Harriet Page z Wielkiej Brytanii to długonoga, atrakcyjna blondynka. Patrząc na jej obecne zdjęcia, aż trudno uwierzyć, że jeszcze kilka miesięcy temu była pośmiewiskiem w swoim liceum. – Koledzy i koleżanki z klasy strasznie ze mnie szydzili. Wyzywali mnie z powodu moich pryszczy. Przez ich docinki nie miałam ochoty rano wstawać z łóżka – zwierza się 18-latka na łamach „The Daily Mail”. – Chociaż moja cera rzeczywiście pozostawiała wiele do życzenia i nie mogłam przez nią pokazywać się ludziom bez makijażu, to nikt nie miał prawa się ze mnie naśmiewać – dodaje.
Bolesne docinki początkowo przygnębiały Harriet do tego stopnia, że prawie wpadła w depresję. Pewnego dnia postanowiła jednak, że skonsultuje swój problem z dermatologiem. – Żadne maści, toniki, ani peelingi na mnie nie działały. Moja twarz przypominała jedną wielką, różową ranę, więc poprosiłam o pomoc lekarza. Ten przepisał mi bardzo mocny środek, ale nie dał gwarancji, że stan mojej cery się poprawi. Na szczęście preparat zadziałał – śmieje się Brytyjka.
Nowy wizerunek dodał jej tak dużo pewności siebie, że dziewczyna postanowiła wziąć udział w wyborach Miss hrabstwa Hempshire. Jej uroda zachwyciła jury i Harriet bez problemu zdobyła koronę. – Wygrałam w konkursie piękności! To wydaje mi się nieprawdopodobne, ale ja naprawdę zostałam Miss! – zachwyca się 18-latka. – Mam nadzieję, że teraz wszystkie osoby, które się ze mnie naśmiewały, wstydzą się za swoje zachowanie.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Magia makijażu!
Od Grega do Lindsey: Pełen testosteronu koszykarz przemienił się w sex bombę!
Teraz Greg (Lindsey?) walczy o tytuł najwyższej transseksualistki świata. Z racji swoich 213 cm wzrostu wpis do Księgi Rekordów Guinessa ma już zapewniony.