Mamy złą wiadomość dla wszystkich, którzy nadal wierzą w dziecięcą niewinność. Nastolatkowie być może od czasu do czasu zajmują się nauką, ale szkolne stresy lubią odreagowywać w sypialni. Młodzież, choć wielu udaje, że jest inaczej, naprawdę uprawia seks. A co najciekawsze – chętnie chwali się tym przed znajomymi.
Do niedawna o swoich seksualnych podbojach mogliśmy co najwyżej opowiadać w pikantnych rozmowach. Dzisiaj możliwe jest przeprowadzenie niemal relacji na żywo! W mediach społecznościowych aż roi się od fotografii w trakcie i tuż po stosunku. Z oczywistych względów zajmiemy się tymi drugimi. Zniesmaczenie może być porównywalne, bo do swojej łóżkowej aktywności przyznają się coraz młodsi.
Współczesna 16-latka dobrze wie, jak zabłysnąć w gronie rówieśników. Wystarczy zamieścić w Internecie zdjęcie podobne do tych i opatrzyć je stosownym tagiem. Znacznik #aftersex to podstawa! Powinny się wstydzić?
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.
Nastolatkowie pokochali tag #aftersex. Na Instagramie i Facebooku chwalą się swoją aktywnością seksualną.