Niektórzy twierdzą, że Barbie plus size to nie Barbie, bo prawdziwa lalka szczyci się idealną, wręcz nierzeczywistą figurą. Ona jest innego zdania. Jolene, autorka bloga „Boardroom Blonde”, chce wyglądać jak plastikowa zabawka nie pozbywając się nadprogramowych kilogramów. Puszysta blondynka twierdzi nawet, że dzięki tuszy wygląda seksowniej od oryginału. Spore krągłości mają być jej dodatkowym atutem.
Czy bardzo się myli? 50 tysięcy fanów na Instagramie chyba jednak o czymś świadczy. Pozbawiona kompleksów Amerykanka może się podobać. Czerwone usta, barwne stroje i pokaźne kształty to jej znaki rozpoznawcze. Gdyby firma Mattel chciała wypuścić na rynek lalkę z nadwagą - wyglądałaby pewnie jak ona.
Rozumiesz jej fenomen? Jolene twierdzi, że promuje pozytywny obraz kobiecego ciała. Zwłaszcza tego bardzo dużego.
Zobacz również: 26-latka chce zostać najbardziej sztuczną kobietą na świecie (Jest blisko?)
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size
fot. zrzut ekranu instagram.com/boardroomblonde
Jolene - żywa lalka Barbie plus size