Takie porody zdarzają się niezwykle rzadko. Z informacji agencji AP wynika, że jest to drugi przypadek urodzenia zdrowych ośmioraczków na świecie.
Na świat, przez cesarskie cięcie, przyszło w sumie sześciu chłopców i dwie dziewczynki. Szpital, w którym doszło do tego historycznego wydarzenia, nie udzielił żadnych informacji na temat zdrowia matki. Wiemy natomiast, że stan dzieci jest stabilny.
Mimo takiej liczby noworodków, poród trwał zaledwie 5 minut, a uczestniczyło w nim w sumie 18 lekarzy. Jak sami to określili, była to praca zespołowa. Poprzedni poród żywych ośmioraczków miał miejsce 11 lat temu w Houston, w USA. Po tygodniu jeden z noworodków zmarł, reszta wyrosła na zdrowe dzieci.
Lekarka asystująca przy porodzie, dr Karen Maples, powiedziała, że decydujące dla zdrowia noworodków będą najbliższe 72 godziny. Dopiero wtedy będzie można określić ostatecznie ich stan.