (polecamy
Maybelline EverFresh, około 25
zł);
- puder matujący (polecamy Eveline
Cosmetics, Prasowany puder z jedwabiem,
około 11 zł);
- brzoskwiniowy róż do policzków (ewentualnie
lekki puder brązujący, niezbyt ciemny - polecamy Miss
Sporty, róż w kasetce z pędzelkiem, około 14
zł);
- bezbarwna, lekko nabłyszczająca pomadka
(polecamy NIVEA Star Fruits Pink
Grapefruit, około 5 zł);
- brązowa kredka do oczu (polecamy
Wibo, kredka wysuwana, około 4
zł);
- tusz do rzęs (najlepiej podkręcający -
polecamy Rimmel,
Glam'eyes Mascara, czarny 001,
około 21 zł);
- złoty cień do powiek.
W pełniejszej wersji możesz dodatkowo sięgnąć po:
- zalotkę (szczegółowe instrukcje, jak jej
używać, żeby osiągnąć najlepszy efekt, znajdziesz tutaj);
- beżowy cień do powiek, matowy - zastosujesz go jako bazę pod
ciemniejszy cień;
- brązowy cień do powiek, którym pokryjesz powiekę przed
zastosowaniem cienia złotego;
- oranżowy, transparentny błyszczyk do ust,
który nada wargom ciepłego, lekko pomarańczowego połysku.
Jak to zrobić krok po kroku?
- Na oczyszczoną buzię, około 10 minut po zastosowaniu
odpowiedniego kremu (kosmetyk musi się dobrze wchłonąć),
nałóż podkład. Omijaj okolice oczu, ale nie zapomnij o uszach i
szyi!
- Korektor nałóż punktowo pod oczy, na powieki, na opuszki
nosa oraz na jego boki. Wklep go dokładnie.
- Odczekaj 5 minut, aż oba kosmetyki stopią się ze
skórą.
- Na całą buzię (w tym powieki) nałóż matujący puder.
Jeśli masz tłustą skórę i obawiasz się, że za dwie godziny
twój wysiłek pójdzie na marne, „wciskaj" puder w skórę
gąbeczką. Ten sposób aplikacji podnosi trwałość
makijażu.
- Kości policzkowe delikatnie zaznacz różem lub lekkim
bronzerem. O tym, jak różem modelować owal twarzy, przeczytasz tutaj.
- Oczy są już pokryte swego rodzaju bazą w postaci korektora i
pudru. Teraz nałóż na całą powiekę jasny, beżowy cień
(najlepiej matowy). Linię zgięcia powieki zaznacz ciemniejszym,
brązowym cieniem. Wzdłuż dolnej i górnej powieki narysuj
kreskę brązową kredką. Rozetrzyj ją delikatnie i pokryj
ciemniejszym cieniem, po czym sięgnij po złoty, mocno
opalizujący i rozetrzyj go lekko ku górze.
- Górne rzęsy wytuszuj, dolne pozostaw „nagie".
Dzięki temu, makijaż wyda się lżejszy.
- Na usta nałóż pomadkę nabłyszczającą oraz ewentualnie
odrobinę oranżowego błyszczyka.
- Całość spryskaj odrobiną wody termalnej w
sprayu (lub zwykłej wody mineralnej). W ten sposób
makijaż stopi się ze skórą i fantastycznie utrwali! Nie
wierzycie? Wypróbujcie i przekonajcie się na własnej
skórze!
Gotowe!
Wyżej opisany makijaż jest doskonałym wyborem na cały okres
świąt, gdy spędzamy czas głównie przy stole. Nie będziesz
musiała się martwić, że zetrzesz podczas jedzenia szminkę,
więc nic nie zakłóci ci degustacji bożonarodzeniowych
pyszności.