W wieku 14 lat Emma O’Neil była wzorową uczennicą prywatnej szkoły w Glasgow. Ważyła wówczas 45 kilogramów i większość swojej energii poświęcała na uprawianie sportu. – Byłam w szkolnej drużynie, kochałam ruch – wspomina po latach dziewczyna. – Coraz częściej myślałam jednak o tym, że muszę schudnąć. W końcu stało się to moją obsesją – dodaje.
Po 6 miesiącach intensywnej diety, waga Emmy spadła już do 32 kilogramów. Nastolatka trafiła wówczas do szpitala, w którym lekarze próbowali ją wyleczyć. – Tłumaczyli mi, że anoreksja to ciężka choroba, która w skrajnych przypadkach prowadzi nawet do śmierci. Nie chciałam ich jednak słuchać. Nie reagowałam również na prośby rodziny, żebym zaczęła normalnie jeść. Jadłowstręt był silniejszy ode mnie – mówi 22-latka.
Fot. The Daily Mail
Emma zmagała się z anoreksją przez wiele kolejnych lat. W najgorszym momencie choroby ważyła zaledwie 18 kilogramów. – Kości niemal prześwitywały przez moją skórę. Byłam cała obolała. Nie mogłam nawet leżeć na łóżku, bo zaraz robiły mi się na ciele siniaki – wspomina ze smutkiem Brytyjka. Przyznaje również: - Byłam strasznie głupia. Ciekawiło mnie, jak dużo jestem w stanie schudnąć. To było chore.
Dziewczyna postanowiła walczyć z anoreksją dopiero wtedy, gdy zemdlała na spacerze ze swoim ojcem. – Poszliśmy razem na zakupy. Byłam tak słaba, że tata musiał brać mnie na ręce i wnosić po schodach. W pewnym momencie straciłam na ulicy przytomność. Niefortunnie poleciałam na jezdnię. Omal nie przejechał mnie wtedy samochód – tłumaczy Emma. – Po tym zajściu zrozumiałam, jak bardzo chcę żyć. Zaczęłam się leczyć.
Po wielu zmaganiach 22-latce wreszcie udało się wrócić do zdrowia. Dzisiaj w ogóle nie przypomina już wychudzonej i obolałej dziewczyny, którą była jeszcze kilka lat temu. – Cieszę się, że wygrałam z anoreksją. Gdy patrzę na swoje zdjęcia z czasu choroby, nie mogę uwierzyć, że doprowadziłam się do takiego stanu na własne życzenie. Więcej nie popełnię tego błędu.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Wzruszająca historia Taylora i Danielle: Ich miłość pokonała wszystkie przeciwności losu!
Takie uczucie zdarza się raz na milion.
Emma ma 19 lat i stopę w rozmiarze 48... Musi nosić MĘSKIE buty - współczujemy!
19-letnia Emma może zapomnieć o szpilkach od Louboutina. Nigdzie nie może znaleźć butów w swoim rozmiarze, więc nosi męskie pantofle.