Jak słusznie zauważa „Fakt”, od 1969 roku Chen Dejun zatankował już 1,5 tony paliwa. 71-letni mieszkaniec Chin nałogowo pije naftę i benzynę już od 42 lat i zapowiada, że nie zamierza rezygnować ze swoich przyzwyczajeń.
Lekarze twierdzą, że mężczyzna jest zdrowy, a paliwo nie ma negatywnego wpływu na jego ogólną kondycję. Z kolei Chen jest zdania, że to właśnie nafta i benzyna chronią go przed chorobami oraz uśmierzają ból, jaki czasem odczuwa w klatce piersiowej.
Dziennie 71-latek wypija około 133 ml benzyny, którą kupuje na stacji benzynowej. Wcześniej pijał podobną ilość nafty, jednak po likwidacji prądotwórczego agregatora napędzanego właśnie przez palną ciecz, przerzucił się na klasyczną benzynę.
Nina Drzewiecki
Zobacz także:
Aimee Mullins: Modelka, aktorka i sportsmenka... bez nóg! (Piękna i dzielna)
Niepełnosprawność nie przeszkodziła kobiecie w realizowaniu największych marzeń.
Mały Lucas urodził się z potworną chorobą: Nie może otworzyć oczu!
Rodzice maleństwa żyją w wielkiej niepewności. Boją się, że ich syn do końca życia będzie niewidomy.