Pregorektyczka Melissa Henriquez: Tak bardzo bała się rosnącego brzuszka, że głodziła siebie i maleństwo!

Na anoreksję ciążową zapada na świecie coraz więcej kobiet. Współczesny kult chudego ciała sprawia, że przyszłe matki nawet w ciąży nie chcą przybrać na wadze!
Pregorektyczka Melissa Henriquez: Tak bardzo bała się rosnącego brzuszka, że głodziła siebie i maleństwo!
27.03.2011

Pregoreksja to schorzenie, na które cierpi wiele ciężarnych kobiet. Przyszłe matki panicznie boją się, że ciąża zniszczy ich piękny wygląd, pozbawi je zgrabnej sylwetki. Kobiety cierpiące na anoreksję ciążową, chcąc wyglądać atrakcyjnie podczas ciąży i jak najszybciej po porodzie, ciągle się głodzą. To bardzo poważne zaburzenie psychiczne.

Na taką przypadłość zachorowała Melisa Henriquez. Kobieta podczs ciąży walczyła z bardzo poważnymi zaburzeniami odżywiania. Cierpiąc na pregoreksję, wciąż panicznie bała się, że przytyje, a dziecko zniszczy jej zgrabną sylwetkę.

Melisa nie potrafiła zaakceptować faktu, że przyrost wagi jest naturalną konsekwencją ciąży. Wciąż niedojadała i liczyła kalorie, nie zważając na to, jak bardzo szkodliwie wpływa to na jej dziecko.

Obsesja na punkcie wagi rosła wraz z rozwijającym się w jej brzuchu maleństwem. Kobieta bała się powiedzieć o swoim problemie lekarzowi. Wiedziała, że jej postępowanie na pewno zostanie negatywnie oceniane. Liczenie kalorii i zachowanie zgrabnej sylwetki było dla niej ważniejsze niż zdrowie dziecka.

Przszyła mama opamiętała się dopiero, gdy pojawiły się poważne powikłania. Melisa była odwodniona i niedożywiona. Jej stan zdrowia poważnie zagrażał życiu maleństwa. Przyszła matka postanowiła więc walczyć ze swoim schorzeniem. Dzięki pomocy rodziny udało się jej urodzić zdrowe dziecko.

Szacuje się, że na zaburzenia odżywiania choruje na świecie jedna na dwadzieścia kobiet. Co więcej, naukowcy przewidują, że liczba ciężarnych cierpiących na pregoreksję z każdym rokiem będzie wzrastać.

To bardzo poważne schorzenie. Kobiety zachodząc w ciążę, czują olbrzymi lęk przed przyrostem wagi i utratą dawnej sylwetki. Często ukrywając swój problem przed światem, zostają z nim zupełnie same...

Karina Hefner

Zobacz także:

Rozwiązanie coraz bliżej? Skompletuj wyprawkę dla swojego maluszka! LISTA PRZEDPORODOWYCH ZAKUPÓW

Zobacz, co powinnaś kupić swojemu dziecku, aby niczego mu nie zabrakło. Przemyślane zakupy pozwolą Ci zaoszczędzić wiele nerwów. Unikniesz również niepotrzebnych wydatków

Odlew ciążowego brzuszka: CUDOWNA PAMIĄTKA PIĘKNYCH CHWIL (Ona to zrobiła!) ♥

38-letnia Anna powiesiła to oryginalne dzieło sztuki w centralnym punkcie swojego salonu!

Polecane wideo

Komentarze (54)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 28.08.2011 12:26
dla mnie to jest nie normalne glodzic siebie i dziecko ja mam 20 lat i nie balam sie jak bede wyglondac po ciazy jadlam co chcialam i ile chcialam to tylko szkodzi dziecku i samemu sobie nieh takie matki piepszna sie w glowe i pomysla co robia a naj lepiej niech nie zachodza w ciaze
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2011 16:36
A ja tydzień po porodzie weszłam w swoje ukochane jeansy z przed ciąży i wcale się nie głodziłam po prostu nie obżerałam się jak wariatka słodyczami bo trzeba jeśc za dwoje:) Kochane nie za dwoje a dla dwojga jestem pewna że mojemu maluszkowi wyszła na zdrowie moja zdrowa dieta w ciąży urodził się 10/10 i pięknie rośnie:) Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki:*
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2011 14:43
Ale głupia matka, mogła umrzeć!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.03.2011 14:43
jak czytam wasze komentarze ze dlatego ze mozecie przytyc nie chcecie miec dzieci. przeciez dziecko to najwspanialsze co moze nas spotkac... jezeli sie o siebie w ciazy dba, nie obzera za 10 osob, bo za dwoje to przeciez za malo..., cwiczy to bardzo szybko wraca sie do dawnej wigury. Najlepszym tego przykladem jest Alicja Bachleda Curus.... wszyscy byli w szoku ze 3 tyg po urodzeniu dziecka wygladala jakby wcale nie byla w ciazy.
zobacz odpowiedzi (2)
Anonim (Ocena: 5) 29.03.2011 14:37
dla mnie to jest chore. jak mozna liczyc kalorie bedac w ciazy? powinno sie ich zjadac o 300 wiecej niz normalnie. mozna zaglodzic swoje dziecko, jak sie nie chce miec dziecka ze wzgledu na swoja figure, co dla mnie jest kompletnym debilizmem, to niech sie zabezpiecza. ja sama bylam jeszcze 3 miesiace temu w ciazy. jadlam normalnie, nie chodzilam do kfc i maca, nie jadlam nic zbyt tlustego, i przytylam w ramach normy. ale do tego trzeba miec mozg.... jezeli dla kobiety jest wazniejsza figura od zdrowia dziecka nigdy go nie powinna miec. figure mozna wypracowac, zdrowia dziecka nie cofniesz... ja sama bylam szczupla, mialam rozmiar 36, teraz mam 38, lekki brzuszek, gdy maluszek rosl bylo mi troche przykro ze jest mnie coraz wiecej, ale bylam szczesliwa ze moj maluch zdrowo sie rozwijal. to powinno byc najwazniejsze, a nie piekna figura...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie