Mascara: 3 najlepsze rady przed Sylwestrem
- kupując nowy tusz do rzęs, dokładnie obejrzyj tester, zwracając szczególną uwagę na wielkość i kształt szczoteczki. Jeśli z natury masz rzadkie, cienkie i delikatne rzęsy, a zależy ci na ich dokładnym pokryciu kolorem i rozdzieleniu, wybierz mały pędzelek. Jeżeli natomiast chcesz tylko lekko podkreślić spojrzenie, postaw na większy aplikator.
- wybierając odcień tuszu, w razie dylematu - stawiaj na głęboką czerń. To jedyny kolor, który pasuje każdemu. Z każdym innym jest problem, bo należy go dobierać do tęczówki i reszty makijażu, a kto by miał do tego głowę, kiedy w kieliszku już musuje szampan?!
- przed wyjściem skontroluj makijaż pod lupą. Albo chociaż zbliż głowę do lustra i upewnij się, że umalowałaś także te najcieńsze i najkrótsze rzęsy. Jeśli zwykle traktujesz je po macoszemu, tym razem poświęć im więcej czasu i uwagi - oko się otworzy, optycznie powiększy, a ty zaprezentujesz się jak diva z prawdziwego zdarzenia!
fot. FLAIR, grudzień 2012
Szminka: 3 najlepsze triki na imprezę
- zawsze zaczynaj od peelingu. Starcie powierzchniowej warstwy nabłonka to postawa udanego makijażu ust. W tym celu wymieszaj sól z olejkiem migdałowym i powstałym w ten sposób home made preparatem masuj wargi przez minutę.
- odstaw perłowe szminki. Podkreślają nierówności, wyglądają tandetnie i zwykle są bardzo nietrwałe. Na całonocną imprezę lepsze będą kremowe pomadki o kryjących właściwościach.
- uważaj na wampirzy efekt. Bardzo ciemne szminki z błękitnawą poświatą bywają ryzykowne, szczególnie, jeśli dorzucisz kreski na powiekach i róż na policzkach...
fot. FLAIR, grudzień 2012
Róż do policzków: 3 najlepsze sztuczki na karnawał
- dopuszczalna ilość różu lub bronzera na policzkach to taka, w którą byłabyś w stanie uwierzyć, że jest dziełem Matki Natury. Jasną cerę ożyw kosmetykiem w odcieniu różanym, śniadą karnację - cipełą brzoskwinią.
- formuła różu powinna być dobrana do rodzaju skóry, tak jak podkład i puder. To oznacza, że jeśli masz cerę skłonną do przesuszania się, wybierz kosmetyk o kremowej konsystencji. Jeżeli natomiast borykasz się z problemem błyszczenia - znajdź lekki preparat w żelu.
- najpierw puder, potem róż. Nakładanie go bezpośrednio na podkład nie tylko narusza kryjącą strukturę fluidu, ale także niepotrzebnie wzmacnia makijaż.