W obecnym świecie nie ma miejsca na niedoskonałości. Z powodu tego przeświadczenia trzydziestojednoletnia kelnerka z Belgii, Sonia Rignoir, sprzedała swoje nowo narodzone bliźniaki, aby zdobyć pieniądze na odsysanie tłuszczu. Za dzieci dostała 9 tysięcy funtów.
Sprawa wydała się, gdy historię opowiedział telewizji jej były mąż. Kobieta trafiła do aresztu, jest oskarżona o poniżające traktowanie bliźniąt i oszustwo. Prawo belgijskie nie zabrania handlu dziećmi.
Sonia wyłudziła pieniądze od pary, której zaoferowała swoje usługi jako matka zastępcza. Holenderska telewizja prowadziła śledztwo na temat internetowego handlu dziećmi, dotarła do państwa Stegemanów, którzy doprowadzili ich do pani Rignoir. Ta przyznała się, że była tylko matką zastępczą, a dzieci oddała koleżance, która nie mogła zajść w ciążę.
Zamiast liposukcji, Sonia za zarobione pieniądze zafundowała sobie założenie na żołądek opaski zmniejszającej apetyt.
Operacje plastyczne i dążenie do ideału popychają do desperackich czynów. Pisaliśmy o Koreance, którazamiast botoksu wstrzykiwała sobie olej i o Jocelyn Wildstein, która chciała upodobnić się do kota, a stała się pośmiewiskiem.