Pan Roseturai Pullan i jego żona Mani znacznie odbiegają wyglądem od swoich rodaków. Mają bladą skórę, jasne włosy, rzęsy i brwi. Albinosami jest również pięcioro ich dzieci.
Życie całej rodziny to istna droga przez mękę. Państwo Pullan nie mogą zbyt długo wystawiać swojego delikatnego ciała na słońce, mają również spore problemy ze wzrokiem. W związku z tyloma dysfunkcjami trudno jest im znaleźć pracę.
Ich odmiennego wyglądu nie akceptuje większość hinduskiej społeczność. Niczemu niewinni ludzie wciąż nastawieni są na liczne szykany ze strony swoich sąsiadów. Wielu mieszkańców Indii traktuje ich jak cudzoziemców.
Fot. thesun.co.uk
To dlatego właśnie pani Pullan bardzo długo nie mogła zdecydować się na posiadanie potomstwa. Po urodzeniu pierwszego dziecka chciała nawet usunąć macicę. Pragnęła w ten sposób zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się dziwnej choroby. Tylko dzięki namowom lekarzy zrezygnowała ze swoich drastycznych zamiarów.
Kobieta nie żałuje tej decyzji. Jest szczęśliwą matką pięciorga dzieci. W wywiadzie opublikowanym przez The Sun stwierdziła nawet, że to dziwne schorzenie to dar od Boga.
Państwo Pullan to największa na świecie rodzina albinosów. Dzięki swojemu niezwykłemu wyglądowi już niedługo cały klan zostanie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Ubierała się jak mężczyzna i miała żonę. Po latach okazało się, że jest hermafrodytą!
Wzruszająca historia kobiety, która przez 40 lat żyła w obcym ciele. Czy jej otoczenie ją zaakceptuje?
Surogatka-rekordzista: Właśnie oczekuje narodzin 9. i 10. dziecka! (Zbija na tym FORTUNĘ)
Jill Hawkins zajmuje się masową produkcją maluchów.