Valeria Lukyanova to jedna z najbardziej znanych Ukrainek na świecie. Atrakcyjna blondynka nie zasłynęła jednak żadnym szczególnym talentem. Nie gra w filmach, nie śpiewa, nie ma znanego chłopaka, a jednak jej nazwisko jest powszechnie rozpoznawalne. Zawdzięcza to wyłącznie swojej urodzie oraz zamiłowaniu do sztuczności. Zasłynęła kilka lat temu jako „żywa lalka Barbie”, ale ta rola chyba jej się znudziła...
Od kilku tygodni zgrabna 28-latka systematycznie zmienia swój nienaturalny wizerunek. Powoli zrzuca z siebie plastikowy pancerz i pokazuje światu swoje prawdziwe oblicze. Wciąż zdarza jej się odgrywać rolę lalki, bo w ten sposób zarabia, ale kiedy gasną światła, a na jej twarzy nie skupiają się obiektywy aparatów, wtedy wygląda zupełnie inaczej. O tej odważnej przemianie sygnalizowałyśmy jakiś czas temu, ale wtedy jeszcze nikt nie wiedział, do czego to zmierza.
Ukrainka coraz chętniej pokazuje się bez makijażu, albo przynajmniej stosuje go z umiarem. W której odsłonie prezentuje się lepiej?
Valeria Lukyanova dała się poznać światu jako żywa lalka Barbie. Z takim wizerunkiem ją kojarzymy. Kiedy jednak zmyje z siebie mocny makijaż, wtedy wygląda zupełnie inaczej...